Skocz do zawartości

seo to nie worek ziemniakow


pawel raszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 136
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie polemizuj ze mną - to tylko pomysł, a ty jak zwykle chcesz go rozwodnić w bezsensownej pisaninie o szczegółach. Fraza jest prawie przypadkowa, więc to nie ma sensu. Odrzuć te dyskusje o 100 zł za frazę, lepsza firma, gorsza, ceny wzrosną, spadną. Możesz pokazać ludziom jak to działa na przykładzie, jak to sie rozkłada w czasie, może jakieś staty do tego.

Zrobisz co zechcesz. A ja sobie o tym poczytam. Na razie Prawna jest krok do przodu.

Oszczędzaj Linkora. Linki mogą się przydać jak artykuł nie spodoba się na forum. O gałęzi nie wspomnę, bo było w innym wątku. B)

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba przeginacie juz B)

nie wiem co wam Edyta zrobiła, ze wciąz widze jakies wycieczki personalne

i nawet nie zamierzam w to wnikac, ale nie zasmiecajcie tego wątku.

Michał juz zresztą o to prosił....

Trochę informacji o mnie i kontakt: Leszek Wolany

Jedyny: Magazyn Marketingu w Wyszukiwarkach SEM Specialist

Droga do efektywnej pracy - Najlepszy system oparty o Getting Things Done - nozbe.com Teraz także po Polsku, z aplikacją na iPhone i iPada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beerbant - nie karm trolla B)

Każdy pozycjoner wie, że ceny będą rosły. Jedyną niewiadomą jest moment, do którego się to będzie działo. IMHO granica wzrostu cen to osiągnięcie punktu, w którym AdWords będzie kosztowało mniej więcej tyle samo co SEO. Niestety, ekonomistą nie jestem ;)

Następnie, jeżeli uważacie, że o klienta należy walczyć ceną, to żal mi Was. Tak zdobyty klient prawdopodobnie przy pierwszej lepszej promocji opuści waszą firmę i pójdzie do konkurencji. Walka ceną jest bzdurna, ale typowa dla Polaków... niestety.

Na koniec - kupa szumu i żadnych konkretów - myślę, że wszyscy, którzy są przeciwni podawaniu konkretnej tabeli z cenami przedstawili swoją opinię i jej uzasadnienie. Reszta należy do Autora wątku, myślę, że szkoda naszej dalszej argumentacji w tym kierunku. Pozdrawiam

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hellz ale ceny za klika też bedą rosły w Adwords bo przecież rynek też bedzie pęczniał i po to aby boks wyświetlił się wyżej od innych trzeba będzie przebić cene .

Pozycjonowanie i Adwords to jakby to samo, bo tu i tu klient, który chce być wyżej płaci więcej (abstrachuję od tych co biorą mnóstwo kasy i g** uzik robią)

Także i tu i tu ceny bedą szły w górę no chyba, że googlarze wymyslą inne formy reklamy.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe ;-) napisalem na poczatku ze nie pytam sie tak naprawde o opinie, tylko o to jak to zrobic zeby bylo dobrze.

wszystko co napisaliscie dokladnie przeczytalem (i przeczytam jeszcze ze dwa razy) i wezme do serca, ale przy cenie... bede sie upierac B)

bo po prostu nie chce mi sie wierzyc ze nie da sie rzetelnie ustalic ile dnia DD.MM.YYYY bedzie kosztowac wypozycjonowanie domeny siedzacej w indeksie od co najmniej 3 miesiecy, na slowo "XXX".

jest takie powiedzenie.. ze gazeta zyje tylko jeden dzien..

jeszcze jedna firma by sie przydala....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta:

> GENERALNIE CENY BĘDĄ MALAŁY.

Zgodzę się z taką teorią dla niszowych fraz. Wejdzię na polski rynek Google Local + lokalziacja geograficzna kierowania linków sponsorowanych z dokłądnością do promienia o r=1km i mało kto będzie zainteresowany SEO dla niszowych fraz połaczonych z lokalizacją. Każdy rzemieślink wykupi sobie linka sposnorowanego kieorwanego dla użytkowników z jego dzielnicy, zapłaci za 100 kliknięc w miesiącu 100 zł, a konwersję bedzie mial na poziomie 20%.

Aplikacje typu Gogole Local to killery dla zółtych stron, lokalnej prasy i niektórych cen SEO.

https://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/lokalna-zagrozenie/

a swoją droga to ciekawe stwierdzenie o spadaniu usług cen SEO. Wbrew pozorą warto się nad nimi zastanowić chociaż przez chwilę.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, ale zawsze zostanie rynek usług globalnych, usług internetowych, sklepów itp. Gdzie dalej jest i będzie przybywać konkurencji, a klienci lokalni ? mała ich ilość to i niska konkurencja na frazy niszowe i wystarczy dobrze zrobiona strona lub pozycjonowanie jednym/kilkoma linkami co przy mocnym zapleczu w sumie bedzie groszowym kosztem. A ceny bedą rosły, myślę, że dobrym przykładem jest stały wzrost cen za emisje reklam w trakcie "Super Bowl" (ograniczona powierzchnia reklamowa ograniczona emisja rosnące zainteresowanie itp)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ceny bedą rosły, myślę, że dobrym przykładem jest stały wzrost cen za emisje reklam w trakcie "Super Bowl" (ograniczona powierzchnia reklamowa ograniczona emisja rosnące zainteresowanie itp)

Nooo, doskonały przykład. Taki reprezentatywny, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Raszkowski a co ma wspólnego konkurencja na frazy w adwords z trudnością pozycjonowania? Czasami się zgadza, ale tylko czasami. WG tego narzędzia można jedynie ustalić, na które słowa reklamodawcy są skłonni wydać pieniądze, ale nie przekłada się wprost na trudność z wypozycjonowaniem frazy.

Prosty przykład: "msnbetter thangoogle" - fraza z ostatniego konkursu SEo w Polsce. Zerowe zainteresowanie w adwords, bardzo duża trudność z wypozycjonowaniem. Oczywiście jest to przykład skrajny, ale istnieje mnóstwo fraz, które w adwords są bardzo drogie, będąc banalnymi do wypozycjowania, oraz fraz, na któe nikt się w polskim adwords nie reklamuje, ale konkurencja jest spora.

Konkurencyjnośc frazy przy pozycjonowaniu nie zalezy od ich ceny w adwords, ani od ilości wyników w google, ani nawet od ilości linków prowadzących do danej witryny, tylko od ilości pozycjonowanych na daną frazę słów, budowy witryny, wieku witryny, ilości "naturalnych" witryn z wysokim stopniem tematycznego podlinkowania, oraz od wielu innych czynników.

Owszem, można podejrzewać, ze jeśli ceny w adwords są wysokie, a google zwraca kilka milionów wyników na daną fraze, to dana fraza jest trudna w pozycjonowaniu. Ale nie jest to jednoznaczne. To tak, jakby powiedzieć, że cyna jest metalem jubilerskim, gdyż jest droższa od srebra...

To narzędzie, może jedynie powiedziec potencjalnemu reklamodawcy, czy bardziej opłąca mu się pozycjonowanie, czy wykupienie reklam kontekstualnych. NIE mówi jednak o trudności, a więc i kosztach, pozycjonowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności