Test - domena ze słowem kluczowym vs. słowo kluczowe + miasto

[skibbbi]

Witam,

Zastanawiam się nad pewnym aspektem odnośnie nazw domen dotyczącym biznesu lokalnego i domeny z miastem.

1. Domena ze słowem kluczowym np. szewc.pl - firma lokalna działająca w Warszawie

- założenie - strona posiada informacje o lokalizacji tylko w zakładce "Kontakt" ale nie posiada miasta w title i opisie w meta tagach

- każdy w Polsce kto szuka szewca z pewnością kliknie na link w wynikach wyszukiwania

- jeśli strona będzie zawierała jakieś ciekawe informacje np. cennik to też tam zajrzy

- jednak gdy wejdzie na stronę kontakt i nie jest z Warszawy to ją opuści

2. Domena ze słowem kluczowym np. szewc.pl - firma lokalna działająca w Warszawie

- założenie - strona posiada informacje o lokalizacji w nagłówku każdej strony i w zakładce "Kontakt" ale nie posiada miasta w title i opisie w meta tagach

- każdy w Polsce kto szuka szewca z pewnością kliknie na link w wynikach wyszukiwania

- jednak gdy zobaczy, że firma jest z Warszawy a on tam nie mieszka od razu opuści stronę

3. Domena ze słowem kluczowym i miastem np. szewc-warszawa.pl - firma lokalna działająca w Warszawie

- założenie - strona posiada informacje o lokalizacji w nagłówku każdej strony, w zakładce "Kontakt", title i opisie w meta tagach

- każdy w Polsce kto szuka szewca gdy zauważy warszawa (a tam nie mieszka) w nazwie domeny, title i opisie w meta tagach, najprawdopodobniej tam nie wejdzie

Uwagi do każdego punktu:

ad. 1

- strona ma za zadanie ściągnięcie możliwie największego ruchu, nie widać lokalizacji w wynikach wyszukiwania, ponieważ brak ich w title i opisie w meta tagach oraz nazwie domeny

- ma szansę być głębiej i szerzej przeglądana

- ze względu na to, że "cała Polska" będzie ją oglądać prawie na pewno strona z "Kontakt" będzie miała największy współczynnik porzuceń i odrzuceń - bo reszta Polski widząc, że usługa jest w Warszawie od razu zamknie stronę.

- można by założyć, że inne strony będą miały o wiele mniejszy współczynnik porzuceń i odrzuceń niż strona "Kontakt"

- jak taka sytuacja wpłynie na ranking w google? Czy to, że jedna strona będzie miała wysoki współczynnik odrzuceń i porzuceń wpływa na ranking serwisu, czy google będzie jakoś uwzględniało to w wynikach wyszukiwania?

ad. 2

- strona ma za zadanie ściągnięcie możliwie największego ruchu, nie widać lokalizacji w wynikach wyszukiwania, ponieważ brak ich w title i opisie w meta tagach oraz nazwie domeny

- jednak ze względu na czytelny opis lokalizacji w nagłówku strony jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś spoza Warszawy wchodząc na dowolną podstronę od razu z niej wyjdzie widząc, że to nie jego lokalizacja

- można by założyć, że wszystkie strony będą miały podobny współczynnik porzuceń i odrzuceń

- jak taka sytuacja wpłynie na ranking w google? Czy to, że ludzie wchodzą na stronę ale z prawie wszystkich od razu wychodzą będzie miało jakiś wpływ na ranking strony

ad. 2

- ze względu na to, że we wszystkich możliwych miejscach (na każdej podstronie) jest informacja o lokalizacji jest duże prawdopodobieństwo, że ludzie spoza Warszawy, nie będą wchodzić na stronę bo nawet w wynikach wyszukiwania będzie widać, że szewc jest z Warszawy

- można by założyć, że wszystkie strony będą miały podobny współczynnik porzuceń i odrzuceń, w miarę mały, ponieważ wyniki google (chodzi o to, że będzie łatwo dostrzec, że firma jest z Warszawy) będą pewnego rodzaju filtrem

- można by też założyć, że średni czas spędzony na stronie będzie wyższy niż w poprzednich przypadkach

- jednak stosunek wyświetlanych wyników wyszukiwani do klikniętych wyników wyszukiwania może być zdecydowanie mniejszy. Chyba, że po nazwie domeny i miejscowości wpisanej w metatagach google nie wyświetli tej domeny np. dla osoby szukającej w Poznaniu

Pytania jakie się nasuwają:

1. Czy nazwa miasta w domenie z definicji ogranicza zasięg wyświetlania strony w wynikach wyszukiwania?

2. Czy prawdopodobieństwo wyświetlenia w wynikach wyszukiwania domeny szewc.pl i szewc-warszawa.pl (wszystkie inne parametry takie same) dla osoby szukającej z Poznania jest takie samo?

3. Czy słowo Warszawa w treści strony (powtarzane wiele razy) nie spowoduje, że w Poznaniu strona będzie mniej widoczna?

Zapraszam do dyskusji, może ktoś robił takie testy i ma doświadczenie. Ja jeszcze nie czuję się na siłach do zrobienia takiego testu.

Pozdrawiam,

[KMlody84]

1. Nie

2. Nie, nazwa domeny jest tylko jednym z czynników algorytmu (coraz mniej ważnym zresztą podobno).

Za to treść strony i optymalizacja już ma znaczenie. Jeśli masz wyszczególnioną lokalizację w całej treści strony, to wpływa to pozytywnie na pozycję mapki w wynikach wyszukiwania (pod warunkiem, że taką masz, ale to podstawa przy wynikach lokalnych teraz.)

Poza tym jakbyś np. miał domene travel-to-cracow.com, to miałaby sie tylko w krakowie wyświetlać?

[skibbbi]

Poza tym jakbyś np. miał domene travel-to-cracow.com, to miałaby sie tylko w krakowie wyświetlać?

A widzisz tu mnie masz O tym nie pomyślałem. To bardzo cenna uwaga.

Na podstawie tego co napisałeś przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie.

Czy w takim razie słowo Warszawa w treści strony (powtarzane wiele razy) nie spowoduje, że w Poznaniu strona będzie mniej widoczna? Choć z drugiej strony czemu poznaniak nie miałby nie poczytać o Warszawie. Chyba, że google umie odróżnić strony pod kątem przydatności regionalnej dla wyszukującego. Może dlatego google tak zachęca firmy do podawania adresu w Adwordsach i na mapie by ograniczać wyniki np. z Warszawy w innych regionach?

[KMlody84]

Chyba źle rozumujesz trochę. Google wg mnie nie jest w stanie sobie porównywać witryn w stylu: tu jest dużo warszawy to w krakowie nie nie ma sensu pokazywać.

Nie porównuje w ten sposób grup fraz w stylu miasta, kraje, kolory, orientacje seksualne itp. :-)

To, że w stronie masz dużo Warszawy to znaczy że na frazy z Warszawa będziesz miał większe szanse się pojawić (ale nie mniejsze gdzie indziej). Za to będziesz miał mniejsze szanse pojawić się na frazy z Krakowem, bo go w treści nie ma (ale nie jeśli ktoś szuka z krk frazy np szewc warszawa).

Google potrzebuje adresu, bo na większość fraz lokalnych ponad połowa organików to mapki. Więc jeśli nie masz adresu to cie tam nie ma...

Ale to nie znaczy, że np robiąc buty dla Warszawy i Łodzi, nie pojawisz się na tą drugą (tyle że nie w mapkach) jeśli masz też gdzieś w treści i linkujesz na nią.

[ear]

IMO

geolokalizacja + personalizacja + linki > Exact Match Domains + content + metatagi

[skibbbi]

@ear ciekawy ten Twój wzór i w sumie mam on sens. Krótko i na temat - to lubię.

Dziękuję wszystkim za wkład w dyskusję.

Zastanawia mnie tylko czy google w ustalaniu pozycji strony bierze pod uwagę reakcję użytkowników danego serwisu. Chodzi np. o parametry ilości czasu przebywania w serwisie, ilości przejrzanych podstron, współczynnik odrzuceń i wyjść. I czy wiąże to ze słowami kluczowymi. Dane przecież ma.

Jeśli tak to pośrednio to co odwiedzający widzi wpływa na ranking. Bo np. jeśli ktoś wszedł na szewc.pl wpisując słowo kluczowe "szewc" a tam czyta, że to szewc z Warszawy i od razu wychodzi bo mieszka gdzie indziej. I sytuacja w statystykach się powtarza to czy google po jakimś czasie nie uzna, że nie warto tej strony wyświetlać na słowo szewc bo ludzie i tak nie chcą jej czytać? Ewentualnie widząc, że użytkownicy wchodzący z Warszawy zostają tam dłużej to będzie tylko dla nich wyświetlało stronę w wynikach na słowo "szewc". Dla innych lokalizacji znajdzie inne strony o szewcach, które mają lepsze statystyki dla poszczególnych lokalizacji.

Czyli podsumowując.

Czy google w wynikach wyszukiwania uwzględnia statystyki strony w kontekście fizycznej lokalizacji internauty?