DMOZ

[romsend]

Witam

Od 2 miesięcy wysyłam aktualizację do dmoza (średnio raz w tygodniu)

Aktualizuje tytuł strony i opis ... i nic.

Czym to jest spowodowane ? Ktoś wie ?

Pozdrawiam

[fahofiec]

Podobno jak zgłasza się stronę do DMOZ'a, to im więcej razy się ją zgłosi, tym niżej znajdzie się na liście witryn oczekujących na dodanie. Być może tak samo jest też ze stronami podanymi do aktualizacji...

[sir nimek]

w dmozie nikt raczej nie raczy zrobić aktualizacji. Redaktorzy nie mają czau na pierdoły.

Ciesz się, że w ogóle jestes w dmozie - bo wielu próbowało i nie dostąpiło tego zaszczytu aTy jeszcze akyualizować byś chcial wpis. Odopuść sobie zaoszczędzisz czas i nerwy

[Setia]

Wielokrotne zgłaszanie nie daje żadnego rezultatu, jedyne co możesz zrobić to zgłosić i grzecznie czekać.

Do jakiej kategorii zgłaszasz stronę?

[romsend]

Będę czekał ... nic mi nie pozostaje

Strona Główna > Nauka i edukacja > Technika > Elektronika > Amatorska

[EDDY]

Niedawno miałem referrera z dmoz... editors, czyli mam rozumieć, ze redaktor wszedł na stronę? Czy mimo to, że nie ma jej w katalogu, ale została całkowicie zmieniona struktura i grafika na niej, to mogę przesłać zgłoszenie jeszcze raz?

[kalesin]

Ludzie, dajcie sobie spokój z DMOZem. Jeden edytor wam wpisze stronę a drugi skreśli wpis za kilka miesięcy albo zmieni opis.

mam rozumieć, ze redaktor wszedł na stronę?

Pewnie to znaczy że masz przygotować flaszkę dla redaktora

[romsend]

Pewnie to znaczy że masz przygotować flaszkę dla redaktora

To ja się zastanowie nad flaszką, tylko komu ją postawić ?

[kalesin]

Jak nie znasz żadnego redaktora to masz pecha.

[Setia]

@romsend Z tego co widze to ta kategoria nie ma redaktora.

Złóż wniosek o redagowanie, na pewno pomożesz bo redaktorów jest za mało jak na tak duży katalog. Przy tylu wpisach wystarczy że raz na tydzień zerkniesz i poświęcisz godzinę na zredagowanie nowych stron, a znasz sie na tym i siedzisz w branży.

[Kyo]

Bo dmoz to relikt starego internetu i powinien zostać jaknajszybciej zmodyfikowany. Stuktura moderacji jest tragiczna, narzedzia na poziomie z przed kilku lat. Na dodatek nei ma zupełnie kontaktu z uzytkownikami - czyli wpisujac strone nie mas zpojecia czy:

- została odrzucona

- jest w kolejce

- została odrzucona bo trzeba dopisac jakies dane

- została ukarana za spam w kodzie

itp itd. Jednym słowem chces zbyc w dmoz - pisz petycje o przyjecie, zaciagnij sie i moderuj, a jak nawiazesz kontakty niesmialo zpaytaj o strone, moze ktos zareaguje

[kalesin]

jaknajszybciej zmodyfikowany

a może zlikwidowany?

[Kyo]

Heh, bezsensu gadasz, kiedys to zrozumiesz.

DMOZ byłby o niebo lepszy gdyby ktos przepisał engine i dodał informacje zwrotna co sie dzieje ze stroną.

[kalesin]

Bez sensu to dla mnie jest wpisanie strony do DMOZa a po kilku miesiącach usunięcie bo jakiś redaktor wyższego szczebla dostał napadu pracoholizmu (powiedzmy że to był pracoholizm

) i nagle zaczął przeglądać wpisane strony przez redaktorów niższego szczebla.

Do tego bez sensu są niejasne kryteria, widzę powpisywane strony fatalnie wyglądające lub nie aktualizowane od kilku lat.

[Arturro]

Redaktorzy dmoza moderują go dla przyjemności, z poczucia chęci czegoś robienia, lub bo zapisali się z nudów. Czytaj - robią to w wolnym czasie. Często porządne obejrzenie i zanalizowanie jakiejś rozbudowanej strony zajmuje godzinę lub dwie. Tak więc redaktor, o ile nie jest maniakalnym dmozowcem przerabia 5-10 stron miesięcznie. W popularnych działach może być tyle zgłoszeń dziennie. Wiele działów zaś wogóle nie ma redaktora.

Nieczęsto zaś zdarza się, że strony sa dodawane zgodnie z regulaminem i w odpowiednim dziale. Strona trafiwszy do złego działu zostaje (średnio po miesiącu) przesunięta do poczekalni własciwej kategori, ale w 90% wypadków do nadrzędnej kategorii. Tam sobie czeka kolejnych kilka tygodnii aż zostanie przesunięta do właściwego, szczegółowego działu. Jeżeli ten dział ma redaktora - masz szczęście, zwykle po kolejnych 2-3 tygodniach strona zostanie dodana, lub odrzucona. Jak redaktora nie ma, to możesz czekać nawet pół roku. Czasem zostaje dodana tak dziwna strona, iż redaktor nawet nie potrafi stwierdzić, do jakiej kategorii ją zakwalifikować - zadaje więc pytanie pozostałym redaktorom i czeka, czy ktos rozpozna tematykę strony.

Dodawanie stron do właściwych działów znacząco przyśpiesza dodanie strony.

Kolejna sprawa, iż opisy i nazwy stron brzmią jak kiepskie reklamy, nie informujać zupełnie o czym jest strona. Po przeczytaniu kolejnego opisu w stylu: "To najlepsza, najwspanialsza polska strona o wspaniałym XYZ! Koniecznie zajrzyj, znajdziesz u nas wszytko czego szukałeś o XYZ!" (nie przesadzam ani odrobinę, co więcej, ja to napisałem w języku polskim a nie w czymś co przypomina koszmar senny Erbita !!!) przeciętnemu redaktorowi rośnie gula, i zostawia stronę w poczekalni aby najpierw sprawdzić strony, które są w miare sensowie opisane i sam redaktor może od razu zorientować się, czego ma się na niej spodziewać.

Inną namiętną praktyką jest dodawanie "stron" będących zbiorami rssów, cudzych programów, lub często totalnych plagiatów. Stron nie działających, lub chodzących wadliwie. Stron na których nic nie ma poza 5 Mb plikiem muzycznym (o ile to wogóle jest muzyka) wgrywającycm się w raz ze stroną. Normą jest odrzucanie takich stron przez redaktorów dmoza, tylko po to, by ta strona pojawiła się pare dni później, zgłoszona w innej kategorii... W końcu redaktorom się nudzi taka "zabawa" i strona pozostaje w poczekalni "na zawsze". Jak siedzi w poczekalni, to nikt jej ponownie nie doda i redaktor po raz kolejny nie bedzie zmuszony do przeglądania takich śmieci. Specyficzną odmianą tego działania, jest zgładzanie regularnych "aktualizacji".

Romsend - sprawdź najpierw czy zgłaszana przez Ciebie aktualizacja jest wogóle zgodna z regulaminem działu.

Jasne, można zarzucic redaktorom dmoza, iż nie są zbyt szybcy w aktualizacji wpisów. Ale olbrzymia w tym wina ludzi, którzy wielokrotnie zgłaszają ten sam zaspamowany śmieć zwanych przez nich stroną WWW, którym nie chce się dodać strony do odpowiedniego działu i sensownie (informacyjnie) tej strony opisać.