Skocz do zawartości

Jak szukać inwestora/partnera/kupca?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad polskim "inwestowaniem w Internet".

O co mi chodzi? Obserwuję oferty sprzedaży serwisów internetowych, ogłoszenia z próbami pozyskania inwestorów itd.

W wielu miejscach (np. Allegro) - parodia. Zalew nic nie wartych ofert (klonowane serwisy, kopie kwejka itd.). Raz na sto lat pojawia się coś wartego uwagi. Z giełdami domen podobnie.

Zdaję sobie sprawę, że może nie są to miejsca regularnie odwiedzane przez poważny biznes, ale...

Ostatnio tak się złożyło, że rozglądam się za kupcem lub inwestorem. Mam serwis (tematyka - płatności internetowe), który zarabia u mnie pasywnie raczej symboliczne pieniądze (powiedzmy 1,5-2 tys. zł rocznie). Nie jestem w stanie się nim na poważnie zająć. Firma o właściwym profilu działalności będzie pewnie w stanie zarobić spokojnie z 5x tyle co ja.

Gdzie szukać klienta na taki serwis? Do kogo uderzać? Starać się indywidualnie do firm z branży? Ma ktoś podobne doświadczenia? Jest jakikolwiek odzew?

Wiem, że stawiam temat pewnie trochę zbyt ogólnie, ale może ktoś będzie mógł coś ciekawego napisać, np. o spotykanych formach współpracy, sposobach dotarcia do inwestorów itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne rzeczy musisz zrozumieć w e-bizenie nie zarobisz na samym skrypcie, bo taki skrypt mogę sobie wykonać sam we własnej firmie lub zlecić go komuś z zewnątrz.

Tacy ludzie jak ty kombinują w taki sposób,ze ty masz skrypt załóżmy warty 20 000 PLN, a chcesz go sprzedać go za 60 000.

Nie, nie to tak nie działa. Jezeli chcesz zarobić, to musisz wypromowa stronę, musisz wypromować markę i generowac konkretne zyski, i wtedy możemy rozmawiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sewis jest nieźle "naturalnie" wypozycjonowany i generuje ruch w granicach 5 tys. UU miesięcznie. Niby nie dużo, ale jest to specyficzna tematyka i specyficzny ruch.

Treść jest, wymaga nieco aktualizacji. Pozycje stabilne, co najmniej od kilkunastu miesięcy.

Serwis idealnie pasuje jako "pozyskiwacz" klientów dla firm wdrażających płatności na strony internetowe. Próbowałem dotrzeć do kilku i raczej nie było większego zainteresowania.

Na allegro kiedyś próbowałem wystawić ten serwis, było trochę szumu, ale atrakcyjnej stawki nie osiągnąłem.

Na razie, z różnych względów, nie chcę podawać nazwy. Ewentualnie na PW.

Nie chcę z tego wątku robić ogłoszenia sprzedaży. Bardziej interesuje mnie, czy ktoś ma doświadczenie w pozyskiwaniu inwestorów i chciałby się nim podzielić. Nie wiem, czy istnieją w ogóle jakieś sensowne rady w tym zakresie (poza oczywistymi - uderzaj do firm, spotykaj się z ludźmi, przedstawiaj ofertę gdzie się da itd.).

Może dorzucę coś od siebie. Np. branża medyczna jest bardzo dynamiczna w sieci. Ale ze świadomością u dużych graczy jest raczej kicha. Trudno w ogóle pozyskać zainteresowanie np. firm farmaceutycznych itp. Po części wynika to z braku kompetencji osób decyzyjnych, po części z niechęci do bawienia się w drobnicę (łatwiej puścić reklamę w TV i pogonić masowo akwizytorów do aptek). W rezulatacie, przy kilku świetne wypozycjonowanych stronach medycznych miałem tylko pojedyncze "spontaniczne" zapytania ofertowe przez kilka lat.

Oczywiście, nie wykluczam możliwości, że wyjątkowo nieudolnie komunikuję się z potencjalnymi kontrahentami... ale na razie pomińmy taką ewentualność. ;)

Pozdr,

MA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku firm działających offline firma jest średnio wyceniana w przedziale 10-20 krotności rocznego zysku (zaraz Ci napisze dlaczego Twój serwis nie jest tyle wart:P)

W przypadku wszelkiej maści rzeczy "online" albo masz markę i ludzie przychodzą do Ciebie w dużej mierze bezpośrednio (np youtube, facebook, twitter), albo ludzie trafiają w większości przypadków z wyników wyszukiwań i tutaj dochodzimy do tego że Twój biznes jest zależny od google. Jeżeli google Twoja witryna się nie spodoba i dostaniesz pandą, zebrą albo innym zwierzakiem i po zawodach. Biorąc to pod uwagę większość serwisów internetowych jest sprzedawana za równowartość kilkumiesięcznych zysków (6-10mcy max) - powodem takiego stanu jest niepewność i zależność całości od humorów google.

1.5-2 tys rocznie to na waciki nie styknie i z całym szacunkiem - Twój serwis to pierdoła, nikt poważny nawet na to okiem nie rzuci. Gdybyś miał serwis zarabiający 200k rocznie z widokami np na 600k miałoby to ręce i nogi ale w tym wypadku...

Odpowiedz sam sobie. Masz wypozycjonowany serwis zarabiający 2k z perspektywą na 10k. Dlaczego jakaś firma miałaby go od Ciebie kupować skoro mogą sami zrobić taki sam i wypozycjonować (twój serwis nie ma żadnej marki i siły przebicia która za tym idzie więc odpowiednio pozycjonujac nowy serwis ktoś zgarnie cały Twój tort)?

czy istnieją w ogóle jakieś sensowne rady w tym zakresie (poza oczywistymi - uderzaj do firm, spotykaj się z ludźmi, przedstawiaj ofertę gdzie się da itd.

Z zyskami na poziomie 2k rocznie każdy Cie wyśmieje. Oszczędź sobie wstydu.

branża medyczna jest bardzo dynamiczna w sieci. Ale ze świadomością u dużych graczy jest raczej kicha. Trudno w ogóle pozyskać zainteresowanie np. firm farmaceutycznych itp. Po części wynika to z braku kompetencji osób decyzyjnych, po części z niechęci do bawienia się w drobnicę (łatwiej puścić reklamę w TV i pogonić masowo akwizytorów do aptek). W rezulatacie, przy kilku świetne wypozycjonowanych stronach medycznych miałem tylko pojedyncze "spontaniczne" zapytania ofertowe przez kilka lat.

Widać że nie wiesz jak branża medyczna działa.

Primo - zareklamowanie produktu w mass mediach

Secundo - zapewnienie dostępności produktu w aptekach.

Dziwne że nazywasz akwizytorami ludzi wśród których zdarzają się przypadki wyciągające 2 tys w tydzień. Oni są akwizytorami a Twój serwis objawieniem? Trochę szacunku dla pracy innych ludzi. Nie bierzesz też pod uwagę faktu, że wspomniani "akwizytorzy" zachęcają aptekę do korzystania z danej hurtowni, niektórzy prowadzą szkolenia dla lekarzy promujące konkretne leki itp. W większości to ludzie po studiach ze świetnymi zdolnościami interpersonalnymi. bardziej tutaj pasuje wykwalifikowany przedstawiciel handlowy niż akwizytor.

Podsumowując... jak zrobisz serwis pokroju nk itp inwestorzy się znajdą. Na płotki nikt poważny nawet bąka nie puści;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorię na temat wyceny znam.

To że opisywany serwis to drobnica, sam przecież napisałem.

Dziwnie mi się trochę czyta, kiedy zarzucasz mi, że nie mam o czymś pojęcia, po czym w zasadzie powtarzasz moje słowa. Chodzi mi o fragment z branżą medyczną (a w zasadzie farmaceutyczną).

Dla mnie słowo akwizytor nie ma negatywnych konotacji. "Wykwalifikowany przedstawiciel handlowy" :) - oczywiście, ale kto tak mówi? Poza samymi akwizytorami, no i może ludźmi z HR (w czasie rekrutacji) i PR (w czasie tłumaczenia się z nielegalnych praktyk stosowanych przez tych właśnie "wykwalifikownych przedstawicieli handlowych").

Ale proponowalbym nie odchodzić od tematu za bardzo.

Jeśli chodzi o "puszczanie bąków na płotki" - o to chodzi. Nie ma zainteresowania niszami. Przyjmijmy, że są to nisze rozsądne i mają jakiś potencjał. OK - nie zainteresują gigantów. Ale czy jest w ogóle jakaś grupa potencjalnych klientów?

Pozdr,

MA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli posiadasz ciekawy serwis, który generuje duży ruch i chcesz go sprzedać najlepszym sposobem jest próba dotarcia do osób decyzyjnych w firmach, które potencjalnie byłyby zainteresowane takim serwisem. Ruch nie jest potrzebny jeżeli posiadasz super domenę np. zabawki.pl - myślę, że wielu dystrybutorów, sklepów internetowych i producentów byłoby zainteresowanych kupnem takiego adresu niezależnie od ruchu jaki generuje.

Istnieją również fundusze Venture Capital, które inwestują w obiecujące i perspektywiczne projekty ale nie o takiej skali i założeniach, które opisałeś powyżej.

Filmy animowane typu explainer video. Malowanie przy winie i najlepszy serwis AGD Gdańsk, jak zepsuje się lodówka, pralka lub inne urządzenie AGD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wyłoży większych pieniędzy w serwis oferujący tylko "ruch" i nic więcej. Serwis który oferuje jakąś usługę czy wartość dodaną to już zupełnie inna para kaloszy.

Niestety mamy wysyp "biznesmenów od ruchu" ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wyłoży większych pieniędzy w serwis oferujący tylko "ruch" i nic więcej.

Poczytaj jak się do tej pory kupowało ruch pod Megapanel - od przyszłego miesiąca ma się zmienić metodologia zliczania ruchu w grupach.

Filmy animowane typu explainer video. Malowanie przy winie i najlepszy serwis AGD Gdańsk, jak zepsuje się lodówka, pralka lub inne urządzenie AGD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szukasz inwestora to w znaczącej większości przypadków pozostaje Ci jedynie wybór pomiędzy: Friends, Family or Fools ;)

Fundusze VC czy seed'owe inwestują głównie w działające i mające kilkudziesięciu stałych klientów biznesy, bądź w dobrze znane sobie osoby mające dobry pomysł i potencjalne dojścia do klientów.

Bez znajomości to czeka Cie wiele ciągnących się miesiącami spotkań z funduszami i opowiadania tego samego w koło na około.

Inwestorów także interesują duże i szybkie stopy zwrotu. Np. inwestując 300 tyś chcieliby mieć po 3 czy 4 latach ze 3 czy 4 miliony zysku.

Na początku to najlepiej działać ile się da samemu.

pozr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności