Skocz do zawartości

Czy brytyjski pozycjoner oszukuje mojego pracodawcę (uk)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

proszę o rade. Pracuje w niewielkiej (około 20 osóB) firmie programistycznej zajmującej się produkcją aplikacji internetowych na rynku UK.

Jesteśmy bardzo kulawi jeśli chodzi o SEO co jest dla mnie lekkim szokiem ponieważ firma w której uprzednio pracowałem (podobny profil tyle że PL) spory procent dochodu generowała własne z usług pozycjonowania swoich klientów.

Szkoda trochę ponieważ klientów mamy dużo a projekty coraz większe. Z tego względu podpytałem moje szefostwo o to kto i jak efektywnie pozycjonuje nasze projekty.

Okazuję się że jedyne co pozycjonujemy to tylko i wyłącznie nasza strona firmowa: https://www.headchannel.co.uk/

a osobą pozycjonującą jest pewien anglik na którego miesięcznie wydajemy około 300 funtów (około 1500 zł).

Było by ok gdyby nie to że zapytałem o efekty jego pracy i dostałem o to takie info:

Google.co.uk ranking results for headchannel.co.uk

• hotel app development london no.3 (no.6)

• web application developers london no.6 (no.9)

• web application development london no.7 (no.10)

• application design & development london no.13 (no.20)

*słowo kluczowe , aktualna pozycja, pozycja miesiąc temu.

Myślę sobie ok, po czym wchodzę w google keyword tool i dostaje taki wynik (przy opcjach filtrowania: Lokalizacja:Wszystkie, Język:Wszystkie):

hotel app development london - 0 wyszukań miesięcznie

web application developers london - 0 wyszukań miesięcznie

web application development london - 210 wyszukań miesięcznie

application design & development london - 0 wyszukań miesięcznie

Pytanie teraz, czy google keyword tool jest na tyle uczciwym narzędziem do analizy aby móc stwierdzić że osoba ta pozycjonuje frazy mało istotne jednocześnie oszukując nas bazując na nieświadomości naszego szefostwa?

Jak można jeszcze inaczej zweryfikować jego pracę, np sprawdzić ilość BL które pojawiły się w przeciągu ostatniego miesiąca?

Owy pozycjoner dodatkowo wysyła do nas oto takie info:

What the screenshots show is that on 4 Feb, your site had 1,259 backlinks from 77 referring domains.

Today your site has 1,665 backlinks from 133 referring domains ...The numbers will increase steadily ... organically ... in the coming weeks.

Co znaczy że w przeciągu miesiąca pojawiło się około 400 BL. Czy to nie przesada ? Wiek domeny to 7 lat.

Nie rozumiem także dlaczego majesticSEO pokazuje skrajnie różne wartości:

Referring Domain 342, external BL 4695

Jeszcze jedno pytanie. Czy jest sens oddelegować usługę pozycjonowanie firmie polskiej? Czy z punktu widzenia seo ma znaczenie lokalizacja katalogów, precli, zapleczy? Przypuszczam że pewnie samo katalogowanie jest już problematyczne gdy chcemy wrzucić angielski tekst do polskiego moderowanego katalogu.

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle dobrane frazy. Jeśli dobierał je brytyjski pozycjoner to nie wykazał się znajomością fachu. Nie widzę w majesticseo anchorów dla fraz, które podał Wasz seowiec co oznacza, że na te frazy jesteści w topie dzięki optymalizacji (i/lub szczęściu) a nie dzięki jego pracy (o ile nie korzysta z zaplecza, na którym wyciął boty majesticseo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykazal sie i to doskonale. bardzo czesto tak sie robi by pokazac klientowi byle go**o za ktore da sie kasowac a nie trzeba nic robic. oczywiscie nie jest to fair dla klienta, ale tak samo jak ludzie nabieraja sie w polsce, tak samo w uk. przy okazji te frazy co podales to max 1 tydzien na top1 ;) polak ktory pozycjonuje na uk, a jest ich na tym forum kilku, nie uzywa raczej polskiego zaplecza ale ma swoja baze pod uk.

pozycjonowanie - interwencja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nei ma optymalizacji : https://www.seoptimer.com/report/headchannel.co.uk/51350c0160bcd - gdyby była to by wymiatało :)

A to jako lektura do poduszki : https://goo.gl/oZdct

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie teraz, czy google keyword tool jest na tyle uczciwym narzędziem do analizy aby móc stwierdzić że osoba ta pozycjonuje frazy mało istotne jednocześnie oszukując nas bazując na nieświadomości naszego szefostwa?

W zasadzie jest jedynym narzędziem na podstawie którego prognozuje sie ruch z danych fraz więc odpowiedź brzmi tak.

Jak można jeszcze inaczej zweryfikować jego pracę, np sprawdzić ilość BL które pojawiły się w przeciągu ostatniego miesiąca?

Co chcesz weryfikować? On was robi w bambuko. Świadome wprowadzenie w bład prowadzace do niekorzystnego rozorzadzenia mieniem. W PL to podchodzi pod 286 kodeksu karnego - od 6 mcy do 8 lat. Jeżeli firma będzie chciała weryfikować kolejnego pozycjonera to po wynikach w google. Niektórzy moga tak pozycjonować że linków ahrefs czy majesticseo nie pokaże. Z reszta żadne narzędzie nie pokaże Ci 100% linków.

Co znaczy że w przeciągu miesiąca pojawiło się około 400 BL. Czy to nie przesada ?

Nie przesada.

Jeszcze jedno pytanie. Czy jest sens oddelegować usługę pozycjonowanie firmie polskiej?

Jak najbardziej - będzie taniej biorac pod uwagę stosunek jakość/cena co nie znaczy że taniej niż teraz.

Z tego co widzę zajmujecie się głównie tworzeniem witryn (to macie w portfolio na 1 rzut oka). Każda interesujaca was fraza z sensownym ruchem będzie cholernie kosztowna. To tak jak pozycjonowanie się na słowo "pozycjonowanie" - prosto nie jest, konkurencja duża, klientów można zdobyć w inny sposób. Proponowałbym współprace z specjalista od marketingu internetowego z krwi i kości. Sa inne drogi na zdobycie klientów niż google.

P.S. Nie wiem jakiej wielkości sa przeważnie firmy zajmujace sie tym co wy, ale podejrzewam że większe moga was zjeść budzetem który maja na seo. Macie mniej = nie wybijecie się w google na biało (no dobra chociaż na szaro:P). Proponowałbym postawienie kilku domen reklamujcych wasze usługi i współpraca ze specjalista od black seo. W topy na poważne frazy powinno udać się wpaść. Domena po jakimś czasie dostanie klapsa od google to można się bawić w redirecty itp. Ważne żebyście nie ryzykowali tej domeny która już macie do ostrych zabaw w rękach kogoś nieodpowiedzialnego.

P.S.2 Skoro klientów macie dużo (np brak wolnych mocy przerobowych) to może nie potrzebujecie wcale super specjalisty seo bo klienci przychodza np z polecenia. Pytacie klientów skad się o was dowiedzieli? To bardzo ważny element układanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności