Profesionalny mailing

[Irek]

Jesli jakas firma (klient), umieszcza w internecie swoj adres e-mail, to musi sie liczyc z tym, ze ktos go znajdzie (np. Ja) i bedzie probowal nawiazac z nim kontakt (w tym przypadku oferta).

Jeżeli ta firma zajmuje się produkcją kowadeł, a ty wyślesz jej ofertę nie związaną z jej działalnością (wiagra, kurs płetwonurka, sprzedaż lodówek) - to jest to spam.

[bojownik]

No tak, racja. Ale jesli np w ofercie posiadam tonery, tusze do drukarek to moge wyszukac w internecie adresy szkół, biur, gmin, firm o podobnej dzialalnosci i wysłać oferte to to nie bedzie spamem? I jest legalne?

Dziekuke

[Irek]

Dlaczego firmy umieszczają adersy email na swoich stronach ?

Umieszczają je po to żeby potencjalny klient mógł się z nimi skontaktować, i przesłąć do nich zapytanie o ich ofertę.

I jest legalne?

Przyznaję że nie wiem. Nie wiem co mówi na ten temat prawo.

[bojownik]

ok dziekuje za wypowiedz.

Jesli ktos orientuje sie w przepisach prawa na ten temat to bardzo prosze o kontakt, lub wypowiedz Tu na forum

[Lomat]

ok dziekuje za wypowiedz.

Jesli ktos orientuje sie w przepisach prawa na ten temat to bardzo prosze o kontakt, lub wypowiedz Tu na forum

bojownik bezpieczną metodą jest wysylanie pytania do takich np szkol o przykladowej tresci "Widzę, że Panstwo prowadzicie szkołę, a tak się akurat składa, ze prowadzę firmę sprzedającą drukarki laserowe po b.atrakcyjnej cenie. Czy bylibyscie Panstwo zainteresowani kupnem takiego sprzętu? Dla szkol dodatkowo oferujemy znizki".

Jest to zwykle pytanie, ktore trudno zakwalifikowac jako spam. Jesli - powiedzmy - szkola bedzie zainteresowana, wtedy mozna jej przedstawić swoją ofertę. Jesli nie - szukac dalej

[Irek]

Jest to zwykle pytanie, ktore trudno zakwalifikowac jako spam.

Bzdura.

Spam to elektroniczne wiadomości rozsyłane do osób, które ich nie oczekują.

Więcej ...

[bojownik]

Termo tak też myslalem, ale musze miec pewnosc, niechcialbym sobie zaszkodzic, przypuszczam ze nikt nie wytoczylby mi procesu, ale po co pakowac sie w nieprzyjemnosci.

Z drugiej strony, myslac wg mnie racjonalnie, osoby (firmy) umieszczjace swoje adresy publicznie w sieci powinny liczyc sie z tym, ze moga otrzymywac wiadomosci (od roznych osob, firm)

Z kolei probuje postawic sie w sytuacji potencjalnego klienta... sam raczej nie chcialbym otrzymywac reklam, czy ofert... chyba ze bylyby one faktycznie interesujace dla mojej firmy.

Popatrzmy na przedstawicieli chandlowych i akwizytorów, oni pukaja do drzwi osob prywatnych, firm, reklamuja swoje produkty, przedstawiaja oferte - w takim razie to tez mozna nazwac "spamem". Oczywiscie zawsze mozna powiedziec takiej osobie, ze nie jest sie zaintersowanym, ale przekladajac to na nasza reklame elektroniczna, zawsze mozna nie przeczytac maila...

no coz trudno gdybowac, ciekawe jakie sa fakty

dziekuje

[Lomat]

Irek ciezko jednoznacznie powiedziec czy taka wiadomosc jest spamem czy tez nie. Czesto firmy szukaja dobrych ofert, ale nie moga ich znalezc, bo inne firmy boją się oferowac, bojac sie uznania za spamerow

Skad mamy wiedziec czy powiedzmy szkola chce ofert tunerow czy nie? To lwasnie dzieki temu ze przewaznie firmy wychodzą pierwsze z inicjatywą, powidzmy szkoly maja tanszy sprzet :] (ale niezawsze, czasem jest odwrotnie)

Gdybanie nie ma wiekszego sensu bo w koncu sprowadzi się to do wymiany ciosow, jak w przypadku gdybania czy sciaganie plikow jest legalne czy nie, ktory procesor jest lepszy i tak dalej...

Trzeba się opierac na wlasnej intuicji ale zapewniam, ze sposob przedstawiony przeze mnie jest dosc bezpieczny. O ile oczywiscie piszemy do kogos, kto moze potrzebowac takiej oferty.

[Irek]

ciezko jednoznacznie powiedziec czy taka wiadomosc jest spamem czy tez nie.

Widzę, że masz swoją jedynie słuszną definicję spamu. Niestety jest takich osób więcej i w wielu firmach pracownicy tracą dziesiątki minut dziennie na usuwanie niechcianej poczty (spamu).

Skad mamy wiedziec czy powiedzmy szkola chce ofert tunerow czy nie?

Jeżeli szkoła potrzebuje czegokolwiek, to rozsyła pytania o ofertę do firm właśnie na te zamieszczone na stronach internetowych adresy email.

Gdybanie nie ma wiekszego sensu

To nie jest gdybanie. Takie są fakty.

Czesto firmy szukaja dobrych ofert, ale nie moga ich znalezc, bo inne firmy boją się oferowac, bojac sie uznania za spamerow

Dlatego zamiast zajmować się spamen, powinny zająć się odpowiednią reklamą.

[Marcin S.]

https://www.cneb.pl/c/spam.html

Jest to platny serwis ale rozwieje to wasze watpliwosci

[pandha]

znajomy korzystal z kilku rodzajow mailingu. wszystkie syfy z allegro, typu milion maili za zlotowke odpadaja. on reklamowal sklep i poza stracona kasa i zjedzonym transferem nic nie zyskal. pisalismy do wiekszych stron, chcieli od 50 do 200 zl za 1000 maili. kolega skorzystal probnie z jednego serwisu. wykupil 5000 maili, wg stat.pl z poczty weszlo ok 60 osob.

ja jak wysylam maile z nowosciami na stronie, wchodzi mi ok 30 osob na 1000 maili. wiec jak dla mnie forma reklamy zupelnie bezuzyteczna.

[AdamD]

Tak dla porządku - to spam w rozumieniu Wikipedii to jedno, a ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną i jej "spam" -> niezamówiona informacja handlowa to drugie.

Wysłanie do szkół maila z informacją o tym że zajmuję się sprzedażą tonerów i proszę o pozwolenie na przysłanie oferty może być spamem (wiki) ale niezamówioną informacją handlową raczej już nie będzie

(dla przypomnienia, Art 2 pkt 2 ustawy brzmi:

informacja handlowa - każdą informację przeznaczoną bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód, której prawo do wykonywania zawodu jest uzależnione od spełnienia wymagań określonych w odrębnych ustawach, z wyłączeniem informacji umożliwiającej porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej z określoną osobą oraz informacji o towarach i usługach niesłużącej osiągnięciu efektu handlowego pożądanego przez podmiot, który zleca jej rozpowszechnianie, w szczególności bez wynagrodzenia lub innych korzyści od producentów, sprzedawców i świadczących usługi)

[Irek]

Tak dla porządku - to spam w rozumieniu Wikipedii to jedno, a ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną i jej "spam" -> niezamówiona informacja handlowa to drugie.

W polskim prawie nie ma definicji spamu (chyba). Ustawa którą przytoczyłeś odnosi się do Firm wysyłających takie informacje (świadczących usługi drogą elektroniczną), nie dotyczy Firm zamawiających/kupujących rozsyłanie takiej informacji.

Nie jestem prawnikiem i bardzo możliwe że jestem w błedzie. Zainteresowani mogą sobie poczytać trochę informacji na stronie https://nospam-pl.net

[szuwi]

Zadowalającą (bo gwarantowaną) liczbę odwiedzin gwarantować może jedynie mailing get-paid, jednak jak już napisaliście: gorzej z wynikami (odzewem) mailingu. Starsze osoby również się w to bawią, choć oczywiście młodzież jest w większości.

Kłopotem jest jednak targeting, bo o ile mailing możemy wykupić na tematycznym portalu do osób potencjalnie zainteresowanych produktem, tak w get-paid leci on do wszystkich niezależnie od zainteresowań.

p.s. gwarantowany czas pobytu w get-paid jest rzeczywisty, coś musiało nie grać w statystykach - wynagrodzenie nie zostanie zaliczone przed upływem np. 30 sekund

[Kazur]

Hej!

Aby rozwiac Wasze watpliwosci dot. legalnosci wysylanych ofert/reklam droga mailawa polecam sciagnac darmowego e-booka jak nie zostac spamerem?.

Co do miejsc kupowania kampanii reklamowych to zachecam do zapoznania sie z oferta ADnet.

Pozdrawiam