Emerytura uzależniona od liczby dzieci?

[xavi1984]

Te polskie pomysły ;-) Przy średniej na rodzinę, która chyba spada poniżej 1, nie widać większych perspektyw ;-)

https://mspinfo.pl/2013/02/07/emerytura-uzalezniona-od-liczby-dzieci/

[slaymer]

Dobry pomysł jestem za!

[Trotyl]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest winien przyszłym emerytom 2,3 biliona złotych. Tych pieniędzy fizycznie nie ma, są tylko liczby zapisane na twardych dyskach ZUS. Problemem jest demografia - mamy za mało dzieci. Brutalnie mówiąc, potrzebujemy ich więcej, by miał kto płacić składki. O pomyśle wiceprezesa ZUS Mirosławy Boryczki pisze "Gazeta Wyborcza".

https://biznes.onet.pl/nowy-pomysl-zus-wyzsza-emerytura-za-dzieci,18563,5414634,1,news-detal

Emerytura uzależniona od liczby dzieci?

Powinno być: składki uzależnione od liczby dzieci Emerytura to dość niepewne słowo

Jestem jak najbardziej za polityką prorodzinną. A ten pomysł ma logiczne, realne uzasadnienie.

[secesjonista]

Do tej pory są na świecie miejsca, gdzie liczba dzieci świadczy o zamożności rodziny. Im więcej, tym lepiej.

[zeki]

Co za bzdura! Jakaś biurwa ma decydować ile mi dać emerytury? Niech spadają na szczaw. Jak kto nie może mieć dzieci to niech na starość zdycha z głodu?

Panie i Panowie. Należy znieść obowiązkowy ZUS! Mam w poważaniu wszelkie pomysły, które uzależnione są od kaprysu polityków. Sam se zainwestuję tego tysiaka. Wykupię ubezpieczenie zdrowotne jak dotychczas a resztę se w skarpetce potrzymam. Jak zdechnę wcześniej skarpetkę dostaną moje dzieci. W ZUS tego nie ma. To wirtualna kasa i piramida finansowa.

[msurma]

Jak kto nie może mieć dzieci to niech na starość zdycha z głodu?

Można byłoby to w jakiś sposób uwzględnić w ustawie. Ponadto zobacz kto dzisiaj utrzymuje emerytów, ich dzieci. Więc pod tym względem myślę, że pomysł jest całkiem dobry. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi też wydaje mi się, że powinni zlikwidować obowiązek opłacania ZUS'u.

[Marches]

Ładne wybrnięcie z sytuacji - zamiast reformować zus, obniżać biurokrację to jakiś upośledzona biurwa będzie mi mówić ile muszę mieć dzieci żeby mieć "godną" emeryturę, a przecież nawet jak będzie dwójka lub trójka dzieci to tym samym będzie większa biurokracja czyli koło zamknięte, niech najpierw zrobią coś pozytywnego dla przedsiębiorców, a o liczbę dzieci nie będą się martwić, bo większość osób przynajmniej których znam chcą mieć minimum dwójkę, ale finanse mimo że prowadzą jakieś małe biznesy nie pozwalają. Także szukają znowu tam gdzie nie powinni. Z mojego rocznika praktycznie nie było jedynaków wszystko dwoje - czworo dzieci, więc problemem jest zwyczajny brak kasy którą zus ciągle zabiera.

[Herkules]

Ludzi nie stać na jedno myślą co włożyć do gara, gdzie znaleźć dla dziecka miejsce w przedszkolu a tutaj takie wymysł? Mój wujek z ciocią żyjący bardzo skromnie mają 8 dzieci, muszę im powiedzieć jak bogatymi będą ludźmi, (a dzieci wykształcili i to dobrze)

Przecież jak takie plany wejdą w życie to spadnie sprzedaż prezerwatyw

- Kochanie weź się zabezpiecz mamy dopiero 16 lat

- No co ty, trzeba być dojrzałym jak na swój wiek, i myśleć o przyszłości jak i czekającej nas emeryturze

Adios

[KMlody84]

Zgodzę się, że można (i trzeba) promować zwiększenie dzietności, ale nie w ten sposób.

Może być np jakiś mnożnik zebranego kapitału za liczbę dzieci, ale pod warunkiem, że ktoś ten kapitał uzbierany ma.

A nie bezrobotny z 8 dzieci zbierający na emeryturę robiąc kolejne :-)

[szfab]

Już widzę tę patologię i cyganów z gromadką dzieci.

Normalny człowiek, nie spłodzi dziecka bo mu ktoś tam emeryture obiecał. Zrobi to gdy będzie gotów - finansowo i psychicznie.

Nienormalny zaś zacznie produkować kolejnych idiotów, którzy raczej będą stać po zasiłki niz isć do pracy...

[bogdansenator]

Co za bzdura! Jakaś biurwa ma decydować ile mi dać emerytury? Niech spadają na szczaw. Jak kto nie może mieć dzieci to niech na starość zdycha z głodu?

Niech się weźmie za myślenie za młodu to na starość mu powinno wystarczyć do życia na godziwym poziomie.

[Beerbant]

Dobry pomysł jestem za!

Ja też jestem za pod warunkiem, że będzie liczona ilość prób i podejść nie zakończonych prokreacją (mogę nawet prowadzić dzienniczek )

[pchlistosc]

Powinno być: składki uzależnione od liczby dzieci

ale małżeńskich, czy ogólnie ? Zaraz się okaże że alimenciarze będą mieli najwyższe emerytury. Totalnie poroniony pomysł. Znieść obowiązkowy ZUS, KRUS i inne Srusy, niech każdy martwi się o samego siebie. Należy jedynie wszystkie pieniądze z prywatyzacji przeznaczać na dotychczasowych emerytów.

[bogdansenator]

Znieść obowiązkowy ZUS, KRUS i inne Srusy, niech każdy martwi się o samego siebie

Świetna droga do zlikwidowania Polaków jako narodu, nikomu się to jeszcze nie udało, może to jest sposób?

[pchlistosc]

Znieść obowiązkowy ZUS, KRUS i inne Srusy, niech każdy martwi się o samego siebie

Świetna droga do zlikwidowania Polaków jako narodu, nikomu się to jeszcze nie udało, może to jest sposób?

a co ma za przeproszeniem piernik do wiatraka ?

P.S. Jak już to zlikwiduje się conajmniej kilkadziesiąt tysięcy etatów biurw.