Skocz do zawartości

W obronie Thesisów


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy jadą po thesisach a ja mam jednak coś na ich obronę.

Spamują , wykorzystują strony klientów do pozycjonowania innych serwisów -racja, ale co potencjalnego klienta tak naprawdę interesuje?? Nie przypadkiem wynik??

Jakiś czas temu podrzuciłem im serwisik www.kredyty-mieszkaniowe-hipoteczne.pl do pozycjonowania, po pierwsze chciałem ich sprawdzić po drugie chciałem sprawdzić czy będą się sprzedawac produkty przez bankiera. Nie miałem czasu żeby się bawić w pozycjonowanie czegoś co jest moje (czytaj nie ma za to kasy na bieżąco)

Chłopaki przywalili od razu mase linków ze swojego zaplecza, mało tego wrzucili w stopke linki (ale to już po mojej zgodzie), strona nowa pod nową domeną dla frazy kredyty hipoteczne po 1 miesiącu wskoczyła do TOP 10, jest na 6 lub 7 pozycji , to zależy od DC

Mało tego frazy: kredyty mieszkaniowe i kredyty na mieszkanie są na 2 podstronie.

Początkowo myślałem że to fresh site bonus, ale mineło już prawie pół roku i pozycje mają się dobrze. Serwis zarabia na thesisy i na mnie i czy nie o to chodzi??

Oczywiście mam świadomość, że jak odetną linki z zaplecza strona leci, ale przecież mogę wcześniej ja ją podlinkować jeśli znajde na to czas

Reasumując:

Jeśli byłbym klientem to gdzieś mam to że w kod strony wbudowana jest masa link wychodzących, dla mnie najważniejsze jest to po pierwsze wyniki są takie jakich oczekiwałem i za niewielkie pieniądze (nie ujawniam stawek ale mi by się za tę kwotę nie chciało do głupich katalogów strony dodawać)

Ponadto czas pozycjonowania to miesiąc, a coś dane szybko klientowi to ponoć jakby dwa razy dane.

Większość ludzi z tego forum żądała by miesięcznie niewiadomo jakich kwot za tego typu frazy (ja tak samo) i okres oczekiwania byłby znacznie dłuższy (nie ryzykowałbym dla nowej strony takiej partyzantki). W przypadku thesisów płatności dopiero nastepuje po wbiciu frazy w top10 w google czy Wy byscie tak pracowali? Bo ja nie:)

Ale cały czas bierzemy pod uwagę perspektywę klienta, czyli tanio, szybko, i z płatnością dopiero za efekt.

Oczywiście poważnych swoich klientów sam ogarniam, zleconka takim firmom mogę wyprowadzać jeśli są to nieduzi klienci na których nie mam czasu lub jeśli chce sprawdzić swoje fanaberie:)

Nadmieniam że nie mam żadnej działki od thesisów, współpracowaliśmy tylko przy tym jedym zleceniu z czego ja jako KLIENT jestem zadowolony:)

Napsiałem tego posta tylko po to bo od kilku dni czytam o nich posty co najmniej jakby byli oszustami, a to mi się nie podoba i z tym zgodzić się nie mogę :)

Nadminie że stronka złapała szybciutko PR4 ale to oczywiscie klienta nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siadam do stolu pierwszy :)

A serio - zwroc uwage na 1 rzecz - dales im strone ktora poswieciles na testy, nie przywiazywales do niej wagi itp. Ale postaw sie w miejsce klienta - zalozmy ze strona to jego jedyna forma zarobku - on nie moze sobie pozwolic na takie testy. Piescil ta swoja strone i nagle wchodzi taka firma pozycjonujaca z brudnymi butami i robi mu syf doczepiajac go do jakiegos tam ichniego systemu linkow - sory. Dodatkowo mowisz ze przywalili mase linkow - czy w umowie miales jakis paragraf odnosnie sandboxa? Co jesli by strona takiego klienta zostala wywalona z indeksu? Dodatkowo - podczepiaja ci linki do twojej strony jakich innych firm - a co jesliby na Twojej stronie podczepili link konkurencji (bardzo hipotetycznie) - rozumiem ze moge sie zglosic do ciebie i powiedziec - sluchaj mam strone PR0 twoja ma PR5 - wsadz no mojego linka :piwo:

Nie chodzi mi o to zeby jechac po "Thesis'ach" ani po zadnej innej firmie pozycjonujacej - chodzi mi o to ze Twoj argument obrony tej firmy jest malo "zyciowy".

Ps. Nie napisales nic o zoptymalizowaniu twojego serwisu przez firme Thesis wiec zakladam ze byla ona idealnie zoptymalizowana pod katem wyszukiwarek :D

Ps2. A co jeslibym nie zgodzil sie na wstawienie linkow w stopke?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy czego oczekujesz,

jak chcesz koniecznie być wysoko 1-3 to raczej nie jest to. Ale ogólnie jak informują co robią że podczepiają swój "pociąg" itp. No i najważniejsze jak informują tylko o podwyższeniu wyników a nie o tym że gwarantują docelowo np. 1-3 to jest ok

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli informują o wszystkich działaniach podjętych na stronie klienta i uprzedzaja o ewentualnych konsekwencjach to OK.

A w tym konkretnym przypadku to masz szczęście bo znam klientów, którzy po takim pozycjonowaniu powpadali w filtry i bawili sie długo w piaskownicy :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto z nas informuje o wszystkich działaniach podjętych na stronie w czasie pozycjonowania? Przecież to nasz warsztat i za bardzo chyba nie możemy wszystkiego ujawniać:D

Zeus napisał o gwarancjach nie złapania sandboxa, oczywiście że takich nie dostałem, ale czy pozycjonując stronę można takowe gwarancje dać klientowi? Czy jeśli pozycjonujemy serwis i podpisujemy np. roczną umowe na 50 tys netto możemy dać klientowi gwarancje że jak wpadnie do sanboxa to w ramach rekompensaty wypłacimy mu zadośćuczynienie 500 tys??

Napisałem ten post nie w obronie akurat tej firmy, bo nie o to chodzi. Dużo osób z forum za przysłowiowe pierdnięcie żąda kilku tysięcy złotych a jeśli ktoś napisze że pozycjonuje za 100 złotych od frazy (patrz krytykowany artykuł z Rzepy) to od razu osoba taka sprowadzana jest do poziomu pozycjonera-gimnazjalisty z allegro.

Doskonale wiemy że czasem dla strony która jest już długo w sieci wystarczą katalogi i jakiś linkor żeby znaleźc się na bardzo przyzwoitych pozycjach i nie potrzebne są zaplecza tematyczne za setki tysięcy euro:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto z nas informuje o wszystkich działaniach podjętych na stronie w czasie pozycjonowania?

Powinno się informować i nie mówie o detalach ale o harmonogramie oraz ogólnikowo o technikach.

ale czy pozycjonując stronę można takowe gwarancje dać klientowi?

można dać jakieś gwarancje zapewniam Ciebie a dodatkowo można zagwarantować w przypadku jak istnieje wysokie ryzyko zrobienie/pozycjonowanie strony zastępczej.

Doskonale wiemy że czasem dla strony która jest już długo w sieci wystarczą katalogi i jakiś linkor żeby znaleźc się na bardzo przyzwoitych pozycjach i nie potrzebne są zaplecza tematyczne za setki tysięcy euro:)

skąd taka pewność ? poza tym sam sobie zaprzeczasz w tym stwierdzeniu - jeżeli niepotrzebne zaplecze to linkora podepniesz pod antene TV ? :D

Spróbuj te teze udowodnić w kategoriach topowych i wtedy daj znać jak wypadły testy :D

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj te teze udowodnić w kategoriach topowych i wtedy daj znać jak wypadły testy :D

nie napisałem że nie potrzebne jest zaplecze przy pozycjonownaiu stron topowych. Napisałem że nie zawsze jest konieczne tworzenie zaplecza, chodziło mi tu o frazy mniej topowe. Dla przykładu proste zlecenie z mojej stopki Pana Pazury, wystarczą same katalogi nawet bez wsparcia linkorów itp :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłeś sformułowania ogólnego "pozycjonowanie" i powinieneś sobie zdawać sprawe że jest różnica pomiedzy pozycjonowaniem na 1-3 frazy a pozycjonowaniem na powiedzmy 50 - 100 i wiecej. :D także nie wyobrażam sobie pozycjonowania serwisy na 10 - 20 mocno obsadzonych fraz bez odpowiedniego contentu.

Koło roku temu jeden klient chciał się wypozycjonować na cholernie mocno obsadzona fraze jak dowiedział się ile czasu i kasy zabrałoby stworzenie odpowiedniego zaplecza to ambicjonalnie postanowił sam się za to zabrać , nawet zabrał się sam za pozycjonowanie innym (zrobił nawet system wymiany linków) i minął rok i na te fraze nie ma go nawet w top 50 :D

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i minął rok i na te fraze nie ma go nawet w top 50

I bardzo dobrze, przy takim podejściu do pozycjonowania już tam zostanie albo spadnie.

Fajnie Beerbant - dzięki tobie mamy kolejnego pseudopozycjonera. :D

Nie rozzumiem postawy Adka do końca - teraz przejonuje że seo to prosta sprawa dla wielu fraz a za rok będzie krzyczał, że trudna :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adek napisał ze ktoś poprawił wyniki jego strony za nie dużą kasę i pojawiły sie głosy sprzeciwu, norma.

Można podsumować

Dużo osób z forum za przysłowiowe pierdnięcie żąda kilku tysięcy złotych a jeśli ktoś napisze że pozycjonuje za 100 złotych od frazy (patrz krytykowany artykuł z Rzepy) to od razu osoba taka sprowadzana jest do poziomu pozycjonera-gimnazjalisty z allegro.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głosy sprzeciwu, norma

jakiego sprzeciwu ?

Po prostu pewne jest że ich sposobami na trudniejsze frazy nie da sie wypozycjonować.

Wiem to ponieważ wypozycjonowałem na takie same frazy jednego klienta do top 3 i w miedzyczasie zgłosił sie ich klient z zapytaniem czy jego też nie wypozycjonowałbym.

I wcale się nie sprzeciwiam niskim cenom za nietrudne frazy .

Jedyne czemu sie sprzeciwiam to wrzucanie wszystkiego do jednego cenowego worka co może sugerować, że wpisami w katalogach można wypozycjonować wszystko.

BTW

daj porządnemu "wklepywaczowi" dodanie do wszystkich SEO katalogów i zobaczysz ile bedziesz musiał zapłacic :hello:

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz podkreśle posta umieściłem po to by pokazać że śmieszy mnie to że najeżdzacie na każdego kto podejmuje się zleceń za mniejszą kase niż np.: 150 złotych miesieczne.

Sam nie pozycjonuje za taka kase bo nie mam na to czasu ale SZANUJE tych co to robią z efektami (mam potwierdzenie efektów u thesisów jako klient)

Mam pełną świadomość Beerbant że na trudne frazy się tak nie da, mam świadomość ze to kosztuje ale miejmy wszyscy świadomość że łatwiejsze frazy można też pozycjonować za pieniądze relatywne do kosztów. I nie śmiejmy się z takich firm jak thesis tylko dlatego że próbują coś osiągnąć idąc na masówkę. To jest rynek Panowie, każdy ma prawo pracować za tyle ile chce.

Z całym szacunkiem do jednej osoby na tym forum, (bez wskazywania jej) nie nazwałbym nikogo ,,pseudopozyjonerem” chociażby z przyzwoitości i kultury której widać jej brakuje

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności