Firma seo statystyki inne niż wszyskie

[bestos]

Znajomi podpisali umowę z firmą X (na razie nie zdradzę) na pozycjonowanie 4 fraz.

Od miesiąca żądnego efektu... Nagle przychodzi faktura i jest szok i nie dowierzanie: 600zł do zapłaty.

Oczywiście strona ani razu nie widziana w top 10, prawie żadnych wejść z pozycjonowanych fraz...

Ostatnio dodałem stronę do według mnie najlepszych statystyk seo-stat.pl oczywiście strona w top50 a w panelu statystyk firmy X pisze że jest w top 5 na 4 frazy...

I co teraz? Sąd? Jak myślicie wiem że wyniki mogą się różnić, ale top 5 a top 50? I co teraz? Które statystyki wziąć pod uwagę? Jak zakwestionować ich statystyki? Napisaliśmy list aby przedstawili pozycje z innego wiarygodnego systemu bo ich kwestionuje, ale jest ściemnianie że mam kiepski komputer że nie potrafię korzystać z Google.

[Nerox]

Ja bym wpisal w google fraze, jesli nie ma mnie w top 10 to bym probowal to wyjasnic:)

Zreszta nie wiem jak wygladala tresc umowy

[bestos]

No właśnie że nie ma u mnie, nie ma u moich kumpli, nawet jak wchodze w google z bramek proxy, to też żadna nie widzi tej strony... Co innego statystyki firmy X

[zgred]

zobacz czy nie sprawdzają wynikow regionalnie dla siedziby klienta - jeden z dużych graczy na rynku (baaaardzo lubiany) tak robi.

[Nerox]

Może poproś o drugie źródło, które mówi o tym, że istniejesz na tej pozycji.

[blake]

Zobacz do umowy z jakiej lokalizacji sprawdzane są pozycje.

[bestos]

No teraz widzę że jeśli użyje lokalizacji np: łódź, Lublin to wyskakuje rzeczywiście w top 10. No ale sprawdziłem 10 innych miast i nie ma strony.

Musze jeszcze raz looknąć umowę...

Zgred na mojej lokalizacji nie ma strony w top 10. Jest prawdopodobnie na ich lokalizacji... Podejrzewam zę ta strona już tam u nich była zanim podpisali umowę...

[Nerox]

Czyli wszystko jasne, ewidentnie nie przeczytales umowy:)

[bestos]

No nie mówmy hop przeglądałem umowę ale było już po fakcie, po podpisaniu... I z tego co pamiętam nie było tam ani słowa o regionalnych wynikach, było że pozycje w Google.pl

Tutaj właśnie będzie trudna sprawa, bo nawet jak w będzie napisane że tylko w Google.pl to nie jest napisane w czyim Google.pl

[Beerbant]

Znajomi podpisali umowę z firmą X (na razie nie zdradzę) na pozycjonowanie 4 fraz.

Znaczy się większość się domyśla

[SzlafRock]

bo nawet jak w będzie napisane że tylko w Google.pl to nie jest napisane w czyim Google.pl

Ogólnie wszystko zgadza się z umową gdyż wyniki sa w Google.pl. To, że są w regionalnych może stwierdzić tylko kumata osoba. Jeśli w umowie nie było mowy o wynikach regionalnych da danego miasta to pozamiatane, trzeba zapłacić fakturę i jak najszybciej rozwiązać umowę. Pozostaje też doświadczenie na przyszłość, wartość bezcenna..

[Beerbant]

Znajomi podpisali umowę z firmą X (na razie nie zdradzę) na pozycjonowanie 4 fraz.

https://seoinfo.edu.pl/nowa-metoda-robienia-w-jajo-czyli-geolokalizacja/

[danieltr]

Trochę droga lekcja za 6 stówek, a jak z okresem wypowiedzenia?

[bestos]

No ale bez jaj, jeżeli w umowie nie ma słowa o pozycjonowaniu w danej miejscowości to jakim prawem ich statystyki są ważniejsze od moich..

Okres wypowiedzenia... 3 mc chyba jakaś kara za przedwczesne zerwanie jest x 3 czy 5

Tak to jest kiedy ciemny Klient podpisuje umowę z firmą pozycjonerską za efekt.. Już im sunriseS wybiłem z głowy, zawołali mnie do drugiej umowy gdy ją przeczytałem od razu odradziłem współpracę ponieważ w niej był zapisek: Że będzie kara za ukrywanie restrykcji nadanych przez Google.

Znałem historię tej domeny, wiedziałem że ma filtra na główną... Dlatego mówię do kolegi.. dzwoń, powiedz żeby zmienić nazwę domeny bo ta ma filtra...

No i następnie zdziwienie kiedy to opiekunka wcale się nie przejęła tym ze domena ma filtra...

Już wtedy w statystykach ją widzieli w top 10 dlatego z przyjemnością podpisali umowę...

[piotr.k]

jakim prawem ich statystyki są ważniejsze od moich

tym samem prawem którym twierdzisz, że Twoje statystyki są ważniejsze niż ich...