Update pingwina 16-17 stycznia 2013

[antyred]

Mam serwis który wyleciał na 1 dzień. Po tygodniu wyleciał na 3 dni. Teraz wrócił i czekam czy poleci teraz na 5 dni.

[DychuS]

Mam serwis który wyleciał na 1 dzień. Po tygodniu wyleciał na 3 dni. Teraz wrócił i czekam czy poleci teraz na 5 dni.

Pewnie masz niezoptymalizowaną stronę : (

[TRENS]

Nie! Pewnie ma linka na facebooku, a Google nie lubi linków z facebooka.

[Prezesunio]

Pewnie używa google chrome...

[G.Prawda]

Nie! Pewnie ma linka na facebooku, a Google nie lubi linków z facebooka.

Możesz rozwinąć? Też uważam, ze przyjdzie taki moment, ale póki co większość ludzi twierdzi, że rzekomo pomagają.

Z innej beczki

Case: Blog zapleczowy - 1 pozycja od ponad pół roku (średnia/łatwa branża), pojawił się z nikąd, dziś się pokusiłem o przeanalizowanie.

Treść: zdjęcia + nieco tekstu, ale praktycznie sama promocja produktów ze sklepu

BL: (tu ciekawostka):

-6ooo linków z 6 domen.

-W tym 99% na jedną dokładną frazę - właśnie tą kluczową

-Do tego wzajemnie linkuje ze skepem

a sklep gdzie, a w d... . Nie ma

Wniosek: Dzięki pingwinowi wszystko się może zdarzyć

[smut]

Z innej beczki

Case: Blog zapleczowy - 1 pozycja od ponad pół roku (średnia/łatwa branża), pojawił się z nikąd, dziś się pokusiłem o przeanalizowanie.

Jaki adres? Jaka fraza? Co to z case, jak nic nie podałeś.

[antyred]

Pewnie używa google chrome...

pozycji nie mierzę chromem. Pozycje na prawdę zmianiają się tak często. Optymalizacja strony do tego nic nie ma. Linków z fb nie mam a gdyby było to i tak nic nie zmienia.

[tomus933]

Pewnie używa google chrome...

pozycji nie mierzę chromem. Pozycje na prawdę zmianiają się tak często. Optymalizacja strony do tego nic nie ma. Linków z fb nie mam a gdyby było to i tak nic nie zmienia.

podlinkuj stronę bez anchorów z mocnych stron

[Igns]

Bez anchorów <a></a> czy raczej z anchorami neutralnymi typu "kliknij tu", "zobacz" etc?

[harry128]

imo. raczej jako też nazwa domeny czy cała ścieżka do podstrony..

[Igns]

Link w postaci URL jako anchor jest chyba najczęściej spotykanym w przypadku, kiedy ktoś spontanicznie dodaje linka do strony, więc wydaje się naturalny. Ale niezbadane są ścieżki wielkiego G

[Bartek C.]

Ja nie odczułem niczego od bodaj października czy listopada, gdy był rzekomy pingwin 2.0, mam raptem 6 domen, wszystkie w prywatnej mojej branży, po 1 pingwinie strony linkowane głównie przez katalogi na stronę główną pospadały i to dość znacznie, po drugim o kilka miejsc, np z 5 na 10 (frazy regionalne jak u mnie w sygnaturze). Zmieniłem sposób likowania o tyle, że ciągnę przynajmniej 2-3 podstrony, używam bardziej zróżnicowanego linkowania i ogólnie jest ok. Podaczas pierwszego pingwina miałem 2 strony, jedną obecnie ratuje pozycjoner z naszego forum (mimo mocnego linkowania, ktorego przyznam nie analizuję jakoś nadmiernie) strona wskoczyła z ok 30 miejsca na 6-7, na drugą ważną frazę na 10, teraz się utrzymuje a minęło już ok 3 miesięcy. Druga strona, dodana chociażby do takich katalogów jak Mcporlat, Onet, Wp, generalnie prawie wszystkich uważanych za wartościowe {ok 30-40) oraz wielu innych, bez swl itp spadła początkowo na około 20 miejsce, obecnie jest na ok 250 pozycji, jest to bezsensowne, gdyż wchodzi nowa stronka w mojej branży, doda się do 2 wartościowych katalogów i już jest w 100. Generalne w pierwszej żeby być w 30 wystarczy mieć nową domenę i dodać ją do 5 dobrych katalogów.

[harry128]

podaj frazy i domeny

[sx4]

Bartek C. Mam te same wnioski. Strony które postawiłem pod przyszłe zaplecze, lekko podlinkowane, wręcz minimalnie wyskoczyły do topów po paru katalogach i stoją od 2 miesięcy. Mam sezonową branże, chrzanie wielki G i stawiam właśnie 3 strony które będą alternatywą dla starej i wychuchanej najważniejszej strony. Jak mam patrzeć jak zapleczówki wyskakują do topów, które kiedyś ciężko było zdobyć miesiącami, to ja dziękuje i będe miał kilka stron dla klienta zamiast walczyć o to jak dogodzić wyszukiwarce na siłę. Mówie o frazach lokalnych, ale dość obleganych.

[respir]

Od wczoraj całkiem spore tańce na kilku DC, dziś się nasiliło. Mi to wygląda na powtórkę z 17/18 stycznia, choć na nieco mniejszą skalę (pewnie to co miało być uwalone, zostało w większości już miesiąc temu uwalone a teraz obrywają niedobitki).

Ktoś potwierdzi?