Jaki macie sposób na emeryturę?

[Marches]

na razie najlepszym rozwiązaniem jest w branży seo pozyskiwanie jak najwięcej klientów, inwestowanie w zaplecze, w nowe rozwiązania, automatyzacja procesów które można zautomatyzować, według mnie to jest najlepsza inwestycja,

Dość ryzykowne i jednostronne. Pytanie co zrobisz z klientami, zapleczem itp. gdy nagle Google sobie wymyśli, że od dziś pokazujemy tylko płatne wyniki?

Wolę mieć kasę cały czas w obrocie i skupić się porządnie na jednej branży (w wielu kierunkach), a jednocześnie coś tam delikatnie inwestować i metodą prób i błędów (nie tylko swoich) wybierać te najlepsze, nie lubię wtapiać dużej kasy w coś co przynosi małe dochody.

Zresztą z Goole trzeba być cały czas na bieżąco, nie wierzę tylko w Adwords muszą być przecież organiczne wyniki.

[Ojciec_Pio]

Nie zajmuje się dodawaniem linków z automatu. Po prostu uważam, że masówka linków z katalogów czy precli nic nam nie da. fora i blogi jeszcze przejdą, ale 80% czasu mojej pracy to zaplecze i optymalka.

Do automatyzacji linków na stronę docelową już dawno się zraziłem.

[taurus]

To jakże to Ojcze żyć bez spamowania?

[Ojciec_Pio]

Akurat mam te szczęście, że pracuję nad serwisami naprawdę dużymi, gdzie redakcja treści i kilka linków z zaplecza mogą frazy wywindować. Po prostu są to bardzo mocne serwisy z historią domen jeszcze z lat 90.

Nie porywam się na stronki firmowe samo co otwarte, bo jedynym pomysłem na pozycjonowanie tych stron to jest masówka linków - a google idzie w kierunku wspierania serwisów kontentowych. Im więcej unikalnej treści i podstron tym lepiej. Dla małej strony firmowej przyrost tysięcy linków z katów i precli choć treści na stronie prawie nie ma, kończy się źle. Ewentualnie efekt chwilowy, później spadki. Bo jak wspomniałem, google nie toleruje takich stron - strony firmowe mają adwordsy.

Według mnie SEO jest pewnego rodzaju próbą walki z wiatrakami na zasadzie raz się uda a raz nie. Tego typu wyścig już dawno przestał mnie bawić. A dojdzie w przyszłości do tego, że wypozycjonowanie małej stronki na kilka trudnych fraz będzie niemożliwe. A w przypadku małych stronek liczy się czas... mnóstwo czasu... ale właściciele stron chyba tego nigdy nie zrozumieją.

[seobuster]

Święta prawda niezły traffic jest także z serwisów społecznościowych podobno tumblr jest na topie ostatnio.

[DomenyDoKupienia.pl]

Moim sposobem na emeryturę są dzieci. Już trójkę "pyknąłem". Teraz pozostało je tylko dobrze wychować.

jeśli chodzi o oszczędzanie i/lub inwestowanie, to trzymam się zasady: "Nie trzymaj wszystkich jajek w jednym koszyku". Na starość zamierzam mieć trochę narodowej gotówki, trochę obcej waluty, trochę złota, jakaś mała nieruchomość.

Jeśli internet przetrwa w obecnej konfiguracji, to moją emeryturę zapewni mi kilka dobrych domen - za 30 lat powinny być sporo warte.

[Analityk Internetowy]

Ja też wyznaję zasadę, aby nie trzymać wszystkich jaj w jednym koszyku... i to zarówno w przypadku SEO, jak i w przypadku własnych funduszy.

[Ojciec_Pio]

Z tymi domenami o których DomenyDoKupienia.pl wspomina to dobry pomysł. Sam niedługo przymierzam się do zakupu kilku adresów i postawienia serwisów. Przypomina to biznes kolekcjonerski - im starsze tym lepsze, a za 30 lat domena będzie tyle warta, że hoho - pod warunkiem dbania i pielęgnowania.

Tylko oby się to nie skończyło jak w Tamagotchi, gdzie chowany pies zdechł mi po paru dniach:(

Swoją drogą. Za 3-4 miesiące będę przymierzał się do postawienia serwisu (bardziej rozbudowanego bloga) o technologiach internetowych - marketing, technologie, seo itd. Mam nadzieję, że wyrobię z redakcją, więc do współpracy będę zapraszał ludzi:) Konkurencji wbrew pozorom nie ma zbyt dużo, większość to małe blogi wąskotematyczne, a marzy mi się przynajmniej kontent jak na sprawnymarketing czy chociażby e-komercyjnie. W każdym bądź razie za 30 lat przy systematycznym dbaniu o kontent serwis sam się wypozycjonuje

I kto wie, może zapewni bonus do emeryturki.

[Eldoka]

najlepiej to dywersyfikować źródła, które planujemy na emeryturę.

Złoto, lokata w banku w Szwajcarii, kawałek ziemi, kawałek ziemi w spokojnym kraju zagranicznym, mieszkanie, jakieś maszyny...

[Leszczu]

Ja mam taki sposób na emeryturę, że jak przychodzi listonosz do babci to ja go przyjmuję i biorę sobie zawszę prowizję 200 zł za odebranie i przekazanie pieniążków.

Myślę, że sposób dobry.

joke of cours...

[Herkules]

Wczoraj ogłosili, że ZUS potrzebuje nie 3 (jak sugerowano w połowie tamtego roku), nie 6(jak analizowano pod koniec), nawet nie 9, ale natychmiast 12 miliardów na dalsze funkcjonowanie więc dobrze, że takie tematy jak te są bogate w wiedzę ale na pewno bez obrazy, inwestycja w strony internetowe czy portale jako "zaplecze na emeryturę" panowie, nie wiadomo jaka technologia będzie za 30 lat może internet upadnie i cała ta cywilizacja, a my będziemy niczym Robin Hood po lasach błądzić polując na dziką zwierzynę, najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie i jak tak ktoś wspomniał w rodzinę (rynki walutowe mogą upaść, kryzys w nieruchomościach, niskie ceny ziemi potem inne narzucone nam medialne fikcje by tylko doprowadzić nas do wykończenia psychicznego itd)

[Analityk Internetowy]

ZUS nie upadnie. Rząd wprowadzi podatek od biedy i podatek od wolnego czasu, i interes się będzie dalej kręcił.

[Herkules]

Ten system emerytalny upadnie za 30 lat nie będzie istniał, dojdzie w końcu do jakiejś rewolucji lub wiosny ludów ile można tak żyć, kryzys w Grecji hehehe za który my płacimy

Najniższa krajowa tam 4000 najniższa renta 2200 i im źle!!!

Ale przyznam się, że padłem jak zobaczyłem pierwszą obniżkę w sumie na gaz w tym roku (to są przewidywania mój znajomy dostał informację, że tańszy gaz powoduje mniejsze wydatki

Rok temu miał coś 127 z hakiem teraz ma niecałe 127 i 12 groszy coś koło 30-40 groszy na miesiąc zaoszczędził (i to jeszcze nie wiadomo

[Marches]

@Analityk Internetowy - najgorsze jest to że ludzie na prawdę chcą prowadzić swoje małe lub większe biznesy, chcą płacić ZUS, mieć pewność jutra, ale ja widzę już od 3-4 lat jak ludzie swoje firemki prowadzą rok max dwa i koniec, a często nawet i roku nie wytrzymują, gdzie się nie idzie do " Lokal do wynajęcia" "Wynajmę Lokal" a jeszcze 5-6 lat temu, sam szukałem lokalu i nie mogłem znaleźć, teraz jest tego na pęczki, rząd nie rozumie, a tam nie rozumie nie chce zrozumieć, bo chce za wszelką cenę utrzymać tą dziurę bez dna przy życiu, ile interesów bankrutuje dzięki zusowi, przecież w tylko w 2012 roku upadło prawie 1000 firm, rok 2013 będzie jeszcze gorszy, a gdyby były normalne "ceny" składek to te 1000 firm z chęcią by płaciło zus i tak co roku, państwo powinno dbać o przedsiębiorców a jest zupełnie na odwrót.

[Analityk Internetowy]

To jest głębszy problem i nie dotyczy tylko ZUS, ale też wielu innych instytucji.

Po prostu, demokracja nie zdaje egzaminu, bo ludziom u władzy (już gdy tam są) nie opłaca sie zbyt wiele zmieniać, a robić tylko tyle (albo aż tyle), aby jak najdłużej się utrzymać.