Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Może inaczej. Bo niepotrzebnie robimy zamieszanie, podatkowe, na żywym organizmie.

Jeśli ktoś bardzo chce ten PIT-11, czuje się pewniej itd. to dostanie go. Napisałem już do zainteresowanych osób.

Osoby, które nam ufają, że sami odprowadziliśmy zaliczki na podatek dochodowy i nie chcą tego PIT-11 nie dostaną go.

Tak, Dirty Frank, liczę się z kontrolą itd. Ale już pół roku temu ją przerabiałem i kontrolować mnie będzie ten sam urząd skarbowy. Urząd skarbowy raczej (bo z nimi nic pewnego) nie ukarze mnie (mam nadzieję), że dostał (teoretycznie) więcej podatku niż powinien. Zwłaszcza, że mówimy o kwotach drobnych.

Skąd ta zmiana decyzji? Nie wszystkim pisarzom się to podoba, w związku z tym co pisaliśmy wcześniej i czego się trzymaliśmy. Od roku bieżącego podatkowego będziemy robić już to inaczej.

bok@gieldatekstow.pl | facebook.com/Gieldatekstow.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Dirty Frank, liczę się z kontrolą itd. Ale już pół roku temu ją przerabiałem i kontrolować mnie będzie ten sam urząd skarbowy. Urząd skarbowy raczej (bo z nimi nic pewnego) nie ukarze mnie (mam nadzieję), że dostał (teoretycznie) więcej podatku niż powinien. Zwłaszcza, że mówimy o kwotach drobnych.

Skąd ta zmiana decyzji? Nie wszystkim pisarzom się to podoba, w związku z tym co pisaliśmy wcześniej i czego się trzymaliśmy. Od roku bieżącego podatkowego będziemy robić już to inaczej.

No i spoko. Upewnijcie się sami po prostu, który wariant jest właściwą interpretacją a wtedy kontrole będziecie mieli w D... :) i tyle. Po co macie niby dopłacać choćby złotówkę skarbówce bezsensu? Ja też nie specjalnie chcę Wam tu siać zamęt, nie to jest moją motywacją bynajmniej :D tym bardziej, że tutaj działacie na swoją niekorzyść, mimo że drobną być może.

Biorę udział w kontrolach na różnym szczeblu dosyć często i wiem, że skarbówka jest niegroźna do czasu aż zaczyna groźną być. Wtedy jest spinka, drapanie się po głowie i problem - nie twierdzę wcale, że będziecie go mieć żeby była jasność.

Żołnierze US na prawdę potrafią zrobić problem o taką bzdurę że się czasem rzygać chce :)

Dopóki coś zależy od tzw czynnika ludzkiego (zwłaszcza nastroju czy podejścia w dany dzień urzędnika albo jego kompetencji), ja przynajmniej nie jestem tego nigdy pewien i tego mnie nauczyło właśnie doświadczenie ale kiedy wiem i mam pewność, że 'prawo' mam po swojej stronie, nastroje urzędników mam w D... ;)

Kary finansowe w US nie są totalnie proporcjonalne powiedzmy do skali występku. Nie będę tu rzucał przykładami a znam ich sporo - bo to nie ten temat zdaje się :) Ale czasem może zaboleć coś, co dla nas jest bzdurą. Dołączyłem do dyskusji po prostu bo nie potrafię przejść obojętnie obok powielanego świadomie czy nieświadomie błędu, który może kogoś kiedyś kosztować choćby głupie pytania - niczemu one nie służą :)

Edytowane przez Dirty Frank
  • Like 1

ricco-banner.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za decyzję w sprawie PIT-11!

Do zainteresowanych - kontaktowałam się również z poprzednim właścicielem, ponieważ miałam również podobne wypłaty w styczniu. Prosił, aby przekazać, że "nie ma Pitów bo wszystko zostało rozliczone na zasadzie zwrotów my nie działaliśmy w minionym roku tylko przekazaliśmy Giełdę nowemu właścicielowi od niego możecie oczekiwać Pitów a to co my zwracaliśmy to jako zwroty a nie wypłaty. tak że od nas Pitów nie ma"

Dodatkowo fragment korespondencji:

"-Czyli rozumiem, że ze zwrotów od Państwa w ogóle się nie rozliczam i nie wykazuję ich w PIT-37?

-TAK (...)TO BYŁY ZWROTY A NIE WYPŁATY. I TO NIE IDZIE NA ROZLICZENIE DO PITU.

-Nie były płacone żadne zaliczki z Państwa strony?

-ZGADZA SIĘ

-Nowy właściciel wystawi mi (bo zdecydował się to zrobić) PIT-11 tylko z uwzględnieniem wypłat dokonywanych od momentu, kiedy on został właścicielem?

-ZGADZA SIĘ."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą zadzwonił do mnie poprzedni właściciel i poinformował mnie o tym również.


"-Czyli rozumiem, że ze zwrotów od Państwa w ogóle się nie rozliczam i nie wykazuję ich w PIT-37?

-TAK (...)TO BYŁY ZWROTY A NIE WYPŁATY. I TO NIE IDZIE NA ROZLICZENIE DO PITU.

-Nie były płacone żadne zaliczki z Państwa strony?

-ZGADZA SIĘ

Jakby ktoś nie doczytał. Dotyczy to poprzedniego właściciela, za okres od stycznia do końca lutego włącznie.

bok@gieldatekstow.pl | facebook.com/Gieldatekstow.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to wyglądać następująco?

57. 18,32

58. 9,16

54. 9,16

56. 2

Tak dokładnie.

Już abstrahując czy powinniście ujmować te przychody w PIT-37, to skąd Wam się wzięła ta kwota 18,32 w poz. 57, skoro

"Wykaz przelewow brutto (z zaliczka na podatek dochodowy): 20.32". W tej rubryce wpisuje się przychód brutto.

@xRotul - tak informacyjnie, jeśli nie otrzymałeś na te przychody PIT-11, to oczywiste jest, że US wezwie Cię w celu wyjaśnień w tej sprawie. Tak tylko informuję, byś nie był zdziwiony.

Kwota 18.32 widniała na rachunku.

Pit wypełniony w ten sposób wysłałem już online.

Każdy pisze coś innego, naprawdę nie ma tu nikogo kompetentego?

Teraz już chyba nie ma sensu, żeby GT wysyłała mi PIT 11?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Zawsze jak coś robię, zastanawiam się co zrobiła by na moim miejscu osoba kompetentna :blink:

A tutaj w razie wątpliwości kompetentne źródło informacji, dostępne dla każdego podatnika bez wyjątków:

Ministerstwo Finansów - Indywidualne Interpretacje Podatkowe

Nie ma za co :)

ricco-banner.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale 40 złotych jeszcze dopłacać przy tak śmiesznej kwocie... ;)

Co teraz? Złożyć korektę zeznania i wpisać tam kwotę: 20,32 zamiast 18,32? Czy powinno być dobrze jak jest?
Sory za zawracanie głowy, ale jak pisałem wcześniej - nie znam się, a GT w swoim czasie nie udzieliła mi potrzebnych informacji, a kwota na rachunku podobno była błędna.
Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chęci nie wyraziłem, na odpowiedź w jaki sposób mam się rozliczyć, napisaliście mi tylko w mailu, że "Z każdej zarobionej złotówki musi się Pan rozliczyć przed urzędem skarbowym. Musi to Pan ująć w swoim picie rocznym.".

Zaznaczam, że PIT został już wysłany, a kwoty wypełniłem jak w postach powyżej. Jeśli to nie przeszkadza (a ma w jakiś sposób pomóc) to poproszę o PIT-11.

Czy wtedy będę musiał dokonać korekty zeznania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę do Pana zadzwonić i to wyjaśnić, albo proszę do mnie zadzwonić - 784 978 694. Zresztą wysłałem już priv.

Z tym rozliczaniem wszystkiego to był mój błąd, nadgorliwość w stosunkach ze skarbówką.

bok@gieldatekstow.pl | facebook.com/Gieldatekstow.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego poprzedni właściciel nie ma zamiaru wysłać formularza PIT 11, skoro ewidentnie mój rachunek wskazuje, że została pobrana zaliczka na podatek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc tak to czytam i nie mam już pojęcia jak to rozliczyć? Ujmujemy w zeznaniu tylko to, co dostaliśmy w PIT, czy rozliczamy się jeszcze osobno z tych mniejszych kwot, których zestawienie zostało później dosłane e-mailem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności