Skocz do zawartości

artykuł w Rzeczpospolitej o SEO


franckey

Rekomendowane odpowiedzi

"guru"(...) Trzeba napisac ksiazke, albo miec newsletter wysylany do 50.000 osob.

Panie Raszkowski niskie ma Pan oczekiwania wobec swojego guru. Radziłbym rozsądniej wybierać sobie wzorce do naśladowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

To proste - wypadaja z rynku słabeusze i ci co to z braku czy też z zastoju w innych branżach wzieli sie za pozycjonowanie.

Polski przykład - jak śledze rynek to coraz więcej pojawia się agencji reklamowych, interaktywnych i innych które "uruchomiły" usługe pozycjonowania w ostatnich miesiącach (nie majac o tym bladego pojęcia) czyli pojawiło sie na moje oko około 100 nowych/starych firm zajmujących się pozycjonowaniem.

Za 3-4 lata zostaną tylko firmy które znają się na rzeczy.

Po prostu zaczyna się trochę "moda/trend" na pozycjonowanie i przeświadczenie, że wystarczy dodać strone do katalogów aby ściągnąć kupe kasy :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta firma nigdy nie będzie montować bram w Warszawie
I właśnie dlatego za rok przyjdzie firma, która będzie montować je w całym kraju i połowie Europy, zapłaci najlepszym pozycjonerom i koniec interesu SEO dla drobnych firm. Duży weźmie wszystko.
znam sie na tym.
Z całym szacunkiem, ale po lekturze ww. publikacji jakoś tego nie widać.
A do artykulu w takiej gazecie jak rzepa potrzebna jest wlasnie wypowiedz "guru", kogos kto jest w branzy znany, nie wystarczy 1178 postow na forum :-)

Oczywiście nie pisałem tutaj o sobie - więc zostawmy tutaj licznik postów. Chodzi o konkretne osiągnięcia, chcę zobaczyć pozycjonerskie portfolio pana Majewskiego.

Trzeba napisac ksiazke, albo miec newsletter wysylany do 50.000 osob.
Jeżeli spamerski newsletter czy pseudomarketing są dobrymi punktami pozwalającymi na ocenę, to jakim cudem w artykule znalazła się właśnie ta, konkretna firma, która na pewno nie należy do krajowej czołówki i chyba nie zatrudnia samego "Guru"?

Chyba więcej nie będę sobie podnosił ciśnienia, poprostu proszę o to, żebyście Panowie pisząc artykuły do opiniotwórczej prasy przestrzegali zasad dziennikarskiej rzetelności i przynajmniej konsultowali takie rzeczy z profesjonalistami, aby uniknąć prostych błędów.

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zaczyna się trochę "moda/trend" na pozycjonowanie i przeświadczenie, że wystarczy dodać strone do katalogów aby ściągnąć kupe kasy

"kupę kasy" - w cudzysłowi powinno to być, bo takie pozycjonowanie kosztuje właśnie 50 - 100zł/m-c.

Co ciekawe jak patrzę na wpisy w katalogach, tych nazwijmy to stricte do pozycjonowania, klientów naprawdę dużych firm to wychodzi na to, że o SEO bladego pojęcia nie mają.

Zdanie trochę przydługie ale mam nadzieję, że wiecie o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład -- biorę ostanią Panoramę Firm, jaką położycli mi na wyceraczce a tam na drugiej stronie reklama-wklejka na papierze kredowym loklanego (wielkopolska) dystrybutora koparek. brak strony internetowej (sic!) konto na którymś darmowym polskim poratlu (sic!^2). A ile taka reklama kosztowała...? pewnie starczyłoby na profesjonalna stronę i proffesjonalne SEO przez rok i nie tylko SEO, ale i SEM.

i to jest właśnie moim skromnym zdaniem efekt "doradztwa" takich specjalistów a'la Pan M.

Pewnie ci którzy zamówili te przytoczona reklame zostali "oczarowani" przez jakiegoś ucznia Pana M. :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe jak patrzę na wpisy w katalogach, tych nazwijmy to stricte do pozycjonowania, klientów naprawdę dużych firm to wychodzi na to, że o SEO bladego pojęcia nie mają.

Chodzi Ci o anchory typu "bla bla bla pierdu pierdu 30 keywordsow" to samo w opisie, czyli całość bezmyślnie skopiowana z meta?

Mnie to swego czasu, bawiło, aczkolwiek później doszedłem do wniosku, że bez porządnego zaplecza takiego spapranego "pozycjonowania" nie poprawisz...

I bardzo dobrze :)

Ale wchodzimy na OT, więc z mojej strony EOT ;)

Pozdrawiam,

Z

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o anchory typu "bla bla bla pierdu pierdu 30 keywordsow" to samo w opisie, czyli całość bezmyślnie skopiowana z meta?

Tak właśnie o to mi chodzi to się nazywa marnowanie darmowego ogólniedostepnego zaplecza. Często przy takich wpisach o różnicowaniu anchorów można sobie pomarzyć. W robieniu takich idiotyzmów nie ma końca, bo komuś tam udało się tak stronę wypozycjonować (oczywiście na prostackie frazy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł w Rzepie był pisany dla mas, czyli dla przeciętnego człowieka, który mógłby być zainteresowany SEO, a jeszcze nic o tym nie wie. Tenże człowiek dostał "cynk", że jest jakaś możliwość promocji, której nie znał. Jeżeli jest PRZEDSIĘBIORCZY, to napewno będzie drążył temat i dowie się czegoś więcej. Nie sprzeczałbym się o błędy w artykule, bo nie oto tutaj chodzi. Kto chce może napisać artykuł, rozesłać po redakcjach - może wydrukują (wstępna korekta u Erbita jak najbardziej wskazana, ponieważ daje się zauważyć, że znajomość SEO nie idzie w parze ze znajomością ortografii lub gramatyki :)).

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o boshhh... skad w polakach tyle zawisci? ze niby moj artykul "roi sie od bledow"? czytala go pewnie polowa z was, a reszta zasugerowala sie opinia forumowych guru z 1178 postow na liczniku.

Jak bardzo slusznie zauwazyl Yeden, nie byl to artykul kierowany do specjalistow. Szkoda ze prawie nikt nie zauwazyl pozytywnych aspektow, jak to ze pewnie wiecej firm bedzie chcialo teraz promowac sie w SE... nieee... dla was sie liczy ze nie napisalem o tym ze jest (albo go nie ma) sandbox, ze wazne sa anchory, ze trzeba uwazac z doorwayami i ze trzeba wziac pod uwage BigDaddy :-)))

NO I NAJWAZNIEJSZE: wkurzylo was ze to nie jeden z was wystepuje jako ekspert (tylko ktos kogo nie lubicie), i ze napisalem ze za wasze uslugi powinno sie placic 100 zlotych a nie 1500 :-)

btw. nie wystarczy napisac artykulu i "rozeslac go po redakcjach", ale zycze powodzenia...

Kill - nie powiedzialem ze bylem najlepszym SEO w polsce, ale ciagle uwazam ze sie na tym znam, poza tym - to nie taka wielka filozofia.

ehhhh... chcialem skonczyc, ale musze..

Piotr Majewski jest dla mnie caly czas znawca tematu "marketingu internetowego", bardzo go szanuje - nie tylko jego wiedze, ale tez jego stosunek do ludzi. Na jego forum jakos tak... pozytywniej?

I juz naprawde na koniec - jesli chcemy zwiekszysc swiadomosc "firm" odnosnie "obecnosci w internecie".. to musimy dzialac razem. Ja zrobie co moge zeby w Rzepie ukazywalo sie na ten temat jak najwiecej tekstow. I przyznacie ze lepiej zeby zajmowal sie tym ktos kto sie na tym zna, niz dziennikarz traktujacy ten temat "z doskoku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na foum P.M jest milej bo to część psychologii marketingu.

To forum jak Pan zauwazył jest kompletnie inne :)

Tu kopiemy w "żyć" specjalistów od prania mózgów.

Piewców wielkości ,układy pomiedzy gazetami a "specjalistami od marketingu"

Tu piramidy zarobkowe nazywamy złodziejstwem a psudopozycjonerów rugujemy z rynku.

Forum nie jest sponsorowane przez nikogo i nikt nie ma tu interesu.

Tu jest szara naga rzeczywistość może smutna ale prawdziwa.

Brak tu zawiści Pan M pogrzebany został dawno na tym forum jako "piewca sukcesu na du***h userów"

W watku który miał 12 stron nie odgrzebiemy go więcej.

W Polsce od dawna istnieje głebszy problem gdzie układy układziki nazwiska powodują że ludzie którzy w danej branży nie mają nic do powiedzenia zabierają głos.

Tu dbamy o dupska userów i klientów to im zostawiamy ocenę polemiki.

Niechce nam się wracać do przeszłości.

Pozdrawiam

Firmę w Polsce utrzymuje czynną od 1997 roku w Hamburgu od 2008 Roku więc nie robią na mnie wrażenia awatary i linki w stopce. Zajmuje się od zarania początków Black Hat Seo. Mam prawo do zapomnienia. Niech się firma Google zajmie sztuczną inteligencją zanim  Sam Altman ich wyprzedzi :) Moje stare konto https://www.forum.optymalizacja.com/profile/21-kill-bill/  :( boże jaki młody byłem i głupi. Wróciłem i wchodzę z drzwiami nie drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kill - nie powiedzialem ze bylem najlepszym SEO w polsce, ale ciagle uwazam ze sie na tym znam, poza tym - to nie taka wielka filozofia.

(podkreślenie moje) to chyba świadczy o autorze nie wymaga komentarza

Piotr Majewski jest dla mnie caly czas znawca tematu "marketingu internetowego", bardzo go szanuje - nie tylko jego wiedze, ale tez jego stosunek do ludzi. Na jego forum jakos tak... pozytywniej?

Przepraszam a co ten człowiek opublikował? po za swoim podwórkiem?. Np.: taki franckey(Tomek Frontczak) z naszego forum napisał książkę o Marketingu Internetowym wydaną publicznie przez wydawnictwo - po tej ksiażce pewnie też jeszcze nie raz forum się "przejedzie", ale - chociażby fragmenty które miałem okazję przejrzeć - swoją rzetelnoscią i tak bije o dwie głowy nieudolny marketing pan M. Trzeba się nauczyć, że krytyka to nie chęc kopania leżacego, a w wielu wypadkach merytoryczne uwagi podane są w zwiezłej formie pozbawionej ozdobników. Kiedy rozmawiam z klientem staram się być w gadce gładki jak pupa niemowlęcia, ale kiedy pisze na forum i ktoś coś zepsuł - to piszę o tym wprost. Nie wyobrażam sobie przyjmowania wiedzy od człowieka, który chcąc być kulturalny, nie podjemie się surowej oceny mojej wiedzy.

I przyznacie ze lepiej zeby zajmowal sie tym ktos kto sie na tym zna, niz dziennikarz traktujacy ten temat "z doskoku".

Nie przyznam - profesjonalny dziennikarz traktujący temat "z doskoku" w durzej mierze "wyręczy" się fachowcami z dziedziny i słusznie :-). A o klasie jego zawodostwa świadczy sposób współpracy z nimi i to do koga uda mu się dotrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO I NAJWAZNIEJSZE: wkurzylo was ze to nie jeden z was wystepuje jako ekspert (tylko ktos kogo nie lubicie), i ze napisalem ze za wasze uslugi powinno sie placic 100 zlotych a nie 1500 :-)

nie nazwę tego wkurzeniem ale dezinformacją - bo każdy świadomy tematu napisałby że teoretycznie nie ma górnej granicy cenowej !

Dodałbym też że, czym prędzej zostanie dostrzeżone i wdrożone SEO przez firme jako forma promocji/dotarcia do klienta tym koszty bedą niższe bo konkurencji przybywa a ilość miejsc na pierwszej stronie wyników jest stała.

Nie sądzę aby kwestia przynajmniej mojego stosunku do Pana Majewskiego była oparta na relacji lubie czy nie lubie, osobiście go nie znam wiec mam stosunek ambiwalentny. Wyrażam po prostu moja opinię o jego wiedzy na temat SEO i nic więcej. Jego wiadomości w temacie określiłem pare postów wyżej.

Ostatnie już .... jeżeli chce się zwiększyć wiedzę w temacie internetu i wykorzystania go jako kanału dystrybucyjnego czy też poszerzania rynku zbytu dla firm to niestety ale zanim sie coś spłodzi to trzeba zweryfikować pewne informacje (chociażby te cenowe, które zostały podane nierzetelnie, i to jestem w stanie udowodnić)

Dla mnie temat zamkniety :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej żeby o SEO pisł ktoś, kto sie na tym zna i ma "lekkie pióro". Profesjonalny dziennikarz nie znający tematu zawsze na czymś się potknie, i to nie raz.

Co do Piotra M., to w pewnym sensie zasługuje na uznanie i pewnie niektórzy mu trochę zazdroszczą. Mnie dwa lata temu polecano go jako fachowca, który wie wszystko o marketingu w internecie (czyli guru). Mam gdzieś nawet wydrukowany jego tekst o pozycjonowaniu. Zaprenumerowałem jego newsletter, ale szybko oceniłem jego niską przydatność merytoryczną. Jego nauki przypominają mi liczbę 1/3 = 0,333333333 - wywody bez końca ocierajace się o "marketingowy bełkot". Ale jedno muszę przyznać - to był właśnie jeden z moich etapów docierania do SEO, w tym również do tego forum. Dla mnie był PM, dla innych są to artykuły w Rzepie.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciagle uwazam ze sie na tym znam, poza tym - to nie taka wielka filozofia.

Różnych trudnych rzeczy muszę się uczyć na studiach, ale żadna z tych dziedzin nie jest tak złożona i skomplikowana jak SEO.

Uważam, że SEO to jest wielka filozofia.

Autor postu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania zawartych w nim informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jednak chodzilo o cene i osobe Piotra Majewskiego, a nie o zawartosc merytoryczna :-)) hahaha... ufffff.....

podalem takie ceny jakie mi podano - nie wymyslilem ich, rozumiem ze wasze uslugi sa duzo drozsze, no problemo... ale ja tez mam na uwadze dobro moich "userow" czyli czytelnikow, nie bede im mowil ze SEO to cos za co placi sie tysiace dolarow, kiedy wiekszosc pozycjonerow i tak ogranicza sie do konta na linkorze i dodaniem strony do katalogow...

Nabierzcie dystansu do swojego rzemiosla - zajmujecie sie windowaniem pozycji stron internetowych w wyszukiwarkach internetowych... a nie zbawianiem swiata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności