Jak wydymać frajera (klienta)

[LSE]

Bardzo mi się spodobał wcześniejszy wątek, dlatego zakładam drugi, nieco odmienny i tym razem z intencją, aby znalazły się w nim rzeczy bardziej praktyczne i przydatne wszystkim szanownym uczestnikom wątku poprzedniego.

Aby pierwszych czytających nie pozostawić li tylko z pobudzoną i niezaspokojoną ciekawością, rozpocznę listę najbardziej powszechnych sposobów na dymanie klienta licząc szczerze, że pojawią się kolejne:

1. Proponowanie fraz mających kilkadziesiąt, czasem nawet zero zapytań miesięcznie. Konkurencja żadna, wbijemy je szybko i łatwo, a że ruch z tego żaden... przecież mógł sobie frajer sprawdzić przed podpisaniem umowy - sam sobie winien. Zresztą, nikt go siłą nie zmuszał...

2. Rozliczanie w abonamencie. Przecież za telewizję też każą nam płacić pomimo marnych programów, a nawet, jeśli nie oglądamy wcale. Wszystko jedno zatem, czy będziemy coś robić, czy nie, kasiora się należy... i o to chodzi.

3. Stawki za poszczególne pozycje w top10. Najczęściej proponowane stawki za pozycje 7-10 są tańsze od top1 o jakieś 20-30%. A niech tam nasza strata, niech będzie taniej o 50%. My oczywiście wiemy jak wygląda rozkład CTR dla organików całego top10 i że pozycje 7-10 przyniosą 30-60 krotnie mniejszy ruch niż top1, ale nasz frajer nie i dlatego możemy go dymać w majestacie umowy, rzec by można - na jego własne życzenie. Chciał pozycjonowanie, no to ma, w czym problem...

[Kapitan Seo]

Takie metody stosujesz? Czy co?

[Lesiu]

LSE, a skąd wiesz, że tak się "pyka" klienta?

[LSE]

Mam ten komfort, że bardzo rzadko świadczę usługi komercyjne. Ale jeśli już to robię, rozliczam się za efekty, proponując frazy z najwyższym przewidywanym ruchem za stawki zależne od pozycji zgodnie z CTR top 10. Jestem jednak bacznym obserwatorem i po lekturze wątku, który gdzieś tu obok, próbuję Wam się przypodobać.

[japek]

Przecież dobrze wiecie jakie są kwiatki, ale teraz na siłę będziecie chcieli sprowadzić temat do tego że LSE właśnie tak robi.

[Seo tekst]

Możliwe, że czytał o praktykach stosowanych przez różne firmy. Na forum jest parę wątków.

[LSE]

LSE, a skąd wiesz, że tak się "pyka" klienta?

Czytam wątki na forum.

[sylver]

Jak klient nie ma zysku to prędzej czy później zrezygnuje z usług i tyle w temacie "pykasz" klienta to sobie strzelasz w stopę

[Beerbant]

Znam kilkadziesiąt firm dokładnie tak postępujących w systemie płatności za efekt , dodatkowo jeszcze dodają kilka miesięcy pozycjonowania za złotówkę, chwalą się, że są przyjaźni środowisku, klientowi, rzetelni i pobierają opłaty za za TOP 10 w google.pl . Jedna z tych firm nawet zaczęła pobierać kasę za wejście w TOP10 dla wyszukań regionalnych ...

Co chciałeś udowodnić ? Wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy ?

to prędzej czy później zrezygnuje z usług i tyle w temacie

Zapytaj klientów SS jak to jest z rezygnacją

[LSE]

A tak jeszcze z babskiej ciekawości...

Jak u Was wygląda stosunek stawek top10 do top1?

[Beerbant]

u mnie czasami rzędu 1000%

[LSE]

Znam kilkadziesiąt firm dokładnie tak postępujących w systemie płatności za efekt

Podziel się proszę.

u mnie czasami rzędu 1000%

Czyli 1/10?

[zgred]

Skoro o frajerach i niby takich pierdoletach - proszę - wczorajsyz mejl od klienta i nic nie interesuj ego innego .... więc kto tu kogo dyma ?

[Beerbant]

Znam kilkadziesiąt firm dokładnie tak postępujących w systemie płatności za efekt

Podziel się proszę.

https://seoinfo.edu.pl/category/kantowanie-klientow/

u mnie czasami rzędu 1000%

Czyli 1/10?

czasem więcej

[sylver]

wiem co robił SS trochę

no tez ostatnio miałem podobnego gagatka z takimi wymaganiami na pozycje