Dotacja POKL 6.2

[Karlosky]

Przejrzałem chyba wszystkie tematy o dotacjach, jakie powstały do tej pory na forum. Chciałbym jednak uzyskać jakieś konkretne opinie od osób, który próbowały założyć agencję SEO / agencję interaktywną z unijnych funduszy 6.2.

Proszę nie mylić z dotacjami z Urzędu Pracy!

Czy jest na forum ktoś taki, komu udało się otrzymać taką dotację na ww. działalność? Jeśli tak, to interesuje mnie także to, jakie zakupy zrobił za obiecane 40 tys. Listę zakupów można zrobić sporą, ale oczywiście nie wszystko się kwalifikuje..

Proszę o powstrzymanie się od komentarzy skrajnych eurosceptyków i tych, którzy lubią krytykować korzystanie z pieniędzy publicznych (wiem, że na forum takich nie brakuje) Proszę o opinie tych, którzy mają doświadczenie w tym temacie.

[slaymer]

ja miałem styczność przeszedlem do ostatniego etapu rekrtutacji i mi się znudziło (z przyczyn osobistych nie miałem szans w terminie oddać biznesplanu).

Generalnie pomysł przez firmę wypłacającą dotację (zapomniałem już dokładnej nomenklatury) był oceniany dośc wysoko ale było to 3 lata temu

Odczucia - w moim przypadku cholernie długo. Składanie wniosków było do końca czerwca 2010 - pieniądze ludzie co wygrali dostli w marcu/kwietniu 2011.

Wydatki - nie było jakiś obostrzeń - wszystko co na faktury możesz nabyć w miarę przechodziło, ale trzeba uważać - np. jedna kobitka z grupy chciała kasę na samochód, a okazało się, że jest dopiero w trakcie robienia kursu - odrzucili jej to z biznes planu.

Całość postępowania - chyba 5 etapów - pierwszy wniosek główny, gdzie masz zdefiniowny nawet kolor długopisu jakim masz wypełniać, gdzie parafki, gdzie podpisy - dużo takich kruczków, gdzie możesz polec za "błędy formalne"

Póżniej test psychologiczny, spotkanie demotywujące, gdzie komisja jedzie Twój pomysl od góry do dołu mowiąć ze jestes zerem i nie zarobisz ani złotówki trzeba się wybronić - w moim przypadku naprawdę byli wkur...

póżniej miałem cykl szkoleń, jakiś tam egazmin no i biznes plan + negocjacje do niego jak przejdziesz.

Oprócz 40k dawali jeszcze przez rok dodatkowo 1,2k miesięcznie na zus, biuro rachunkowe i promocje (były tam zawarte dokładnie cele na które możesz przeznaczyć te 1200).

Jak ja składałem (Warszawa) to było chyba coś koło 500 wniosków - przyznanych 18 dotacji jakoś tak

[Karlosky]

Dzięki slaymer. Widziałem, że wypowiadałeś się w innym temacie o dotacjach i nawet zacząłem pisać do Ciebie wiadomość na PW, ale w takim razie już nie muszę

Jeśli chodzi o całą papierologię i możliwość popełnienia błędów formalnych, wolałbym skorzystać z pomocy profesjonalistów. Koszt jest dość spory, ale i ryzyko popełnienia błędu dużo mniejsze. Jestem właśnie po rozmowie z jedną taką firmą. Nie potrafiłem jednak odpowiedzieć co chciałby kupić za te 40 tys., przez co powiedziano mi, że z dotacjami z PUP byłoby łatwiej, bo i kwota do wydania mniejsza.

Mógłbyś w takim razie jakoś podpowiedzieć na co planowałeś wydać kasę, jeśli to nie tajemnica oczywiście

Oczywiście dobry komputer, laptop (lub tablet), urządzenie wielofunkcyjne i biurko to podstawa. Do tego kilka programów, na które można dostać fakturę (na te najważniejsze dla SEO raczej nie można). Wciąż jednak zostaje spora kwota...

Druga sprawa, to te wypłaty pomostowe (1200 zł). Czy otrzymywał je każdy, kto dostawał dotację, czy do tego trzeba było spełniać jakieś osobne warunki?

[kikas]

ja miałem styczność przeszedlem do ostatniego etapu rekrtutacji i mi się znudziło (z przyczyn osobistych nie miałem szans w terminie oddać biznesplanu).

To Ci się znudziło czy nie miałeś szans?

[slaymer]

Co do pomocy firmy - u nas pod koniec pisania biznes planów się okazało, że i to można wpisać jako koszta - ale nie wiem jak na to komisja się zapatruje, bo nikt się nie wygadał, że korzystał

wydatki - dokładnie tak jak piszesz + domeny, hostingi, reklamę (ja planowałem w radiu lokalnym, prasie itp) - ja chyba nie wnioskowałem o 40k tylko 26-28 bo mi brakło pomysłu

Pomostówkę dostawał każdy co dostał dotację

@kikas - znudziło mi się przekładanie terminu, a miałem taką opcję, a nie miałem szans w pierwszym i perspektyw czy mi się uda w przełożonym terminie. Coś jeszcze Ci doprecyzować w tej jakże istotnej kwestii?

[Vax]

Karlosky - nie ma problemu z FV na "najważniejsze" SEO programy ;-) na żadne nie ma... wystarczy że dogadasz się z jakąś firmą, resztę domyśl się sam.

40 tys to żaden problem a pierwszy rok jeszcze na "waciki" i zus dostaniesz

Pomostówki dostawal każdy przez 6mc, potem jak ktoś chciał na kolejne 6mc to musiał "poprosić". Przygotuj się na cykl szkoleń (mniej i bardziej interesujących, zalezy co się trafi) i spory okres oczekiwania (w moim przypadku całość zajęła prawie rok tj. od momentu wystartowania projektu do wypłacenia dofinansowania). Trochę długo...

Przy tej kwocie nie daj się naciągać, po to masz te szkolenia żebyś mógł taki wniosek i biznes plan samemu porządnie przygotować.

Co do pomocy firmy - u nas pod koniec pisania biznes planów się okazało, że i to można wpisać jako koszta - ale nie wiem jak na to komisja się zapatruje, bo nikt się nie wygadał, że korzystał

- bzdura.

[Karlosky]

@Vax

W firmie, z którą rozmawiałem, powiedziano mi, że pomoc w pisaniu wniosku też można rozliczyć z dotacji. Przed jej otrzymaniem wystawiają fakturę zaliczkową, a po otrzymaniu wystawiają fakturę VAT na założoną firmę.

[Vax]

Masz założoną działalność?

[Karlosky]

Nie mam.

[Vax]

No właśnie, inaczej nie mógł byś startować w tym projekcie. Teraz przeczytaj co napisałeś:

"przed jej otrzymaniem wystawiają fakturę zaliczkową, a po otrzymaniu wystawiają fakturę VAT"

i przeczytaj w regulaminie kiedy będziesz mógł założyć działalność ;-) widać nie pisali nic pod projekty 6.2

Takie coś ma sens jak bierzesz dotację przynajmniej na 1 mln (firma do papierków) i startujesz w ciut innych projektach (nie na rozpoczecie dzialalnosci), choć z doświadzcenia wiem że i wtedy są zbędne i potrafią wszystko pięknie spier... a po zaświadczenia i tak będziesz biegał sam. Jeśli pomysł jest OK i nie walniesz się w kalkulacjach - reszta to pestka, nauczą cię na szkoleniach. Tylko musisz dokładnie czytać wymogi i je spełniać (jak proszą o jakiś papier to musi być na czas i dokładnie taki o jaki proszą). I jak chcą parafki na 1000 stronach to nie dyskutujesz tlyko robisz parafki i tyle ;-) a jak nie jesteś pewny czy parafki są potrzebne.. to je robisz tak na wszelki wypadek.

40k to pestka rozliczyć, jak pomyślisz zrobisz to na 1 fakturze i nie będziesz sobie tyłka zawracał a co sobie za to kupisz to już Twoja sprawa. Najgorsze jest rozliczanie jak sobie wypunktujesz x-dziesiąt pozycji (wtedy możesz mieć faktycznie przerypane)

Jeśli to nie tajemnica - to ile sobie zażyczyli za taką "pomoc"?

[Karlosky]

Rozumiem, że zdecydowanie odradzasz korzystanie z pomocy firmy?

Chodzi o to, że jeśli już mam zamiar się starać o dotację, to chciałbym mieć większe prawdopodobieństwo powodzenia. Sam nie miałem okazji pisać takich wniosków, a firma ma za sobą sporo takich projektów.

[Vax]

A ile bierze taka firma i jaki ma zakres obowiązków? I rozumiem że jak nie uzyskasz dotacji, nie płacisz ani 1 zł?

W mojej ocenie nie opłaca się zlecać tego firmom. Na szkolenia i tak chodzić będziesz musiał (obecnosć obowiązkowa i sprawdzają - bez szkoleń odpadniesz) więc się tego nauczysz, poza tym dostaniesz potem pewnie szkolenia dodatkowe które sobie sam wybierzesz (np. porady prawne). A biznes planu nauczą Cię pisać - po to są te szkolenia.

Jak startujesz w projekcie na 40k, to bierz 40k, trzeba być wyjątkowo oporny żeby postulować o mniej... Poza tym dałem Ci na "tacy" wyżej jak to zrobić nawet jak nie masz pomysłu na co wydać. Jak dalej nie rozumiesz to po weekendzie odezwij sie na PW.

[Karlosky]

@Vax

Wielki dzięki za rady. W takim razie zastanowię się jeszcze, czy nie lepiej będzie przysiąść do tego samodzielnie. Tylko trochę mnie to przeraża :/

Firma niestety bierze połowę kasy rozpoczynając współpracę, a drugą połowę po przejściu wszystkich etapów i otrzymaniu dotacji.

Nie zdziw się, jak będę jeszcze Ci zawracać głowę w tym temacie na PW

[Vax]

Spoko pisz śmiało. Jak firma nie daje gwarancji lub przynajmniej zwrotu w przypadku odrzucenia - to nie ma sensu, oni co najwyżej zredagują biznes-plan i sprawdzą czy wszytko podpisałeś (bo po zaświadczenia z ZUS i US sam będziesz musiał latać). A to za dobrą flaszkę mogę Ci sprawdzić ;-)

Z ciekawostek- takie firmy się przydają przy rozliczeniach dotacji (a nie do uzyskania) - to dopiero jest pokręcone... stąd najlepiej pokombinować żeby jak najmniej pozycji rozliczać i jak najmniej precyzyjnych (tzn, nie pisz we wniosku żę checsz laptopt firmy X model YYYY który kosztuje ZZZZ - bo polegniesz, pisz komputer przenośny za kwotę YYYY (bo jak cena modelu YYYY spanie o kilkanaście procent to musiał byś aneksować umowy...a tak możesz za tą samą cenę kupić w razie cz ego nowszy model i mieć wszystko "cacy" w papierach). Pzdr!

[seoagent.pl]

Polecam samemu pisać, ponieważ osobiście najlepiej znasz swój przyszły biznes. Ponadto będziesz mieć wykłady na temat poprawnego pisania. Dodatkowo kup ze dwie "dobre" książk o pisaniu BP.

Jak chcesz, napisz na priv. Coś mogę pomóc/doradzić.

P.S. Na 100 pkt mój biznes plan otrzymał 98 pkt.