Update pingwina 16-17 stycznia 2013

[antyred]

Wyraźnie widać że Googiel promuje duże serwisy. I to jest moim zdaniem logiczne.

Jeśli chcesz pokazywać wartościowe serwisy w wynikach wyszukiwania to powinieneś pokazywać duże znane brandy. Co nie mówić o dużych firmach to zazwyczaj istnieją od lat i będą kilka lat istniały. Na pewno firm krzaków jest mniej niż wśród małych firemek.

[Semmaster]

1. To nie miejsce na przechwałki, lament, pisanie jaki to bing jest super itd. (Bądźmy dorośli).

2. Jak znasz sposób na poradzenie sobie z problemem to powiedz, a nie tylko sugerujesz jaki jesteś super bo mi się rzygać chce (wiadomo do kogo ta treść)!

A teraz konkretnie na temat:

1. Sprawdźcie jak tam liczba BL do witryny bo sporo stron wycięło i stąd mogą być spadki.

2. Zwiększył się okres w którym linki mają przełożenie (Na początku stycznia podlinkowana nowa strona dopiero teraz łapie wzrosty)

3.Spadły strony z małą ilością tematycznej treści, a choć z początku oberwały również te z treścią to daleko pozostały tylko te skąpe w treść.

Ja chcąc rozwiązać problem obrałem następującą strategię:

1. Na stronę która oberwała tworzę 10 stron zapleczowych.

2. Na każdej ze stron powstaje codziennie artykuł na 3000 znaków wraz ze zdjęciami

3. Przy 10 artykule wrzucam w slajderze link do witryny (połowa w formie anchora i połowa w formie zdjęcia) + powstanie jeszcze 8/10 artykułów

4. Na wzmocnienie każdej strony przeznaczam 100zł netto (na trochę wartościowych linków starczy + podlinkowanie z własnego, już mającego moc zaplecza).

5. Na stronę klienta nie linkuję na frazy na których mi zależy, tylko wprowadzam dużą rotację anchorów.

6. Zdobywam 200 linków już na stronę docelową klienta z mocnych źródeł + obowiązkowo linkuję podstrony na frazy.

7. 20 lutego analizuję sytuację i wyciągam wnioski.

Taki jest mój plan na strony które dalej są w otchłani - Więcej nie będę czekał, tylko zaczynam działać. Przestańcie pieprzyć "strona spadła mi o 10 oczek", "a mi wszystko idzie do góry, bo mam sposób...ale nie powiem, bo jestem super" !

Ludzie...Albo mamy po 5 lat, albo jesteśmy dorośli i wiemy po co powstało forum!

Dobra porada, dzięki - pracujmy , a nie marudźmy .

A tak przy okazji co u mnie:

U mnie też spadki, domeny przeważnie kilku letnie z dobrą historią. w październiku / listopadzie wszystkie frazy były w TOP10.

Przyszedł update najpierw z grudnia:

Poleciały słabe strony z małą ilością podstron kompletna otchłań

Myślałem sobie , że Google wycina małe serwisy aby zmusić ich do wykupu Adwordsów. Było to nawet sensowne, bo w miejsca małych serwisów wpadły inne duże tematyczne serwisy. Wszystko wyglądało naturalnie. Myślę sobie content is king - będzie dobrze.

Zostały mi kliku klientów z dużymi i średnimi stronami

Przyszedł update ze stycznia wyleciały też i duże stare serwisy

Cała moja strategi poszła w łeb

Jak linkowałem ?

Ja linkuje zawsze skutecznie, bo uważam że każda technika jest dobra, sukcesem jest dywersyfikacja linków.

Wniosek.

Nie mam wniosków bo za duży chaos panuje, dlatego odwołuje się do cytatu powyżej, że trzeba znów po staremu zabierać się do roboty i robić swoje.

Oczywiście nie mam wujka w G i nie wiem jakie to są skuteczne metody, jak to nie którzy tutaj raczą nas serwować w stylu: ja wiem , ale nie powiem ".

Myślę, że nikt nie wie, nawet Google czasem nie wie co będzie jak coś przykręcą lub odkręcą. Ale cała zabawa jest w tym aby skostniałem serpy trochę się rozruszały. Wyjdzie nam to na zdrowie, bo co po niektórzy sełowcy obrośli już w tłusz .

Uff tyle, pozdrawiam all.

[Semmaster]

Sracie kiepskiej jakości linkami na lewo i prawo a później płaczecie, że po updacie spadki są...

Prawda i za razem nie prawda zależy jak bolało przy robocie heeheheh

[G.Prawda]

Wyraźnie widać że Googiel promuje duże serwisy. I to jest moim zdaniem logiczne...

Nie tam żadne duże serwisy/brandy tylko chodzi przede wszystkim o niewielką grupę domen, w których występuje prawie każda kombinacja słów kluczowych, często sztucznie wygenerowana.

Jest to jak najbardziej logiczne, ale nie z tego punktu widzenia, o którym piszesz. Wyświetlają katalogi firm, bo co mają wyświetlać jak nie chcą wyświetlać firm?? Bo firmy trzeba wywalić, a jak chcą się pojawiać to niech płacą Adwords, to jest z ich stron jak najbardziej logiczne podejście z punktu widzenia zyskowności, tyle że wiąże się jak widać z doprowadzaniem powoli wyszukiwarki do granic bezużyteczności, a to jest ogólnie tylko jeden z elementów ostatnich zmian.

Na pewno firm krzaków jest mniej niż wśród małych firemek.

Bynajmniej w owych katalogach znajdziesz w dużej mierze małe firemki, firmy krzaki, firmy, które nigdy nie istniały, firmy które nie istnieją od dawna, firmy, których nikt do tych katalogów nie dodawał, tylko zostały pobrane z innych nieaktualnych baz, firmy, które zmieniły telefon/adres/profil działalności 20 lat temu, firmy których opis składa się ze zbitków niedopasowanych tagów/słów kluczowych określających usługi, których wcale nie prowadzą itd.

Wiem, że chodziło Ci troszkę o co innego...

W każdym razie wszystkie te działania są zdecydowanie logiczne, nawet to wciskanie kitu, że to dla poprawy jakości wyników, tyle że człowiekowi, który ma trochę świadomości internetowej to taki kit zaraz ciśnienie podnosi, jak się jest świadomym, że jest wręcz odwrotnie. Także braku logiki to im nie można zarzucić, jak już to hipokryzję, brak moralności, pazerność, ale nie brak logiki.

[harry128]

mam wrażenie ze w top sa faktycznie serwisy z większą ilością treści, lania wody, opisujące każdą pierdołe.

natomiast te konkretne - niżej stoją.

i jeszcze pytanie : zapewne związane z moją niewiedzą w temacie:

wymieniłem meta / title, desc / zmienilem opisy,

w dniu kiedy w serp'ach widzę już te zmiany -po wizycie robota, powinienem zanotować od razu też spadek/wzrost pozycji

- czy jeszcze po jakimś czasie ????

[punisher]

W każdym razie wszystkie te działania są zdecydowanie logiczne, nawet to wciskanie kitu, że to dla poprawy jakości wyników, tyle że człowiekowi, który ma trochę świadomości internetowej to taki kit zaraz ciśnienie podnosi, jak się jest świadomym, że jest wręcz odwrotnie. Także braku logiki to im nie można zarzucić, jak już to hipokryzję, brak moralności, pazerność, ale nie brak logiki.

Trochę się zagalopowałeś. Naprawdę myślisz, że siedzą tam w tych swoich Stanach i kombinują jak zniszczyć branżę SEO w Polsce? Co więcej, że specjalnie psują swój najlepszy produkt?

Przecież to nie jest tak, że ludzie (użytkownicy) to stado baranów i prędzej czy później takie działanie miałoby poważne konsekwencje w postaci poszukiwania przez nich innej wyszukiwarki.

Google byłoby cholernie "nielogiczne" gdyby zaczęli oddawać choćby niewielki kawałek rynku konkurentom i zaryzykowali wywołanie efektu kuli śniegowej.

[G.Prawda]

@Punisher

no myślę, że tak, przy czym dawno przestała to już być jedynie walka ze spamem i seo

(...) specjalnie psują swój najlepszy produkt?

Z tego co wiem to dotyczy innych krajów podobnie, a nie tylko Polski i oni nie siedzą tylko w Stanach.

Psują... hmm raczej bym powiedział z ich punktu widzenia, że eksperymentują, bo wiedzą, że mogą - nie przejmują się aż tak bardzo użytkownikami jak twierdzą, którzy to użytkownicy nawet nie znają alternatywy. Przypuszczam, że monitorują wszelkie zmiany - za jakiś czas będą wyciągać wnioski - na podstawie relacji wpływów z adwords i potencjalnego odpływu użytkowników, który zw. na monopol jak zakładają będzie niewielki (Czas pokaże). Tak mi się wydaje, ale jestem przekonany, że jest to od dawna zaplanowane, bo jak inaczej wyjaśniłbyś taki poziom wyników wyszukiwania - error/błąd/bug? Bo przecież jak długo żyję to takich wyników dziwnych nie widziałem nigdy, z resztą każdy z kim w ogóle poruszam temat mi mówi to samo, że to jest paranoja (także nie jest to tam tylko jakiś mój subiektywny odbiór). Mi to nie wygląda na żadne błędy i jest bardzo logicznym, zaplanowanym działaniem.

Przecież to nie jest tak, że ludzie (użytkownicy) to stado baranów i prędzej czy później takie działanie miałoby poważne konsekwencje w postaci poszukiwania przez nich innej wyszukiwarki.

Mówisz? No pożyjemy zobaczymy, od tego mają PiaR, żebyś wierzył, że to dla Twojego dobra .

Google byłoby cholernie "nielogiczne" gdyby zaczęli oddawać choćby niewielki kawałek rynku konkurentom i zaryzykowali wywołanie efektu kuli śniegowej.

Zobaczymy, tylko branża internetowa ma jakąś świadomość alternatyw (które też nie są idealne), a to też nie cała. Także lawiny bym się nie spodziewał, może z czasem, powoli się zacznie coś zmieniać.

Jakim konkurentom ile np. Bing ma udziału w PL 1,5% ??? Chociaż widać, że się biorą do roboty. No ale Google ma 95% bodajże, jest jeszcze w PL jakiś poważny konkurent? Teraz zestaw to ze świadomością G., że są władcami internetu i mogą robić co chcą (co widać na każdym kroku). Mam nadzieję, że kiedyś będą żałowali tego co dzisiaj robią i swojej arogancji, nikogo się nie boją i z nikim się nie liczą - https://www.forum.opt...antazujac-rzad/ Pomyśl, że to by dotyczyło np. PL i teraz idąc dalej chcąc trwać przy swoim G. nagle banuje wszystkie strony w języku polskim to daje trochę obraz jak ważny jest dla nich użytkownik, a webmaster to już w ogóle nie ma co wspominać. Chociaż to był pewnie blef z tą Francją . Teoretycznie wystarczyłoby, że w korporacji się zmieniły jakieś osoby decyzyjne na szczycie z większą agresją i dużym parciem na $ i już masz zmianę priorytetów firmy, reszta wykonuje...

Ok, już się zamykam, bo szkoda gadać i czas marnować...

[bardyt]

https://www.seomoz.org/blog/postpenguin-anchor-text-case-study

[K-ny]

a może Google ma zamiar wykupić polskie systemy wymiany linków i dlatego je promuje w wynikach

[Pozycjoner.pro]

Jakieś zawirowania dzisiaj widzicie ?

[Prezesunio]

U mnie cisza i spokój...

[mario1973]

a może Google ma zamiar wykupić polskie systemy wymiany linków i dlatego je promuje w wynikach

Z ciekawości zerknąłem na wyniki Binga.

To co szybko napompowane śmieciami (swl+piramidki blastowo forowe) jest wysoko w Google , nie istnieje w Bing ! Dlaczego ?

M

[bardyt]

Nie no raczej zawirowań dziś nie ma, bynajmniej nie widzę. W sumie od paru dni to ja mam zaś zastój i generalnie ani w tą, ani w tą, z jednej strony dobrze że nie leci, ale z drugiej źle bo w górę też nie idzie

[zakręcony]

a może Google ma zamiar wykupić polskie systemy wymiany linków i dlatego je promuje w wynikach

Z ciekawości zerknąłem na wyniki Binga.

To co szybko napompowane śmieciami (swl+piramidki blastowo forowe) jest wysoko w Google , nie istnieje w Bing ! Dlaczego ?

M

Bo Bing nie wpadł na duracki pomysł karania stron linkowanych.

Jeżeli cos kara to smieci, a nie strony docelowe.

Może kiedyś im też tak sie ponarabia.

Jak by troszkę dopracowali silnik na nasz rynek, troszkę wydali kasy na promocję binga, to przy obecnym - najlepszym indeksie w historii G - mieli by szansę przejąć ładny kawałek tortu.

[bandit]

Przez brak promocji Bing nie ma szans z Google i raczej nic się nie zmieni w przeciągu kilku lat.