Czy warto wykupić dłuższą gwarancję dla dysku twardego?

[Pierwsza3]

Tydzień temu z mojej winy, uszkodzeniu uległ zewnętrzny dysk twardy. Przeszukując internet w celu zakupu nowego dysku twardego 2,5 calowego, nie dowiemy się, której firmy ani który model kupić, bo każdy dysk może paść. Produkowane obecnie dyski twarde nie są tej samej trwałości co stare sprzed kilku lat. Podobno dyski twarde są też najbardziej awaryjną częścią jednostki centralnej. Producenci sami skrócili gwarancję i dziś standardem jest gwarancja o długości 24-36 mies. Choć trafiają się modele np. WD Black mające 5 lat gwarancji.

Skoro nie jest tak kolorowo, to może warto wykupić dłuższą gwarancję, dzięki której możemy mieć aż 5/6-8 lat gwarancji na dysk twardy? W Agito coś takiego kosztuje:

- 1 rok dłużej 35 zł

- 2 lata dłużej 53 zł

- 3 lata dłużej 70 zł.

Nie wiem czy jest dodatkowa gwarancja/ubiezpieczenie, na wypadek utraty danych np. przed upadek dysku i jego uszkodzenie?

[airpl]

Moim zdaniem nie warto ... lepiej od razu wybrać coś np z 3 letnią gwarancją producenta.

Jak ma paść to padnie raczej w ciągu pierwszych kilku miesięcy a wtedy jest jeszcze normalna gwarancja. Jak padnie po 2-3 latach to model jest już i tak podstarzały więc dokładając parę złotych do tego co zaoszczędzimy na gwarancji mamy nowy szybszy/pojemniejszy dysk.

[gerdi]

Gwarancja zależy też od tego, czy bierzesz sprzęt na fakturę.

[mcmagik]

IMHO nie warto wcale brać przedłużonych, odpłatnych gwarancji, gdyż często taka gwarancja to pic na wodę - trzeba bardzo dokładnie przeczytać warunki. W przypadku dużego AGD często można doczytać, że gwarancja nie obejmuje np. przyjazdu serwisanta - dymaj więc z pralką do najbliższego serwisu, na własny koszt. W przypadku dysków, pewnie nie będzie obejmowała odzyskania danych, a te są bardzo często więcej warte niż zakup nowego dysku, więc gra nie warta świeczki bo najważniejsze (dane z dysku) i tak będziesz musiał odzyskać na własną rękę.

[Marches]

Wiem z doświadczenia tyle że dyski rzadko padają, chyba że nimi rzucasz, i wcale nie prawda że nowsze dyski są bardziej awaryjne, ilość talerzy nie ma w tym znaczenia, więc kupuj, ale bez tej dodatkowej gwarancji, bo to tylko dodatkowa kasa dla nich jest i tyle, ewentualnie możesz sobie przecież kupić dysk SSD np: 120gb, wydasz 350-450zł, ale ten dysk prawdopodobnie i ciebie przeżyje no chyba ze go spalisz, bo żadne spadki go nie uszkodzą.

[japek]

ewentualnie możesz sobie przecież kupić dysk SSD np: 120gb, wydasz 350-450zł, ale ten dysk prawdopodobnie i ciebie przeżyje

Śmiała teoria z tym przeżyciem. Dyski ssd wcale nie są takie bez awaryjne.

[Pierwsza3]

Moim zdaniem nie warto ... lepiej od razu wybrać coś np z 3 letnią gwarancją producenta.

Jak ma paść to padnie raczej w ciągu pierwszych kilku miesięcy a wtedy jest jeszcze normalna gwarancja. Jak padnie po 2-3 latach to model jest już i tak podstarzały więc dokładając parę złotych do tego co zaoszczędzimy na gwarancji mamy nowy szybszy/pojemniejszy dysk.

2-3 letnia gwarancja to standard

A nie myślałeś w ten sposób, że... masz dysk, który ma 8 lat gwarancji, w 7 roku Ci bada, bo przecież nic nie jest wieczne. Skoro masz gwarancję muszę Ci go albo naprawić albo wymienić. Naprawiać się nie opłaca więc wymieniają, tyle że... nie mają już takich samych dysków i o tak małej pojemności, co robią.... wymieniają na nowy o aktualnie np. najmniejszej pojemności, która jest i tak duż dużo większa od tej na starym dysku. Skoro wymienili dysk na nowy, gwarancja biegnie na nowo od daty wymieny dysku ale trwa tyle, ile normalnie ten dysk ma gwarancji.

[Mar_Dal]

Nie wiem jak można wierzyć w to że po 7 latach używania dysku wymienią Ci go no nowy lub wyższy modelowo

[gerdi]

Mi kiedyś po niecałych 2 latach wymienili na nowy, dysk zaczoł szwankować, gubił partycje - na początku w sklepie sprawdzili ze nie ma bad sectorów, więc wedłu nich nie było problemu. Duży ręcznik + ściana i za drugim razem już stwierdzili że jednak jest uszkodzony, nie z mojej winy, za 20GB, dostałem 30 GB.

[Pierwsza3]

Nie wiem jak można wierzyć w to że po 7 latach używania dysku wymienią Ci go no nowy lub wyższy modelowo

A niby co z nim zrobią jak jesteś taki mądry? Może mi wymienią na taki sam sprzed 7 lat?

[C&S]

Pal licho uszkodzony sprzęt. Istotne są przecież dane. No chyba, że macie kopie 1:1 ..

[SzlafRock]

No chyba, że macie kopie 1:1 ..

Systematyczne kopie ważnych danych to podstawa, niezależnie na ile wykupiłeś gwarancję.

[Pierwsza3]

Zabezpieczenie danych, kopia na innych dysku ok, wiem o tym. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej by dysk chodził jak najdłużej a jeśli coś mu się przytrafi... no właśnie, chodzi o to, żeby się zabezpieczyć na wypadek zepsucia dysku, utraty danych także. Zakładam jednak już, że ktoś czyli ja robi kopie ważnych plików.

[Lesiu]

Dane są ważne, dyski teraz nie kosztują aż tyle, by opłacało się płacić dodatkowo za gwarancję.

[airpl]

2-3 letnia gwarancja to standard

A nie myślałeś w ten sposób, że... masz dysk, który ma 8 lat gwarancji, w 7 roku Ci bada, bo przecież nic nie jest wieczne. Skoro masz gwarancję muszę Ci go albo naprawić albo wymienić.

8 letnia gwarancja będzie Cię kosztować prawie tyle co nowy dysk, jak się popsuje to wyjdzie Ci prawie na to samo a jak sie nie popsuje to będziesz w plecy.