Tylko frajer rozlicza się za efekt?

[shpyo]

U mnie w 95% przypadkach wystarcza analogiczne przedstawienie sytuacji z branży w której działa .

no dobrze i co dalej? Pojawi sie pytanie że setki firm konkurencyjnych mogą działać w modelu (który jest bardziej dla klienta zrozumiały, bezpieczny). Tez jestem za Twoim tokiem rozumowania (mam klientów abonamentowych) tyle że inna jest zapotrzebowanie na rynku. Niestety zepsute przez wlasnei takie oferty. Nie dość ze płatnośc za efekt to jeszcze ileśc miechów gratis +kupon adwords jeszcze najlepiej

Wtedy pokazuje się swoje osiągnięcia . Kwestia odpowiednich negocjacji. Po za tym, nie współpracuję z klientami, którzy nie rozumieją tego co robię i jak to działa. Za każdym razem tłumaczę klientowi co i jak.

[Veal]

Za dużo jest czynników na którymi nie ma się kontroli przy SEO (...) o ile nie będzie zmiany w algorytmie, coś złego się nie stanie i o ile uda się wbić stronę do top10.

A w branży ubezpieczeniowej jest mniej czynników na które nie ma się wpływu? Ryzyko poniesienia porażki nie jest decydujące dla wyboru modelu rozliczeń, ponieważ im więcej ma się klientów, tym bardziej częstość występowania zdarzeń losowych odpowiada ich prawdopodobieństwu. Cena pozycjonowania i wielu innych usług to prawdopodobieństwo uwzględnia.

Przy odrobinie rozsądku da się każdy model uczynić obustronnie opłacalnym, po co więc lobbować wśród klientów i usługodawców "jedyny właściwy" sposób rozliczeń? Jeśli klient chce płacić abonamentowo to proszę bardzo, jeśli woli płacić więcej (za wartość dodaną w postaci komfortu psychicznego), ale dopiero po osiągnięciu efektów to czemu nie realizować usługi zgodnie z jego wolą?

Tylko frajer nie spełnia oczekiwań klientów jeśli może się to opłacać. Nawet pobieranie jednorazowej opłaty za dożywotnie SEO może być sensowne i zdrowe, jeśli cena jest odpowiednia, a usługodawca jest gotów ją pokryć (ze swojej strony oferuję 5% zniżki dla nałogowych palaczy w tym modelu).

[gerdi]

... to czemu nie zrealizować usługi zgodnie z jego wolą?

Jest popyt jest podaż.

[seobuster]

Prawda jest taka, iż większość z was bierze jak leci, bo nie stać ich na stratę klienta. Tylko nieliczni mogą postawić swoje warunki czy powiedzieć NIE!

[Nikonem]

Po za tym, nie współpracuję z klientami, którzy nie rozumieją tego co robię i jak to działa.

Pozwolę sobie zauważyć, że to bardzo ryzykowna teza. Są tacy którzy nie potrafią ogarnąć tematu, są tacy którym się nie chce i tacy którzy mają ważniejsze (dla nich) sprawy na głowie. A nie wyklucza to ich jako klientów. Jeśli płacą.

[adek]

Wtedy pokazuje się swoje osiągnięcia . Kwestia odpowiednich negocjacji. Po za tym, nie współpracuję z klientami, którzy nie rozumieją tego co robię i jak to działa. Za każdym razem tłumaczę klientowi co i jak.

dla mnie hasło klient zaczyna się na etapie zapytania z formularza (oczywiscie są rekomendowani itp).

I co dalej ? Wysyłasz na kazde takie zapytanie osiągniecia i kazdemu tlumaczysz jak fajnie placic abonament bez efektów?

[Beerbant]

Rozliczanie za "efekt" niesie za sobą ryzyko potraktowania strony SWLami oraz innymi automatami i to w sposób totalnie prymitywny, robi niestety ponad 90% firm na rynku zaś rozliczanie abonamentowe niesie ryzyko nic nie robienia .

Tak czy inaczej wszystko zależy od podejścia ... Przy tak dużej liczbie "niewiadomych" i "niepewności jutra" obie strony muszą mieć świadomość podejmowanego ryzyka.

IMHO są dwa główne kłamstwa w branży :

1. gwarancje wyników

2. skuteczne white seo

[zgred]

3. i Krzyś za rogiem

[shpyo]

Po za tym, nie współpracuję z klientami, którzy nie rozumieją tego co robię i jak to działa.

Pozwolę sobie zauważyć, że to bardzo ryzykowna teza. Są tacy którzy nie potrafią ogarnąć tematu, są tacy którym się nie chce i tacy którzy mają ważniejsze (dla nich) sprawy na głowie. A nie wyklucza to ich jako klientów. Jeśli płacą.

Jeżeli widzę, że klient ma chęci by ogarnąć temat to poświęcam mu więcej czasu na wytłumaczenie tego całego procesu.

Wtedy pokazuje się swoje osiągnięcia . Kwestia odpowiednich negocjacji. Po za tym, nie współpracuję z klientami, którzy nie rozumieją tego co robię i jak to działa. Za każdym razem tłumaczę klientowi co i jak.

dla mnie hasło klient zaczyna się na etapie zapytania z formularza (oczywiscie są rekomendowani itp).

I co dalej ? Wysyłasz na kazde takie zapytanie osiągniecia i kazdemu tlumaczysz jak fajnie placic abonament bez efektów?

Od razu stawiam swoje warunki.

[taurus]

3. i Krzyś za rogiem

Uświadamiający, iż tylko u niego będzie najlepiej i najefektywniej.

[Beerbant]

poświęcam mu więcej czasu na wytłumaczenie tego całego procesu.

ostatnio 7 h spędziłem na rozmowie z klientem który był zainteresowany audytem i określeniem strategii rozwoju SEO dla serwisu turystycznego a był zdziwiony że ma to kosztować 15K bo mu to zrobią za "pińcset" - zrobili , wrócił i ponownie negocjujemy ale od razu na początku poprosił aby wystawić FV za 7 h konsultacji.

przeginka w drugą stronę:

10K za postawienie gołego niemalże OSCommerca z wprowadzeniem 50 produktów ....

Uświadamiający, iż tylko u niego będzie najlepiej i najefektywniej.

płacę każdemu za dostarczenie "twardego" dowodu iż w jakiejkolwiek rozmowie z kimkolwiek stwierdziłem , że robię coś najlepiej (z wykluczeniem kategorii damsko męskich oczywiście)

edytowane

i kulinarnych też

[taurus]

10K za postawienie gołego niemalże OSCommerca z wprowadzeniem 50 produktów ....

Faktycznie przegięcie!

[gerdi]

Słyszałem o takich kwotach za OsCommerce, czy za blogi na WP, ktoś bierze dotacje, i zleca znajomemu.

[iman7]

I tak w efekcie końcowym liczyć się będzie to co zostaje Ci po każdym miesiącu w kieszeni.

[taurus]

Te dotacje to rozdają jak w ruletce, a nie merytorycznie. Tyle talentów się marnuje przez nepotyzm.