Gigantyczne plamy na Słońcu. NASA ostrzega

[bogdansenator]

W niecałe 48 godzin na Słońcu powstały gigantyczne plamy, które są 6 razy większe od Ziemi. NASA ostrzega, że może dojść do gigantycznego rozbłysku słonecznego.

https://www.wprost.pl...-NASA-ostrzega/

[Mion]

To może ten zapowiadany koniec świata 2012 w końcu będzie

[bogdansenator]

Koniec to może nie ale taka przygrywka do końca może tak.

[Herkules]

Ja tam internet jeszcze mam

https://losyziemi.pl/

jakoś nie widzę na stronie NASA żadnych newsów i paniki tylko na WP i WPROST, dzwonię do majów

Fajnie gdyby tak wszystko walnęło na tydzień ehh zero premiera i rządów ;(

[entropia]

bo paniki nie ma, a news jest, znaczy się był

https://www.nasa.gov/mission_pages/sdo/news/fastgrowing-sunspot.html

[TRENS]

[Trotyl]

Ta informacja skłoniła mnie do zastanowienia się jaki % informacji na portalach jest lękotwórczy.

Podświadomy terror psychologiczny, to efekt marketingu

[SzlafRock]

NASA ostrzega, że może dojść do gigantycznego rozbłysku słonecznego

To żadna nowość, Słońce zmienia swoją aktywność w cyklu 11-letnim. Na rok bieżącym i przyszły zapowiadane było maksimum obecnego cyklu.

[bogdansenator]

To żadna nowość

Nowość to nie jest ale prognozowana skala to i owszem.

[SzlafRock]

ale prognozowana skala to i owszem.

Na razie nie wiadomo jak duże promieniowanie doleci do ziemi, było już kilka dużych fal. Wpływały negatywnie na łączność i zakłócały pracę urządzeń.

Mózg od tego chyba się nie przegrzeje. Mam taką nadzieję.

[bogdansenator]

prognozowana

To słowo chyba świadczy o tym, że nrazie nie wiadomo

[Trotyl]

Coś mi się zdaje, że jak nie ma o czym pisać, to ktoś zagląda na stronę NASA

Taka zapchajdziura:

https://www.twojapogoda.pl/wyniki-wyszukiwania?query=plamy+s%C5%82o%C5%84ce

Lepiej posłuchać muzyki niż się tymi "sensacjami" zajmować:

[Herkules]

Jakby co to macie niezawodny sprzęt do "pozycjonowania" tylko co na to słońce i Guugle

[Trotyl]

Ale występowały też w przeszłości czasy jego wzmożonej aktywności. A najlepszym tego dowodem była awaria wynalezionego w XIX wieku telegrafu. Oczywiście najwięcej drutów było na terenie Ameryki Północnej, w Stanach Zjednoczonych. Któregoś dnia wszystkie telegrafy stanęły i nikt nie wiedział, dlaczego. Dzisiaj wiemy. Prawdopodobnie nastąpił wybuch na Słońcu, w którego konsekwencji rozpalona chmura naładowanych cząsteczek m.in. elektronów i protonów wpadła z impetem w naszą atmosferę. W tej sytuacji wszystkie „ziemskie” elektrony znajdujące się w przewodach, czyli praktycznie w każdym kablu, zaczynają reagować i dochodzi do indukcji. Czyli, jak się pojawia obca chmura naładowanych cząsteczek, to prąd w naszych urządzeniach zaczyna szaleć, co prowadzi do ich przepalenia. I dokładnie w taki sposób spaliły się telegrafy.

https://www.4wymiar.pl/czlowiek-i-wszechswiat/63-wybuchy-na-sloncu.html

[SzlafRock]

Jakby co to macie niezawodny sprzęt do "pozycjonowania"

Ja używam takiego.