Linki do strony w panelu bocznym

[fotosiemek]

Witam wszystkich.

Mam pytanie odnośnie linków do strony głównej umieszczonej w panelu bocznym katalogu stron. Przez kilka lat swoimi amatorskimi sposobami popychałem do góry swoje strony o tematyce fotograficznej. Wszystko było super bo ubiegłorocznych zmian w google. Spanikowałem i skorzystałem z usług jednej z firmzajmujących się pozycjonowaniem.

Wybrałem wersję tylko 1 frazy. Przez 2-3 lata byłem pod tym regionalnym hasłem na 1 miejscu. Po zawirowaniach w google spadłem na drugą stronę. Firma pozycjonująca wepchnęła mnie wg nich na 4 a wg moich narzędzi na 6 miejsce. Łał. Tak jest od wielu miesięcy. Jednocześnie cała moja strona słabnie, ale zbieram do niej linki bardzo ostrożnie i możliwie jak najbardziej wartościowe.

Wspomniana firma pozycjonerska jak szalona trzaska setki linków do mojej strony na podaną jedną frazę. Poupychali tą jedną frazę na wg mnie śmiesznych katalogach stron. Po kilka setek linków prowadzi do mojej strony z kilku katalogów stronna jedną tą samą frazę. Link do strony głównej umieszczono w panelu bocznym katalogu a także we wpisach typu "precel" tego katalogu.

Katalogi te mają PR 0, mało linków przychodzących a mnóstwo wychodzących. Wg np. majestic SEO Trust Flow jest 12, a Citation flow 32. Szału nie ma. Jedna z moich podstron ma w nazwie linka ( dana-fraza.html) pozycjonowaną właśnie frazę i google całą główną stronę zepchnęło na jakieś 40 miejsce pod tą frazą a wstawiło podstronę. Oczywiście pomijam tutaj wyniki z firm lokalnych. A wg niektórych narzędzi jak np Majestic seo anchory linków do mojej głównej strony składają się aż w 25% z anchoru pod którym firma mnie pozycjonuje.

Proszę mi szczerze powiedzieć czy takie ich działania są sensowne i bezpieczne dla mojej strony? Szczerze to nigdy sam takich dziwactw nie robiłem i podchodziłem ostronie do masowego ataku na jakąś frazę. Może moje metody były przesadnie amatorskie, ale aż tak to ja nie robiłem i zawsze każdy mnie przestrzegał przed taką przesadą. Boje się, że cała moja strona dzięki której żyję dostanie jakiegoś bana/filtr etc za takie agresywne metody. Możliwe, że temat się powiela, ale jest marzec, rok 2013 i kiedyś takie metody może nie były szkodliwe, ale teraz każdy trąbi o tym, że takie coś jest trochę ryzykowne dla strony.

Podkreślam, że dla wlasnych potrzeb "pozycjonowałem" strony, jestem kompletnym amatorem w tych sprawach, więc moje wypowiedzi/wnioski mogą niektórych bawić

Z góy dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Łukasz

[WebReklama]

Płacisz za wynik pozycjonowania jednej frazy. Za 1 frazę, to na nią Cię linkują, a nie na 10 bo za 9 fraz im nie zapłacisz. A robią to tak jak umieją, tak aby były efekty i tak, żeby na tym zarobili. Czy to jest bezpieczne - nikt nie wie, pytanie jest czy przynosi efekt.

Odnośnie TF/CF to jest jakaś tam miarka Majestic i tyle.

[FranekKimono]

Niestety ale zatrzymałeś się w seo dawno temu. Teraz linkowanie jednej frazy jest dość ryzykowne.

Teraz trzeba dywersyfikować zarówno anchory jak i źródła ich pozyskiwania.

[fotosiemek]

wiem, że frazy trzeba dywersyikować. wiem to od lat. Dlatego nigdy nie pozyskiwałem na raz tysięcy linków na jedną frazę. zawsze robiłem to z umiarem. Mam linki z wielu źródeł. Nie ja jestem w tyle tylko chyba firma która zajęła się moją stroną.

[Vax]

fotosiemek - pewnie skusiłeś się na atrakcyjną cenę czyż nie? Jaka płaca taka praca.

"Płacisz za wynik pozycjonowania jednej frazy.(..) to na nią Cię linkują (..) " - kłania się brak podstawowej wiedzy SEO

"Czy to jest bezpieczne - nikt nie wie" - owszem, wie.

Jeśli to ta strona ze stopki to poza linkami optymalizacja się kłania.

P.S. jak mierzysz że strona "słabnie"?

[WebReklama]

@vax - nie wiem o kim mówisz z tym brakiem wiedzy, ale to jest komentarz do ww postu, a nie rada itp. W każdym razie prosze o usunięcie tego, bo ktos może sobie wywnioskować, że chodzi o nas.

[fotosiemek]

@vax - mam wiele stron, i mowa tu akurat o innej niż ta w stopce. Równolegle do omawianej strony zleciłem pozycjonowanie innej firmie, na większą skalę ( ceny były niższe). Efekt był taki, że strona niesamowicie skakała, w górę i w dół z pozycjami a ostatecznie wyleciała conajmniej za pierwsze 100 wyników i nie chciała pod żadną frazą pojawić się bliżej niż na 10 stronie wyników wyszukiwania. teoretyzuje, że google w jakis sposób ukarało stronę. Ostatecznie cała domena poleciała w dół i po kilku miesiącach prób wspaniała firma przesłała mi wypowiedzenie. Szok normalnie. Firma pozycjonująca strony zniszczyła mi całą domenę i uciekli. Tak to można określić. Widząc to, że liczy się dla firmy pozycjonującej tylko kasa i to czy komuś zniszczą stronę czy nie to nikogo za bardzo nie interesuje. A zawsze można powiedziec, że coś google porobiło etc.

Tylko proszę po mnie nie jechać, bo nie twierdzę, że każda firma taka jest.

Dlatego też dopytuje się odnośnie tego jak bardzo niebezpieczne są zabiegi aktualnej firmy, ponieważ chciałbym je powiedzmy kontrolować. Skoro zaszaleli z ogromnym naciskiem na jedną frazę i obecnie to aż 25% wszystkich anchorów linków to spróbuje może to jakoś zmniejszyć.

Strona wcześniej była pozycjonowana od kilku lat, więc parę tysięcy linków było. Wiele zniknęło bo nawet silne serwisy padły ( albo wcale nie były silne) i trochę linków wyparowało.

A gdzieś na kilkunastu polskich i zagranicznych stronach przeczytałem, że obecnie wstawianie linków w tzw. stopki czy też panele boczne etc, jest odrobinę ryzykowne szczególnie wtedy gdy strony nie są powiązane tematycznie.

Nie oczekuje od nikogo opisu złotego środka, tylko nawet ogólnikowych wskazówek, czy chociażby komentarza "matrw się" lub " nie martw się.

Tylko proszę nie krytykować firmy pozycjonującej moją stronę, nie o to mi chodzi. Może to moja jakaś paranoja i przesadzam, ale po prostu nie chciałbym pewnego dnia zobaczyć, że przestałem istnieć w indeksie wyszukiwarki.

[Mion]

Wybrałem wersję tylko 1 frazy ...] Po kilka setek linków prowadzi do mojej strony z kilku katalogów stronna jedną tą samą frazę.

Dobre .... powiedział by mistrz konwersacji i celnej riposty

[Beerbant]

ale po prostu nie chciałbym pewnego dnia zobaczyć, że przestałem istnieć w indeksie wyszukiwarki.

zasmucę Ciebie, niestety musisz się z tym pogodzić ...

[fotosiemek]

coś nie tak napisałem?

[Beerbant]

coś nie tak napisałem?

Nie, chodziło mi o rzecz podstawową - nikt przy zdrowych zmysłach nie daje gwarancji "istnienia" w google (zwłaszcza przy nazwijmy to delikatnie hmmm ryzykownym SEO)