To dopiero nagłośnienie ;)

[Herkules]

[entropia]

była, nawet kojarzę, że Maxiu pisał, że oni tak na ryby czy cuś, aczkolwiek tuba musi być niezła

[MaxPan]

raczej drogi :Dm UAZ na dziurach skacze jak kangur

[entropia]

ja tam nie wiem czy drogi, ale kiedyś miałem kolegę elektronika co to sobie sprawił i podrasował taką tubę/subwoofer i woził ją z tyłu w bagażniku swojej sierry, oczywiście za wiele miejsca na inne rzeczy nie zostawało. ale kiedyś miałem do niego wpaść pograć w worldcrafta II po lanie, a że bez dźwięku gra się kijowo to zatargał tubę do domu. pamiętam, że jak wpływałem moją flotą na morze i zaczynałem niszczyć to huk był taki, że tubą dało się drzwi zamykać na odległość

[TRENS]

Na 100% droga, a na pewno na 100% to nie od dzwięku/głośnika. Przypadkowo podpasowało kilka razy, a później już nie. Ale nie znawcy tematu łykają jak młode pelikany i cieszą mordy.

[Sebastek]

Trens jedziesz po bandzie

[Herkules]

Swego czasu miałem tube w maluchu ze wzmacniaczem i innymi bajerami, szyby trzęsło, więc nie wiem czy to droga, niczego nie jestem pewien, wiem tylko, że jak się dało na cały głos, to było w stanie szybę zbić, tak jak powyżej entriopia pisze

[MaxPan]

to było w stanie szybę zbić

a co wtedy się działo z bębenkami w uszach? Proszę cie nie gadaj dziwnych rzeczy, jak by pękła szyba to człowiek porostu stracił by słuch a z uszy leciała by krew jak ze świniaka.

[TRENS]

Którego godzine wcześniej przywieźli do rzeźnika.

"wiem tylko, że jak się dało na cały głos, to było w stanie szybę zbić"

I zbiło?

Oczywiście nawet do kaszlaka (bo mały) można władować sprzęt, który rozsadzi szyby wraz z kierownicą i tylnią wycieraczką jak ma, ale uszęta by tego nie zniosły. Mózg by się rozprysł jak dynia, do której włożono odpaloną na tyle mocną petardę.

Wydaje mi się, że jechali po nowo wybudowanej autostradzie, a ten z tyłu po prawej jak taki typowy kacap.

[Herkules]

to było w stanie szybę zbić

a co wtedy się działo z bębenkami w uszach? Proszę cie nie gadaj dziwnych rzeczy, jak by pękła szyba to człowiek porostu stracił by słuch a z uszy leciała by krew jak ze świniaka.

Nie testowałem tego na maksa w maluchu, jak wiadomo, elektryka i zasilacz nie miały by możliwości dania takiej mocy to był wzmacniacz coś na styl z głośnikiem, jak do niedawna były w szkołach na apelach

Szyba w sensie na zewnątrz, to oczywista oczywistość, że decybele doprowadziłby by do pęknięcia bębenka, na zewnątrz już inaczej roznosi się taka fala niż w zamkniętej przestrzeni, do tego cały sprzętu w maluchu wraz z zasilaczem miałem podłączony z przodu

[SzlafRock]

"Wytłukłem" się trochę UAZem po wertepach i po warszawie.

@MaxPan ma racje, to nie żadna tuba tylko zawieszenie w UAZie.

Ale znawcy tematu wiedzą lepiej.

[MaxPan]

Jeździłem UAZem na polowanie, wiec uwierzcie mi można wylecieć jak dach otwarty i się nie trzyma niczego. Skacze masakryczne, ale fakt faktem nic nie pęka, natomiast dawno dawno demu miałem Samuraja, i średnio po 2-3 polowaniach ten największy list z resorów z tylu po-prostu pękał. To co na filmiku to na 200% skutek walnięcia w dziurę

[sylver]

Max ma racje jakiś czas temu widziałem ten filmik z oryginalnym dźwiękiem i były to dziury a teraz dołożyli basik i ludzie się cieszą

[TRENS]

To zawieszenie.

[MaxPan]

bo nie kumam,

Chcą Rosjaninowi opowiadać jak się jeździ rosyjskim samochodem po rosyjskich drogach.... zabawnie