Czy kradzież, aby wyżywić rodzinę powinna być karana?

[seobuster]

Ostatnio odbyłem bardzo interesującą konwersację na tema kradzieży i argumentacja powaliła mnie. Czy jak ktoś kradnie, aby mieć na jedzenie to jest takim samym złodziejem jak bankier, który przyznaje sobie horrendalne premie mimo, iż jego bank tonie w długach?! Co wy na to? Przypominam iż menedżerowie wszystkich branż nie podnieśli sobie zarobków z wyjątkiem sektora usług finansowych!

[SzlafRock]

Nie można uogólniać, każdą sprawę należy indywidualnie rozpatrywać.

Dobry top menadżer powinien bardzo dobrze zarabiać.

[Bart.]

Równie dobrze, mogę przyjąć argumentację, że ukradnę Twój samochód, bo mam gorszy.

Kradzież to kradzież. gó**o w ozdobnym opakowaniu nadal pozostanie gównem.

[Gość]

U mnie na prawie karnym inaczej mówiono. Osoba, która ukradnie by zapewnić wyżywienie swojej rodzinie zostanie potraktowana o wiele łagodniej albowiem zaistniały przesłanki usprawiedliwiające popełnienie czynu zabronionego...

Ciekawy jestem z kim odbyłeś tą konwersację... :>

[Nikonem]

...jest takim samym złodziejem jak...

Nie można być trochę kimś. Albo się jest albo nie. Nie można być "trochę" w ciąży. Albo się jest albo nie. Interpretacja czynu to, jak zauważył @kukis, inna sprawa.

[JoomLAB]

Od razu przypomina mi się:

[entropia]

dlatego nie można patrzeć/oceniać podmiotu dokonującego czyn, a sam czyn i okoliczności. jak zabijasz w obronie własnej to jesteś mordercą ?

[Nerox]

Kradziez to kradziez, ale jesli bym wiedzial ze z mojego sklepu ktos ukradl cos, bo dziecko RZECZYWISCIE nie mialo co jest, to bym nawet sprawy nie robil i jeszcze mu pomogl

[zeki]

kradzież to kradzież. Nie mógł poprosić? Nie mógł do MOPSu jakiego iść? Przecież mamy państwo, które nas okrada żeby redystrybucję środków robić.

Inna sprawa, że kradzież jedzenia a samochodu to 2 różne sprawy i rozpatrywać to będziemy zawsze na korzyść kradnącego jedzenie.

[KataLogi.co]

Jeśli kradł bo nie miał na jedzenie , albo nie daj boże na wyżywienie rodziny to powinno się kogoś skazać ale z władz danego miasta za to że dopuścili do tak skandalicznej sytuacji w mieście które jest pod ich żdami.

Jesli takie sytuacje zainstnieją to sa winne władze a nie ten co kradł !!!

[served]

Kradzież to kradzież, a za takie tłumaczenie powinien dostać podwójną karę - za lenistwo i brak chęci do pracy.

Myślę, że gdyby zapukał do co drugich drzwi z propozycją umycia samochodu, skoszenia trawy w ogrodzie czy odśnieżenia podwórka, itp... to z pewnością zarobiłby te 50 zł na jedzenie.

No ale jak ktoś woli kraść niż pracować i zasłaniać się rodziną czy trudną sytuacją to nie powinien zasługiwać na żadne ułaskawienie.

[KataLogi.co]

Kradzież to kradzież, a za takie tłumaczenie powinien dostać podwójną karę - za lenistwo i brak chęci do pracy

Rodzice dają pieniązki to sie nie martwisz

Myślę, że gdyby zapukał do co drugich drzwi z propozycją umycia samochodu, skoszenia trawy w ogrodzie czy odśnieżenia podwórka, itp... to z pewnością zarobiłby te 50 zł na jedzenie.

a ja myśle że przeciętny Polak otworzył by dzwi i powiedział tak :

za takie tłumaczenie powinien dostać podwójną karę - za lenistwo i brak chęci do pracy.

Fajnie jest mieć 15 lat ale pogadamy za kolejne 15

Winni takim sytuacja sa rzadzacy i obywatele w tym TY !

[served]

Rodzice dają pieniązki to sie nie martwisz

Haha, to żeś mnie rozbawił

Jak zaczynałem zarabiać pierwsze swoje pieniądze to Ty pewnie na chleb mówiłeś pep.

Fajnie jest mieć 15 lat ale pogadamy za kolejne 15

Jak skończysz te 15 lat to może zrozumiesz, że na kradzież nie ma żadnego wytłumaczenia.

Winni takim sytuacja sa rzadzacy i obywatele w tym TY !

Standardowy tekst ludzi grzejących d*pę w fotelu i czekających, aż ktoś zadzwoni do drzwi z propozycją pracy.

Lepiej obwiniać innych (lub kraść), a samemu nic nie robić...

[Herkules]

Niestety 90% kradzieży nie jest dlatego, że ludzie sa głodni (choćby po takich marketach) inaczej się patrzy na kogoś, kto kradnie telewizor a inaczej na takiego co gwizdnie bułkę plus pasztetową (często w sądzie słyszę argumentację oraz wytłumaczenie potwierdzone rzeczowymi dokumentami) i nie piszczcie tutaj o sytuacji w której nie wiemy jak byśmy się zachowali (w domu dwójka dzieci i nagle widmo głodu)

Ja nie wiem co bym zrobił dla swojej rodziny (ale pewnie bardzo wiele i nie twierdzę, że gdybym nie miał to bym bogatszemu nie zaj.. by wykarmić w ten sposób rodzinę ale to by była ostateczność, my nie wiemy co to uczucie głodu lecz jak mi starsze pokolenia opowiadają..)

[KataLogi.co]

Served a kto jest winny tego że ludzie sa zmuszeni do takich działań (mówimy cały czas o osobach które na taki krok sie decydują z powodu dramatu w rodzinie) kto jest winny jak nie ty i twoi sąsiedzi , mieszkańcy twojego miasta i tak dalej ?.

Jesli ty zyjesz powiedzmy na jakims osiedlu i masz sasiada który jest biedny jak mysz kościelna i nie ma na chleb to ty jestes winny temu miedzy innymi pozwalając aby w twoim otoczeniu taka patologia wystepowała .W zdrowej społeczności takie sytuacje nie wystepuja !!

Jak skończysz te 15 lat to może zrozumiesz, że na kradzież nie ma żadnego wytłumaczenia.

Ja się sam utrzymuje od 14 roku życia człowieku i wiem doskonale o czym mówię

Wiem co to głod , wiem co to spanie na ławkach i jeszcze pare kwesti o których uważam że wiem przezyłem i może stad wynika mój pogląd na te kwestie . Ty niestety jak widac nigdy nie doświadczyłes czegoś takiego więc nie wiesz o czym mówisz i nie powinieneś się wypowiadac w tym konkretnym temacie

I ma wytłumaczenie - A co ma zrobic ojciec rodziny który nie ma ani zlotówki a dzieci sa glodne ? Ty bys pewnie mu powiedział że ma iśc do pracy a dzieci sobie moga poczekać z jedzeniem aż je zarobi ? nie wiem kto tu ma 15 lat

Własnie przez taki system i takie myślenie jak twoje obecnie mamy prawie 10 milionów ludzi zagrożonych ubóstwem i ponad 2 miliony twoich rodaków którzy zyja gorzej niż pies w hudzie na łańcuchu.

Wielu niestety jest tak obłudnych że mówi że kradziez to kradzież za to nikt ni epowiedział że może nalezy się zainteresowac czemu on to zrobił i jakas pomoc mu dac , ale nie tylko karac grunt ż emi jest dobrze i mam prace reszte mam w d.... vhehe