Skocz do zawartości

Pozycjonowanie w zamian za % z dochodu strony?


Takitam

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Celem pracy pozycjonera jest zapewnienie zysku klientowi! Powtórzę jeszcze raz: minęły już czasy, kiedy wystarczyło odpalić SWL i czerpać zyski. Najważniejsze jest stworzenie symbiotycznej współpracy, czyli sytuacji win-win, gdzie pozycjoner solidnie realizuje swoje zadanie, a klient zyskuje. W najbardziej prymitywnych czasach efektem pozycjonowania był wzrost pozycji, ale to było 10 lat temu!!! Odkąd zaczął rozwijać się długi ogon, a najważniejsze frazy drastycznie zaczęły tracić swój potencjał (wpisz "komputery" w Google Trends!), celem pozycjonowania przestały być wysokie pozycje, które nie przynoszą żadnego efektu. Pozycjonowanie ma obecnie na celu wygenerowanie konkretnych akcji i przyniesienie zysku. Jeśli ktoś tego nie widzi i nie rozumie, to tylko psuję branżę - to tak samo jakby budować dom z deskami zamiast cegieł sprytnie przykrytymi tynkiem, a mówić klientowi, że naprawdę pod tynkiem są cegły i pobierać za nie opłatę.

Bardzo płatny katalog stron oparty na WordPressie.


Naukowo o kulturystyce i fitness w serwisie FitnessLab.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie piszesz o symbiotycznych związkach ale to jest tylko teoria. W praktyce nie da się oprzeć biznesowej współpracy na tak mglistych zasadach. Jedna i druga strona ma duże pole do manipulacji. Jako właściciel zarabiającej strony nie dam pozycjonerowi dostępu do danych dotyczących sprzedaży i obrotu witryny. Jako pozycjoner bałbym sie, iż właściciel witryny będzie fałszował dane sprzedaży. Są bardziej przyjazne formy rozliczeń dla stron.

Nie trafiłeś także z przykładem budowlanym. :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

% z zysku ? teoretycznie fajnie to wygląda ale nawet nasz minister finansów nie jest w stanie wykryć szarej strefy- a co dopiero pozycjoner. Nie myślicie chyba że ktoś da Wam dostep do programu magazynowego lub innego narzedzia w którym rejestruje sie rzeczywiste obroty firmy. Do tego dochodzą koszty, które można dowolnie generować - zakup auta, paliwa itd.

Wiec zysk w każdej firmie można w praktyce dzieki obrotnej ksiegowej ustalać recznie :nauka:

W ostatnim miesiącu zaproponowałem swojemu pozycjonerowi - któremu płacę ryczałtowo- premie za top1 na wybrane frazy.

Jest to 4 krotność ceny za frazę myśle że to jest dobry układ dla obu stron.

Ja płacę dodatkowo za frazy przynoszące mi wymierny ruch/ zysk o ile wejdzie w top 1 , a pozycjoner ma stały dopływ gotówki i szansę na premie .

Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, co to za otwór >>>tanie noclegi<<<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fachwiec :

Celem pracy pozycjonera jest zapewnienie zysku klientowi! Powtórzę jeszcze raz: minęły już czasy

jesteś pozycjonerem? celem pracy pozycjonera jest wypracowanie własnego zysku, nic więcej. A przekucie pracy pozycjonera w zysk to już leże w kwestii klienta. Kiedyś pozycjonowałem jeden sklep, i co z tego że byli w topach na frazy z największą konwersja jak ceny mieli zaporowe, bo właściciel do dzisiaj ma przekonanie że jak ma TOP + adwordsy to ceny może mieć o wiele większe jak konkurencja. Wiec nie opowiadaj o tym, że obowiązkiem pozycjonera jest zwiększenia zysku klienta. Obowiązkiem pozycjonera jest spełnienia warunków umowy która spełnia ogólnie przyjęte zasady etyki biznesowej, i nie wprowadzanie klienta w błąd.

Jeśli ktoś tego nie widzi i nie rozumie, to tylko psuję branżę

Branże psują takie pseudo etyczne dywagacje nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.

Rynek weryfikuje każda firmę pracująca na rynku, pozycjonowanie jak i każda usługa nie ma na celu uszczęśliwienie klienta, a sprzedanie usługi którą kupujący akceptuje.

Najważniejsze jest stworzenie symbiotycznej współpracy,
totalny bełkot, prawie każdy klient wolał by nic nie płacić, a usługę otrzymywać i jak by miał do tego narzędzia na pewno by wymigał się od płatności. Są setki takich co po tym jak osiągnęli top rozwiązują umowę bo myślą że już dalej płacić nie tzreba i TOPy będą wieczne. Wiec nie ucz ludzi co maja styczność z takimi przypadkami co dziennie a nie tylko z usłyszenia.

"Tworzenie symbiozy z klientem" o czym ty w ogóle mówisz ??. Wystarczę że każdy będzie spełniał warunki umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nawet nie chodzi o intencje partnerów. Zakładajmy, że obie strony strony są uczciwe.

Pozycjoner nie ma wpływu na kształtowanie polityki cenowej, udane decyzje biznesowe właściciela firmy, jego zaangażowanie, politykę kadrową firmy, rozwój firmy itp itd. To takie uzależnienie swoich zarobków od przedsiębiorczości kogoś kogo nie znamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład z życia - pozycjonowany sklep - topy są , konwersja jest . Klient pazerny , zmienił towar na gorszy a cena została , fama poszła w świat (czytaj w internet), topy pozostały , odwiedziny spadły, konwersja też ....

Wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie .

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę, że w ramach tej symbiozy pozycjoner powinien robić także kawę prezesowi a w soboty sprzątać biura w firmie, z którą ma umowę o pozycjonowanie.

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że pracujemy w zupełnie innej rzeczywistości. Obecnie obsługuję zaledwie garstkę większych klientów, ale niemal w każdym przypadku potrafimy nawiązać bardzo pozytywne partnerskie relacje, oparte na zrozumieniu, wdzięczności i wzajemnym zaufaniu - to jest kluczowe w każdym biznesie i bardzo ubolewam, że tak wielu polskich przedsiębiorców tego jeszcze nie zrozumiało. Zdarzało mi się kiedyś zawrzeć umowę nawet w formie wymiany maili i uścisku dłoni, a współpraca te trwała przez kilka lat i wszyscy czerpali z tego bardzo dobre korzyści.

Bardzo płatny katalog stron oparty na WordPressie.


Naukowo o kulturystyce i fitness w serwisie FitnessLab.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście , że się opłaca. Ja tak robię. Najchętniej wśród znajomych którym jakoś tam ufam (a jak nie ufam to po sznurku do kłębka ( od najprostszych fraz lub inne formy zabezpieczenia). Prowizje od 1 do 30% mogą być opłacalne np: 1 % od dużej dotacji z UE to dobra kasa ,5-10% z budowlanki również (tu nieprzyjemny temat - sezonowość , ale ludzie są tylko ludźmi i można się dogadać). Wyższe prowizje to ew. jakaś własność intelektualna lub b.niszowe usługi prawne. Max Pan +1 . Celem firmy seo jest zarabianie pieniędzy. Po niektórych postach śmiem twierdzić , że ich celem jest "zadowolenie klienta" . To brzmi b.wymownie, ale ja się nie znam :D

edit.

"zadowolenie klienta" owszem jest b.ważne , ale w tekstach preclowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzało mi się kiedyś zawrzeć umowę nawet w formie wymiany maili i uścisku dłoni, a współpraca te trwała przez kilka lat i wszyscy czerpali z tego bardzo dobre korzyści.

W ubiegłym wieku było normą zawieranie umów "na słowo" lub "na telefon", niestety ludzie tę zasadę wypaczyli. Teraz często umowa spisana u notariusza to zamało gdyż "partner biznesowy" potrafi "przeciągnąć" po sądach.

Ja jeszcze często załatwiam w ten sposób interesy, ale w gronie sprawdzonych znajomych gdzie mam pewność, że nie zostanę wyrolowany. Często wolę stracić , niż z takiej umowy nie wywiązać się.

Niestety, takie mamy społeczeństwo kombinatorów.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie każdy się boi że inny go wydyma tak już jest z nami zwierzętami :)

W normalnym świecie wśród inteligentnych ludzi właściciel oddaje częśc zysków swoim pracownikom jako osobom które maja kolosalny wpływ na kondycje jego firmy i jego zysków a nie płaci im marną wypłatę.

Dlatego mamy taki beznadziejny system i tyle problemów wokół i każdy każdego dyma prawie hehe :)

and.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fachwiec zupełnie myli pojęcia, tez pozycjonuje swoich przyjaciół, co więcej parę klientek poznałem "bardziej osobiście" i co z tego? A nic. Jak ktoś przychodzi do biura częstuje dobra szkodską ( jak maja kierowce), gadamy o kobietach wódce i in, często spotykamy się gdzieś na grillu itd. Ale to wyjątki z reguły i nie takich przypadkach w tym momencie gadamy.

Powtórzę Tobie, fachowiec jeszcze raz pozycjoner, agencja reklamowa nie jest od uszczęśliwiania klientów i zwiększanie zysku od tego są banki z lokatami, maklerzy giełdowi td. My sprzedajemy narzędzie, a co klient z nim zrobi, czy potrafi wykorzystać potencjał nic mi do tego. Zapyta odpowiem, zapyta o rade doradzę ale nie mam wpływu na jego zyski bezpośredniego.

Tak jak w każdym biznesie tzreba przestrzegać etyki biznesowej, dbać wizerunek, uczulać pracowników działu obsługi klienta jeśli takie są. Ale nie mów mi tu o mitycznym symbiozie pozycjonera i hydraulika z Warszawy, bo to jest śmiesznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności