Skocz do zawartości

Zaplecze: jakość czy ilość?


grosiek

Rekomendowane odpowiedzi

Buduje zaplecze dla stron i zastanawiam się, jaki wariant wybrać.

Wariant jakościowy - dwie, trzy strony z unikatowymi artykułami, niszowymi tematycznie, ciekawie napisane i w sposób "jak to działa?" "jak to jest zrobione?" i ewentualnie duplikatami z noindex

czy

Wariant ilościowy - artykuły z synonimizatorów, byle jakie, byle były.

Oczywiście nie wspominam nic o linkowaniu, bo to podstawa. Chociaż zastanawiam się, ile linków mogę wstawić maksymalnie do jednego artykułu. Do każdego, czy co jakiś czas zostawić wolny post od linków?

Jeśli poszukujesz części dla rolnictwa to zapraszam na tę stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się, do czego ma służyć to zaplecze? Do jakich fraz, jakiego typu?

Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku...
adrianszczepanski.pl | nipter.de | z229.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapleczem mogą być również pełnowartościowe serwisy, które same generują atrakcyjne przychody! Można to osiągnąć długoterminowo tylko stawiając na jakość i realną wartość dostarczaną dla ludzkich użytkowników.

Bardzo płatny katalog stron oparty na WordPressie.


Naukowo o kulturystyce i fitness w serwisie FitnessLab.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co, możliwie działam po kosztach. Jak wypali z obecym zapleczem, to przeniosę treści na coś bardziej wartościowego i spróbuję zdziałać, by generowało zyski. Obecnie piszę tylko i wyłącznie pełnowartościowe unikaty i wstawiam to, co niegdyś znalazło się w preclach, ale oczywiście z wyłączoną indeksacją.

Jeśli poszukujesz części dla rolnictwa to zapraszam na tę stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz szybko wejść w topy to dopychasz kolanem, zarzucasz syfem i czekasz, aż wszystko weźmie w łeb. A prawdopodobnie weźmie.

Robisz po kosztach? Zaplecze musi na siebie zarabiać- to moje zdanie. Nie lubię z dochodów z głównej finansować działania zaplecza, dlatego buduję je tak, żeby dało się każdą stronę zapleczową przerobić na coś rzeczywiście fajnego i dochodowego. Nie idź w ilość, bo to wymaga sporej ilości pracy (pieniędzy zresztą też), a zwrot ma kiepski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności