Skocz do zawartości

Jaki macie sposób na emeryturę?


bestos

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem najlepiej zainwestować w jakąś nieruchomość w mieście akademickim. Na emeryturze, albo już wcześniej takie mieszkanie można spokojnie wynająć w zależności od lokalizacji / miasta / wielkości mieszkania za 1200-2000pln i mieć stały miesięczny dochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Wszystko jest kwestią dochodu i tego, ile jesteśmy w stanie odłożyć:

Dajmy na to odkładając miesięcznie 500 zł przez 30 lat uzyskamy kapitał równy = 180 tys zl. Składki oczywiście inwestujemy w sposób bez ryzyka - może oblikacje i niemal 9% zwrotu? Załóżmy, że w IKE decydujemy się na bezpieczna lokatę 5,5% - w rezultacie uzyskamy 430 tys (w IKE nie płacimy podatku, więc wszystko dla nas). Natomiast w przypadku rozpoczęcia takiej samej inwestycji z kapitałem początkowym = 10tysi - po 30 latach uzyskamy 480 tys.

Czy to dużo? Bardzo. Ale za 30 lat, biorąc pod uwagę średnią roczną inflację 2,5% uzyskamy wskaźnik 75% wartości pieniądza uleci w porównaniu do dnia dzisiejszego. Czyli 430 tys będzie warte na dzisiejsze może 250 tys. Możemy żyć z procentu tej sumy - czy rocznie mamy 21 tysi - miesięcznie prawie 2 tysiące (czyli na dzisiaj jakieś 1100 zł) - czy więc warto dla takiej kwoty odkładać 500 zł miesięcznie? W przypadku bardzo wysokich zarobków, tak. A co z tymi którzy wiążą ledwo koniec z końcem?

Jednak zawód seowca ma pewną zaletę. Można go uprawiać do usr... śmierci - w końcu 35 lat doświadczenia to nie w kij dmuchał. Tylko czy za 30-40 lat google przetrwa, a seo nie umrze śmiercią dinusiów?

Nie cierpię spamerów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dużo pomysłów z których można by było czerpać zyski, jednak myślę że na razie najlepszym rozwiązaniem jest w branży seo pozyskiwanie jak najwięcej klientów, inwestowanie w zaplecze, w nowe rozwiązania, automatyzacja procesów które można zautomatyzować, według mnie to jest najlepsza inwestycja, przykładowo mają 300k na mieszkanie, i czerpać z wynajmu około 2000zł to troche sensu brak no chyba ze się ma 50 lat na karku to rozumiem, ale jak jest się w wieku 20-30 lat spokojnie jest na wszystko czas, zresztą nie rozumiem jeszcze jednego mówicie o godnej emeryturze, a co jakiś seowiec przechodzi za kilka lat na emeryturę ? To młoda branża która się dynamicznie rozwija, i wątpie żeby ktoś realnie myślący kupował mieszkanie, czy inne nieruchomości żeby wyciągnąć 2k miesięcznie, a sami wiecie że 2k to można wyciągnąć z jednego klienta, także uważam że właśnie seo, sem to przyszłościowe branże, jasne można kupić jakieś grunty, sam troche mam i wielkie g z tego mam bo wszystko w dzierżawie, a sprzedać nie sprzedam bo dopiero jak przyjdzie kryska na matyska czy pojawi się jakaś super hiper okazja dopiero się zdecyduje i to może.

Jeszcze mi wpadł jeden pomysł oglądając Discovery :D znacie pewnie program Łowcy złomu czy coś tam w tym stylu, gdzie osoby licytują nie opłacane garaże, czyli główne nastawienie na antyki, ale na tym trzeba się na prawdę znać.

Wykonam: Linki z forów/blogów, tematy, posty, komentarze, mocne i stałe linki.

Synchron.pl - skuteczne pozycjonowanie - referencje, duże doświadczenie, wystawiam fv - gg:8897114

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marches, pamiętaj, że inwestycia wiąże się z ryzykiem. Chcesz zainwestować w automatyzacje procesu seo? Jeszcze się okaże, że za 10 lat seo całkowicie się zmieni, google odejdzie od współczynnika wartości linków i cały twój proces inwestycyjny weźmie szlag. Poza tym automatyzacja (pozyskiwanie linków w ten sposóB) już teraz przestaje być opłacalne, bo roboty potrafią takie linki rozpoznać. Przyszłość internetu to technologia internetu przedmiotów (internet w samochodzie, lodówce, telewizorze itd) tylko obecne możliwości poznawcze tego zagadnienia i inwestycyjne przekraczają budżety wielu z nas.

SEO/SEM to oczywiście przyszłościowe branże. W końcu reklama internetowa idzie w górę. Ale jak pokazuje historia rozwoju gospodarek, rynek ten może stać się za chwilę tak konkurencyjny i drogi, że przetrwają jedynie wielcy, którzy wchłoną małych. Tak jest ze światem biznesu. Później znowu rozpada się rynek na mniejsze podmioty itd. Wystarczy, że nastąpi zmowa usługodawców hostingów w porozumieniu z wyszukiwarkami i cena za domenę podrożeje do 100 zł miesięcznie. Wtedy skończy się intraktywny biznes dla małych i pozostaną jedynie duzi.

Nie twierdzę, że tak będzie, ale w biznesie trzeba umieć zważyć ryzyko. Wydaje mi się jednak, ze obecny stan dający maluczkim korzyści finansowe nie potrwa zbyt długo - dlaczego? Przy natłoku konkurencji upadnie sporo małych podmiotów, którzy zasilają konta małych firm usługowych. Pozostaną duzi gracze, których ciężko będzie zdobyć. A ci mniejsi, którzy ugruntują swoją pozycję w sieci, nie będą potrzebowali usług drobnych seowców - których będzie co raz więcej i więcej. Rynek w końcu pęknie - ale nie za bardzo wiadomo, co z niego nowego się narodzi.

Nie cierpię spamerów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem "automatyzacja procesów które można zautomatyzować" czyli co można automatami robić np: stawianie zaplecza, a co innego kreatywne myślenie. Wszystko jest obarczone ryzykiem, myślisz że jak kupisz mieszkanie na wynajem czy grunt zawsze cena będzie szła do góry ? Grunty drożeją bo na razie są dotacje z UE, jak się skończą mogą zostać ceny obniżone, mieszkania - raz że kosztują, dwa pomyśl ile to się będzie zwracać, a trzy rok 2013-2014 będzie nie ciekawy dla developerów, skończył się projekt "Rodzina na swoim" czyli nie ma dofinansowań do mieszkań, ceny pójdą w dół więc to też jest ok dla kupujących, ale lobby developerów za wszelką cenę bedzie chciało przynajmniej utrzymać obecne ceny mieszkać w poszczególnych regionach.

Piszesz o dużych firmach SEO, tak są nie które profesjonalne, ale sam pewnie wiesz jakie jaja są z Noril, Procreate czy Sunrise, niby duzi a robią ludzi po prostu w bambuko, przed wczoraj klient do mnie dzwonił i mówi że właśnie skończyła mu się umowa właśnie dużą firmą i właśnie odetchną, bo bulił przez rok kase, i nic z tego nie miał, 3 miesiące pozycjonowania, a potem płacz. Także nie zawsze duży jest najlepszy i wytrwa w każdych warunkach.

Będę się trzymał cały czas zdania że właśnie reklama w sieci to przyszłość, o ile jest się na czasie, bo wystarczy kilka miesięcy i już człowiek jest do tyłu kilka kroków. Internet z dnia na dzień nie zniknie, jeśli Bing ruszy na Polskę - jeszcze lepiej, przynajmniej zniknie monopol Google, a co za tym idzie będzie sie pozycjonować w dwóch wyszukiwarkach, a nawet jeśli zaistnieją poważne zmiany w Google, to i tak zawsze znajdzie się sposób żeby być jak najwyżej w topach.

Wykonam: Linki z forów/blogów, tematy, posty, komentarze, mocne i stałe linki.

Synchron.pl - skuteczne pozycjonowanie - referencje, duże doświadczenie, wystawiam fv - gg:8897114

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest kwestią dochodu i tego, ile jesteśmy w stanie odłożyć:

Dajmy na to odkładając miesięcznie 500 zł przez 30 lat uzyskamy kapitał równy = 180 tys zl. Składki oczywiście inwestujemy w sposób bez ryzyka - może oblikacje i niemal 9% zwrotu? Załóżmy, że w IKE decydujemy się na bezpieczna lokatę 5,5% - w rezultacie uzyskamy 430 tys (w IKE nie płacimy podatku, więc wszystko dla nas). Natomiast w przypadku rozpoczęcia takiej samej inwestycji z kapitałem początkowym = 10tysi - po 30 latach uzyskamy 480 tys.

Czy to dużo? Bardzo. Ale za 30 lat, biorąc pod uwagę średnią roczną inflację 2,5% uzyskamy wskaźnik 75% wartości pieniądza uleci w porównaniu do dnia dzisiejszego. Czyli 430 tys będzie warte na dzisiejsze może 250 tys. Możemy żyć z procentu tej sumy - czy rocznie mamy 21 tysi - miesięcznie prawie 2 tysiące (czyli na dzisiaj jakieś 1100 zł) - czy więc warto dla takiej kwoty odkładać 500 zł miesięcznie? W przypadku bardzo wysokich zarobków, tak. A co z tymi którzy wiążą ledwo koniec z końcem?

Jednak zawód seowca ma pewną zaletę. Można go uprawiać do usr... śmierci - w końcu 35 lat doświadczenia to nie w kij dmuchał. Tylko czy za 30-40 lat google przetrwa, a seo nie umrze śmiercią dinusiów?

Spójrz na 500zł sprzed 30 lat:

500_zl_a_1979.jpg

I zadaj sobie pytanie jaką ma dzisiaj wartość?

Dawniej ludzie wierzyli w tę walutę, odkładali w tej walucie, jej wartość gwarantował narodowy bank polski i tak samo jak dzisiaj ty, twój ojciec obliczał sobie, że odkładając ileś tam złotych co miesiąc będzie miał w 2013 tyle i tyle.

Tymczasem oszczędności całego życia zostały zanihiliowane praktycznie do zera, bo państwo popadło w kłopoty i się wywróciło.

I teraz chcesz robić dokładnie to samo? Zostawiać wszystkie oszczędności na łaskę małego niestabilnego państwa, rządzonego przez sprzedajnych polityków sterowanych z komitetu centralnego komisji europejskiej? I wierzyć że tym razem będzie inaczej, astronomiczne długi uda się spłacić bo staniemy się łupkową arabią saudyjską a problem zusu rozwiążą dłuższe urlopy macierzyńskie? ;)

zrób to jeszcze raz pożegnasz się z forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie najlepszym rozwiązaniem jest w branży seo pozyskiwanie jak najwięcej klientów, inwestowanie w zaplecze, w nowe rozwiązania, automatyzacja procesów które można zautomatyzować, według mnie to jest najlepsza inwestycja,

Dość ryzykowne i jednostronne. Pytanie co zrobisz z klientami, zapleczem itp. gdy nagle Google sobie wymyśli, że od dziś pokazujemy tylko płatne wyniki?

I don't suffer from insanity. I enjoy every minute of it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz chcesz robić dokładnie to samo? Zostawiać wszystkie oszczędności na łaskę małego niestabilnego państwa, rządzonego przez sprzedajnych polityków sterowanych z komitetu centralnego komisji europejskiej? I wierzyć że tym razem będzie inaczej, astronomiczne długi uda się spłacić bo staniemy się łupkową arabią saudyjską a problem zusu rozwiążą dłuższe urlopy macierzyńskie? ;)

Niestety, ale twoja teza została już dawno obalona:) Na wielu forach i w wielu wypowiedziach na temat niestabilności pieniądza i właśnie za przykład podawano ówczesną walutę.

Ten przykład, który podałeś wydarzył się jedynie w hiperinflacyjnych czasach bloku państw komunistycznych. Nawet w czasach wielkiego kryzysu w latach 30 XX wieku, gdy pieniądz tracił wartość, po kryzysie szybko się odbudował. Nie ma sensu przytaczać czasów komuny, któa z ekonomią nie miała nic wspólnego i doprowadziła kraj do nędzy i rozpaczy ekonomicznej. Pieniądz stracił wartość bo musiał, ale nawet wtedy kupowano za bezcen majątki, które dziś są warte krocie.

Oczywiście nikt nie wyklucza, że za xx lat nie nastąpi potężny kryzys (np. najazd Arabów na Europę czy wielkie Tsunami bądź upadek Unii) któy zachwieje walutą a oszczędzane pieniądze stracą wartość. Jeżeli tak się stanie to:

1. Może być to co w Argentynie w l. 90 - pieniądze w bankach przepadną, ale nie wiemy jak zachowają się fundusze.

2. Pieniądz straci wartość - więc nie ważne czy będziesz miał dużo czy mało, to nie będziesz miał nic. Równie dobrze można powiedzieć, że wtedy w ogóle nie opłaca się mieć pieniędzy bo nie będą miały wartości - choć gdyby tak było to po upadku komuny nie mielibyśmy nic, bo pieniądz stracił wartość - choć przypomnę, ze produkty miały wtedy inne ceny które próbowały się dostosować do wartości pieniadza.

3. Najważniejsza rzecz - na ogół kataklizmy nie zachodzą z dnia na dzień. A są i tacy którzy na nie czekają. Wtedy za bezcen wykupują ziemie - stara żydowska maksyma -"jeśli jest źle kupuj ziemię, ona zawsze będzie miała wartośc" - więc ty, jako przewidujący człowiek ze swoim kapitałem zakupisz nieruchomości, zanim inflacja zeżre wszystko. Myślisz, że skąd pobrały sie obecne majatki? Z kosmosu? Nie, ludzie którzy oszczędzali i mieli kapitał kupili za bezcen upadający kraj. Nie ważne że pieniądz tracił wartość. A poza tym nikt cię nie zmusza do zbierania złotówek - zamieniaj je na dolary.

Jeśli natomiast dojdzie to totalnego kataklizmu, to będzie bez znaczenia czy będę biedny czy bogaty - biednych będzie cała masa, a bogatych okradną. Na szczęście jeszcze takich czasów nie było i mam nadzieje, że nie będzie.

Gotówkę zawsze warto mieć, szczególnie w czasach kryzysu bo wtedy nawet średniak staje się krezusem.

A co do algorytmów google, które potrafią znaleźć linki dodawane automatem

1. Automat pozostawia po sobie mnóstwo syfu

2. Nieprzypadkowo 70% linków z automatu nie chce się zaindeksować

3. Za parę lat roboty rozpoznają już wszystko, więc zmieni się sposób pozycjonowania-narzędzi

Nie cierpię spamerów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Automat pozostawia po sobie mnóstwo syfu

Wszystko zależy od odpowiedniej konfiguracji.

2. Nieprzypadkowo 70% linków z automatu nie chce się zaindeksować

bzdura, (pewnie masz jakieś stare, słabe listy)

3. Za parę lat roboty rozpoznają już wszystko, więc zmieni się sposób pozycjonowania-narzędzi

Narzędzia i sposoby mogę się zmienić, ale nadal dobrze przygotowane np. wpisy do katalogów, nie będą różniły się od tych dodanych ręcznie.

Zajmuję się optymalizację oraz pozycjonowaniem stron internetowych, wystawiam F.Vat. Proszę śmiało pisać, dzwonić, chętnie odpowiem na wszelkie pytania, wycenię frazy, doradzę.

https://websy.pl/ kontakt@websy.pl, tel: 697715522, NIP: 716-254-81-05, REGON: 060330653

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności