Skocz do zawartości

Szczaw dla dzieci z Polski


Sylar

Rekomendowane odpowiedzi

...Tak mi się jakoś skojarzyło...

Wy to mieliście dobrze. Jak byłem mały mieszkałem na wsi i żeby nie wracać do domu na nudny obiad jadłem nie tylko surowy szczaw ale też niegotowany agrest, porzeczki a nawet kwiat lipy (jeśli akurat kwitła). Naturalnie niczego nie myłem, rąk tez nie.

Wszystko po to, by nie przerywać interesujących wycieczek rowerowych, gry w piłkę czy innych ważnych czynności. Aha, jadłem również jabłka z dzikich jabłonek, orzechy laskowe (były nad jeziorem) i takie małe śliwki ale nie pamiętam jak się nazywały. Mirabelki?

Żeby urozmaicić nasze menu kiedyś z chłopakami chcieliśmy upolować i upiec na ognisku sarnę ale nam uciekła.

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

U mnie przynajmniej, w mojej mieścinie już prawie nie ma takich drzew czy krzaków co kiedyś z mirabelkami, dzikimi gruszkami itp., bo jak nie parking nowy to coś tam, więc może to też przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby urozmaicić nasze menu kiedyś z chłopakami chcieliśmy upolować i upiec na ognisku sarnę ale nam uciekła.

W obawie przed ekologami czy innymi nawiedzonymi chciałem sprostować, że tej sarny nie złapaliśmy. Chcieliśmy złapać ale nam uciekła :)

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzicie kiedyś ;ludzie w tej ohydnej komunie żarli szczaw i mirabelki z drzew a jakże z zarazkami i jakoś ludzie żyją i jest wielu wiekowych.

Teraz w cudownym wolnym świecie mamy takie cudowne jedzenie bez konserwantów bez barwników , z certyfikatami i innymi g.ównami bez tego tamtego a do 30 roku zycia mamy tylu młodych chorych jakby mieli po 70 lat , ze stanami przedzawałowymi z kregosłupami jak u stulatka :)

Dobry przykład byłem nie tak dawno w szkole i natrafiłem na WF i jak patrzyłem na tych gimnazjalistów co nie potrafi do siatki skoczyć albo prze zkozła przeskoczyc , połowa na ławkach ze zwolnieniami lekarskimi , masakra :)

Za moich czasow nawet najwiekszy grubas potrafił bez problemu przeskoczyc kozła i doskoczyc do siatki a wszelkie dziecinne docinki jak to w szkołach były nie czy to zrobi czy przeskoczy tylko w jaki sposób to zrobi a teraz patrze no sami inwalidzi , no ale jak mamy takie cudowne wysterylizowane jedzenie specjalne jedzonka dla bobaska do 3 roku zycia 6 , 8 hehe i co ???? :) :)

Albop żeby 20 latek nie był w stanie przebiec 200 metrów do przystanku :)

Sam lubie bobofruta ale jak spróbowałem te jedzonka gotowe z warzywami itp to jakbym karton jadl boze współczuje tym biednym dzieciom karmoinych takim g.ó.wnem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..]

Qrde, przywołałeś moje wspomnienia ;)

My dodatkowo w rzece łowiliśmy okonie na czerwonego robaka wykopanego w oczyszczalni ścieków ;) Wędka zrobiona była z leszczyny, za żyłkę robiła nić szwalnicza a za haczyk wygięta szpilka ;) spławik robiliśmy albo z gęsiego lub kurzego pióra /jak się dorwało jakąś gęś czy kure/ albo ze styropianu ;) Później te okonki (max 15-20cm) piekliśmy nad ogniskiem :) Ten smak i zapach jest niezapomniany :) Miałem wtedy może z 8-9 lat ;)

Na zagrychę często były poziomki, które rosły na wale przeciwpowodziowym nieopodal rzeczki ;)

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde, przywołałeś moje wspomnienia ;)

My dodatkowo w rzece łowiliśmy okonie na czerwonego robaka wykopanego w oczyszczalni ścieków ;) Wędka zrobiona była z leszczyny, za żyłkę robiła nić szwalnicza a za haczyk wygięta szpilka ;) spławik robiliśmy albo z gęsiego lub kurzego pióra /jak się dorwało jakąś gęś czy kure/ albo ze styropianu ;) Później te okonki (max 15-20cm) piekliśmy nad ogniskiem :) Ten smak i zapach jest niezapomniany :) Miałem wtedy może z 8-9 lat ;)

Na zagrychę często były poziomki, które rosły na wale przeciwpowodziowym nieopodal rzeczki ;)

O kur... spadłem z krzesła hehe

Policyjny blog - https://niebiescy997.pl/. Informacje, ciekawostki, rekrutacja do służby w Policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie mi się na sentymenty zebrało

https://www.slideshare.net/pyt/tacy-bylismy

Pamiętam jak jako dzieciak jeździłem do dziadka, wysyłało się list ze za 2 tygodnie wnuki przyjadą i dziadek był na przystanku, bez sms, komórek, czy poczty elektronicznej, a szczaw na surowo jest całkiem niezły, jako dzieciaki czasami jedliśmy owoce morwy, gruszki ulęgałki i piliśmy ciepłe mleko prosto od krowy i człowiek żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wakacje dorabiałem w oliwskim zoo - dorabiało się tam (wstyd przyznać) wyciągając strusiom pióra z tyłków :) - strusie były łase na mlecz , to jeden zwabiał je mlecze , te tak żarły , że nawet nie czuły depilacji tyłka ... Z kolców jeżozwierza robiło się spławiki i sprzedawało (wedkarze się zabijali o te spławiki) a wyciągaliśmy kolce nasadzając brukiew na kij i jeżozwierza bęc w tyłek :). Jak budowali port północny to jeździło się na bursztyn (podsadziliśmy kasiorki pod wypompowywany z wodą piasek z pogłębiarek i czasami nawet wpadały kawałki wielkości pięści) ale to było niebezpieczne bo mafia bursztynowa mogła połamać i zakopać. Śledzie łowiliśmy na "choinki" z pirsu i się sprzedawało na hali i kasiora na lody i kino była ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności