Skarbówka będzie wiedzieć wszystko !

[SzlafRock]

a to niby dlaczego, jeżeli działalność nie dotyczy spółki prawa handlowego, nikt ci tego nie może nakazać.

Owszem, nie ma nakazu prawnego ale nie zrobisz dochodowego biznesu bez konta bankowego.

Chyba, że handlujesz szczypiorkiem na bazarze. Jednak trudno to nazwać dochodową działalnością.

[seobuster]

Podobno najlepszy byznes to budki z hot-dogami przy ruchliwych trasach.

[Gość]

Jak wprowadzą zmiany to w systemie bankowym zostaną jedynie zwykli użytkownicy.

Bzdury opowiadasz.

W chwili obecnej nie da się prowadzić działalności gospodarczej bez posiadania konta bankowego.

Jednak można obejść ten system. Jak wszystko.

Zrobiłem zbytni skrót myślowy - w tych zwykłych użytkownikach uznałem wszystkie osoby nie robiące szwindli.

[mianle]

dobrze Kukiz mówi - bo życie za granicą jest dużo prostsze - i może się wydawać: (pewnie nie jeden z Was pomyśli: a to jedz do tej swojej "zagranicy")

- ale to złudne myślenie to wtedy tacy emigranci napędzają "innym" gospodarkę...

[tomek_25]

bo życie za granicą jest dużo prostsze

wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma- zapytaj się emigrantów jakie kolorowe życie mają w UK czy w Holandii

ci co sie umieli ustawić to i w Polsce im wyszło ci co są niezaradni rwą jabłka w Holandii i zwożą pieniądze do PL i je tu wydają (wielka sztuka zarobić minimalną za 10h pracy i wymienić euro w kantorze.

aha przywożą jeszcze vectry B rocznik 97 (szpan na mieście)

niestety ludzie nie mogą się pogodzić że ludzi rózni inteligencja i spryt- ci mniej inteligentni zafałszowują sobie rzeczywistość

T.

[mianle]

wiem o czym piszesz - mieszkałem kilka lat w Anglii i wież mi że z tych paru lat nie przywiozłem do pl ani funta wszystko szło na normalne = wygodne życie.

[tomek_25]

mogłeś żyć mniej wygodnie i źwieźć trochę grosza- zrobiłes jak uważałeś...

ja może siedzę u matki i jeszcze g... życie znam ale ja nie rozumiem jednego Polaczek pojedzie do UK (nie mówię że każdy) czyści kible na pół etatu i cholernie się cieszy że może jeszcze utrzymać z tego mieszkanie auto rozrywki i inne bzdurki (pensja wspomagana socjalem)

dla mnie np to niesprawiedliwe - ale pewnie jestem tym krwiożerczym kapitalistą :/

tak naprawde Polacy z przykrością muszę stwierdzić to w większości masa robotnicza (komuna zrobiła swoje) która mysli że jak wydrze morde żeby większy zus nałożyc większy podatek to jeszcze większa płace będą mieli a jest zupełnie na odwrót

nie musimy się smucić eurosocjalizm panujący na zachodzie europy od kilkunastu lat zrobił z rozumiejących ekonomię niemców,francuzów,anglików ekonomicznych debili- to przykre...

T.

[pchlistosc]

Owszem, nie ma nakazu prawnego ale nie zrobisz dochodowego biznesu bez konta bankowego.

Chyba, że handlujesz szczypiorkiem na bazarze. Jednak trudno to nazwać dochodową działalnością.

Patrząc na sytuację na Cyprze, kto wie czy w lepszej sytuacji nie są handlujący szczypiorkiem.

https://fakty.interia.pl/swiat/news-panika-na-cyprze-ludzie-ruszyli-do-bankomatow-po-tym-jak-rza,nId,943444

[Herkules]

Ja znowu nie rozumiem co jest złego w takim "czyszczeniu kibli" czy "prac sezonowych", sam u siebie je sprzątam, może to nawyk z monowskiej tradycji a może zwykła codzienność (zresztą znam kobiety które pracują jako porządkowe po marketach to normalni ludzie, często zadowoleni z takiej roboty) Tak jak znam człowieka który wywozi szambo bo mieszka dwa domy dalej (inżynier rolnictwa nieźle, ale pracuje w gminie i ma uprawnienia) Nie wiem gdzie tych DEBILI widać bo chyba tylko u nas (standard życia wyższy, ogólnie może nie tak kolorowo jak kilka lat temu, ale nawet w takich Włoszech skazali za bunga bunga a u nas?, wałki, przekręty, bankructwa, wyższe podatki)

Pracowałem 3 razy na sezonówkach (nigdy pod Polakiem to zasada), pierwszy raz to Niemcy, potem Norwegia a na końcu Włochy (dwa pierwsze wycinka drzew a ostatnie to grupa remontowo-budowlana) za każdym razem był dobry pieniądz (w przeliczeniu na polskie), dobry standard pracy (poznałem co to "siesta" choć na początku nie rozumiałem) i za każdym razem propozycja stałej pracy, ale..

Wszędzie trzeba było pracować (nikt nikomu nie patrzył na ręce, ale to widać kiedy jeden robi a reszta się opier..) a w Norwegii dodatkowo badali nas alkomatem (kto dał za mocno ten leciał, kto nie pracował tak samo itd) Wszędzie trzeba szanować pracę, nawet jeśli to sprzątanie kibli, zamiatanie ulic itd..żadna robota nie hańbi, tylko kształtuje człowieka na pewien sposób (ulicę też trzeba dobrze posprzątać i umieć to zrobić, a mycie kibla to dla tych co w wojsku to żaden problem i to na błysk;)

Co do tematu to ja chyba pierwszy o tym słyszałem 3 tygodnie temu (ale teraz dopiero jakoś dałem linka) dla mnie to tyrania, zniewolenie, to tak jakbym miał chodzić nago w środku zimy (to po co mi bank? lepiej mieć konto w skarbówce), dla mnie urzędnik skarbowy to osoba od papierów (a nie ta która ma władzę większą niż prokurator czy policja)

Ja kiedyś powiedziałem, jak spróbują mnie uwalić za kilka groszy to.. stracę panowanie nad sobą mianowicie, depresja, nerwica (coś tam sobie dopiszę) i zrobię porządek (a potem z 5 do 10 lat, w ciepłym więzieniu gdzie są praca, posiłki, telewizja hotel dosłownie, o nic się nie martwię, ewentualnie ośrodek dla czubków i po 3 latach wychodzę, a znam takich oj znam i to czarne charaktery)

Ja już odliczam, Vivat Islandia Vivat nowy kraj (bo co to za Polska jak wnuk SSmana i żyd z Anglii, co miał 5 lat temu dług 100 tyś Euro, a teraz ma majątek na 10 mln Euro, ma mi mówić ile mam dać)

Mam gdzieś PISy,PO, i cała politykę (choć niektórych szanuje) od 23 lat jest ten sam scenariusz, jedno obiecują a drugie dają (tutaj nie nazywajmy tego polityką a zabawą w kotka i myszkę)

Miłej niedzieli

[mianle]

dokładnie, ja też nie mam nic do pracy za granicą - na dodatek siła nabywcza euro czy funta jest nie do porównania !

[EwelinaZ]

U nas jest zła polityka złe myślenie, gdyby obniżyć podatki do 10 - 12 % nikomu by się nie opłacało kombinować, było by to po prostu nie opłacalne. Nie potrafią nami rządzić i tyle

[Eldoka]

dla spokoju ducha zapytam: czy to też dotyczy kont osobistych czy tych pier.. badylarzy ;p ?

[Herkules]

Wszystkie konta, przecież każdy przelew powyżej 10 tyś Ejro jest monitorowany więc tutaj nie chodzi o grube miliony

[SzlafRock]

pier.. badylarzy

kogo masz na myśli?

[Eldoka]

pier.. badylarzy

kogo masz na myśli?

Badylarz – pochodzące z okresu PRL pogardliwe, propagandowe określenie prywatnego przedsiębiorcy-ogrodnika.

Ta pogarda została w wielu Polakach do dzisiaj, dlatego tak napisałem.