Update pingwina 16-17 stycznia 2013

[G.Prawda]

Ja obserwuję jedną frazę gdzie wymiotło wszystkie serwisy, portale i strony z top10, bardzo niszowa, nikt tam się nie pozycjonował na tą frazę, bo nie tak dawno przyglądałem się ich bl, pojawiały się zw. na duże powiązanie tematyczne, a na daną chwilę są same blogspoty i kilka blogów z innych platform - wszystko pierdoły na gotowych szablonach, co ktoś sobie popisał z nudów.

Na inną frazę, gdzie już tam się kilka witryn pozycjonowało, ale też niszowa, to samo - same blogi z czego 3/4 to zaplecza, a 1/4 takie tam ktoś se coś skrobnął wieczorem z nudów, heh. Za chwilę firmy projektujące sklepy i skrypty też będą ten cyrk odczuwać, bo żeby nie wylecieć trzeba będzie blogosklep od google sobie wykupić.

[madox91]

Jestem ciekawy jak google wybiera sobie te strony ?

W grudniu też upgrade pingwina gdzie jedna z moich stron spadła, myślałem, że to filtr. Ale po tych wpisach dowiedziałem się o czymś nowym.

Przyczepili się do mnie jak rzep do psiego ogona. Mam dwie strony i one lecą, nie o parę oczek, tak jak ktoś wcześnie we wpisie płakał, że mu strona spadła o kilka pozycji. Moje dwie strony które mam były wysoko i po grudniowym i styczniowym upgrade, akurat one obie spadły o kilkadziesiąt pozycji poza top 100

Nie są to co prawde strony genialne, można powiedzieć, że z dolnej lub środkowej półki.

To ciekawe, że akurat te dwie strony choć pozycjonowaniem zajmuje się raczej amatorsko.

[G.Prawda]

Nie wiem, ale właściciele zapleczowych blogów też się raczej nie cieszą, że są wyżej niż ich strony.

Te perfidne działania Google będą miały spore odbicie w polskiej gospodarce, to już nie tylko chodzi o sklepy i firmy zajmujące się handlem w sieci, czy świadczeniem usług, portale itp. ale z czasem też odczują to firmy zajmujące się projektowaniem stron i pisaniem skryptów, do tego zwolnienia - kolejni ludzie zasilający naszą wysoką stopę bezrobocia. Mniejsze wpływy do budżetu itp.

Najgorsze jest to, że do Adwords może im się uda jakiś mały odsetek firm zmusić, ale przy tym zdeptają i zniszczą tysiące. Może być jakiś gorszy obraz zachowań perfidnej korporacji??

[harry128]

pozycjonowaniem zajmuje się raczej amatorsko.

być może to dlatego ?

[mario1973]

są same blogspoty i kilka blogów z innych platform

Teraz bardzo często są blogi na wiele fraz. Też masówka, bo często to blastowane zaplecza

M

[animusweb]

Najgorsze jest to, że do Adwords może im się uda jakiś mały odsetek firm zmusić, ale przy tym zdeptają i zniszczą tysiące. Może być jakiś gorszy obraz zachowań perfidnej korporacji??

Przez spadek pozycji stron ludzie posiadajacy strony i korzystający z adsensa będą rezygnować z ich prowadzeni bo np. ich pozycje pospadały. Więc zmniejszy się ilosc potencjalnych wydawców, zostanie tylko adwords dla wyników wyszukiwania. Strzał w stopę moim zdaniem

[straseusz]

Gogiel miał wprowadzić rotację wyników, aby "dać szansę" zaistnieć wszystkim. Być może właśnie do tego zmierza(z drugiej strony nie chce mi się wierzyć)

animusweb - mylisz się, Ci co wejdą w topy momentalnie wrzucą adsensa. I sprawa załatwiona

[G.Prawda]

Przez spadek pozycji stron ludzie posiadajacy strony i korzystający z adsensa będą rezygnować z ich prowadzeni bo np. ich pozycje pospadały. Więc zmniejszy się ilosc potencjalnych wydawców, zostanie tylko adwords dla wyników wyszukiwania. Strzał w stopę moim zdaniem

Wkalkulowali to na pewno, wydawcy adsense od dawna tracą na znaczeniu, może też liczą, że adsense na blogach zniweluje nieco ten efekt, z tego co widzę normalne strony eksperckie i hobbystyczne też znikają masowo. Z punktu widzenia Google kiepskie wyniki wyszukiwania to więcej kliknięć w Adwords, tego zabraniali wydawcom Adsense - wyświetlania reklamy tam gdzie user nie ma zbytnio co kliknąć innego i nic interesującego, ale oni często im zabraniali rzeczy, które sami stosują, na przykład skrajnego upodobniania reklam do elementów strony i spychania reklamą treści w dół - czyli podstawowy zabieg wyszukiwarki.

Chyba już nikt nie wierzy że to jakiś bug był, że po wpisaniu nazwy popularnego produktu użytkownik dostawał w top10 2 definicje z Wiki (Oczywiste Oczywistości) i resztę sztuczne podstrony z zumi, tak że praktycznie nie miał co kliknąć... tylko reklamę.

[harry128]

że spytam przy okazji tego całego bajzlu,

z racji tego że nadal zastój od tygodnia w pozycji,

zauważyłem że mogę lekko podułbać przy optymalizacji title, desc, coś w contencie - i teraz jak to wpakować,

po kilka podstron zmieniać i czekać, czy od razu całość ?

czy lepiej jeszcze nie ruszać ?

[ganimedes]

Ja też się przyłączam do pytania. Czy zaczynać już normalnie działać? Z obserwacji moich słów kluczowych zaczynam zauważać pewną stabilizację.

[Vek-tor]

wg mnie to co pospadało na pewno nie wróci już - analiza niezbyt daje odpowiedzi dlaczego jedna strony są wysoko niż inne

[smut]

Ja obserwuję jedną frazę gdzie wymiotło wszystkie serwisy, portale i strony z top10, bardzo niszowa, nikt tam się nie pozycjonował na tą frazę (...)

Interesujące, bo takie frazy bardzo dużo mówią o algorytmie. Podasz tę frazę?

Mam dwie strony i one lecą, nie o parę oczek, tak jak ktoś wcześnie we wpisie płakał, że mu strona spadła o kilka pozycji. Moje dwie strony które mam były wysoko i po grudniowym i styczniowym upgrade, akurat one obie spadły o kilkadziesiąt pozycji poza top 100

Podaj adresy. Jak je pozycjonujesz?

Gogiel miał wprowadzić rotację wyników, aby "dać szansę" zaistnieć wszystkim. Być może właśnie do tego zmierza(z drugiej strony nie chce mi się wierzyć

Jakiś link jest z rozwinięciem tego tematu?

[positive]

Jestem ciekawy jak google wybiera sobie te strony ?

No jak to jak? "Eeny, meeny, miny, moe"

[mazzaq]

Z obserwacji moich słów kluczowych zaczynam zauważać pewną stabilizację.

Poniekąd stoi w miejscu, ale kilka stron lata w top50 jak szalone.

Niemniej jednak coś się zaczyna dziać.

[ganimedes]

Czyli jeszcze czekamy i obserwujemy?