Tylko frajer rozlicza się za efekt?

[shpyo]

No właśnie, dzisiaj popełniłem wpis o rozliczaniu się za efekt - https://blog.shpyo.net/363/tylko-frajer-rozlicza-sie-za-efekt.html - przecież to się kompletnie nie opłaca.

Ktoś uważa inaczej? Myślicie, że da się zmienić tok myślenia innych pozycjonerów?

[secesjonista]

Jestem frajerem.

[ear]

"Top 1 jest tylko jeden". W idealnym świecie jako idealny klient płaciłbym idealnej firmie SEO tylko za TOP1. Inne modele zawsze będą kontrowersyjne.

[seobuster]

Przy często zmieniających się algorytmie rozliczanie się za efekty to jakieś nieporozumienie.

[Mroczo]

Dla nas nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale klient jak ma do wyboru dwie opcje taniej i rozliczenie abonamentowe a drożej i rozliczenie za efekt to w 90% przypadków wybierze wersję nr.2 (tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń)

[shpyo]

U mnie w 95% przypadkach wystarcza analogiczne przedstawienie sytuacji z branży w której działa .

[zgred]

o ile klient logicznie myśli

[seobuster]

I taki się może zdarzyć.

[Mroczo]

To u mnie nie, juz kilka razy spotkałem się z klientami którym zaproponowałem rozliczenie abonamentowe (dla przykładu 100zł) to słyszałem ze oni już mieli do czynienia z takim rozliczeniem i wiedzą jak to wygląda on płaci 100zł a ja siedzę i nic nie robię a F-vat co miesiąc wysyłam ..... Wolą dopłacić np 50 zł i mieć "gwarancję" tego ze ich strona będzie w TOP

[zgred]

w moim przypadku tylko 1 klient rozlicza się za abo+za ruch.

[michal]

Wszystko zależy od przyjętego modelu biznesowego. Jeżeli ktoś łapie wszystkich możliwych klientów to się rozlicza za efekt.

Parafrazując pierwszą osobę w RP "Jaki pozycjoner taki klient".

[seobuster]

i mieć "gwarancję" tego ze

Czyli, że coś będzie robiony bo gwarancja to raczej nikt logicznie myślący, nawet na najprostsze frazy, nie da.

[Mroczo]

dlatego to wstawiłem " "

[zgred]

Wszystko zależy od przyjętego modelu biznesowego. Jeżeli ktoś łapie wszystkich możliwych klientów to się rozlicza za efekt.

Parafrazując pierwszą osobę w RP "Jaki pozycjoner taki klient".

tu akurat się nie zgodzę ... nie łapie jak leci i nie robię jak leci (ups!) choć są ku temu możliwosći

[shpyo]

To u mnie nie, juz kilka razy spotkałem się z klientami którym zaproponowałem rozliczenie abonamentowe (dla przykładu 100zł) to słyszałem ze oni już mieli do czynienia z takim rozliczeniem i wiedzą jak to wygląda on płaci 100zł a ja siedzę i nic nie robię a F-vat co miesiąc wysyłam ..... Wolą dopłacić np 50 zł i mieć "gwarancję" tego ze ich strona będzie w TOP

Po to jest umowa w której jest zapis, że pozycjoner co miesiąc podsyła raport. Tak się dzieje, gdy umawiamy się na gębę.