Boicie się, że wam konto zawieszą nie z waszej winy?

[Daniel Kędzierski]

Tak sobie przeczytalem koncowke.

No wlasnie - od kiedy i kiedy kolwiek Google Adsense byl zawierany pomiedzy firma w Polsce

Google nie oferuje uslugi Adsense na terenie Polski tylko dla Polskich WYDAWCOW i nie musi sie stosunkowac do Polskiego Prawa, UOKIK i innych Urzędów.

Co innego mogloby dotyczyc Google Adwords gdy zaczna oferowac produkt - oni juz musza dostosowac regulaminy do Polskich Przepisow.

Ale to ze firma z USA oferuje jedna usługe nie oznacza ze z inna oferowana z terytorium USA musi sie dostosowywać.

Tak czy tak Google nie zawierało nigdy umów na program Adsense na terenie PL tym samym jasno było iż zawierasz umowe z Google z siedziba w USA a co za tym idzie UOKIK moze tyle co nic.

Co do UOKIK i tych postanowien jak to sie wielce przejmuja FIRMY

Na stronach TPSA jest wyraznie napisane co nakazal IM UOKIK nakazal, nakazal im nawet opublikowanie tego co im nakazal - a TPSA ma to głeboko w du**e - na co mam wyrazny dowod w postaci 4 msc walk z obciazeniami , odcienciami internetu a na koniec gdy zlozylem sprawe do bylego Urzedy Regulacji teraz jakos inaczej kochana TPSA nagle sie uswiadomila ze mam racje, wyslala pismo ze skorygowali platnosci, ze za ten okres 4 msc nic nie zaplace za internet ze podpisza nowa korzystna umowe - szkoda tylko ze nie wspomnieli o odszkodowaniu za odcieta linie telefoniczna, za stracone pieniadze i tak wlasnie nawet Polskie firmy maja gleboko w powazaniu postanowienia UOKIK - masz watpilowsci moge przeskanowac i upublicznic cala procedure reklamacyjna z TPSA i koncowym przyznaniem sie TPSA do winy.

A teraz tylko analizuje co moge zrobic i jeszcze nie bardzo wiem gdzie sie zwrocic z taka cala dokumentacja.

A i sorki za zmianke tematu ale to tak w ramach UOKIK i tego co oni moga zrobic duzej firmie.

Pozdrawiam

[Lomat]

Aha, czyli wierzysz kolegom bez weryfikacji danych? A może powiedzieli Ci też, że wolno sobie klikać w reklamy?

Już skaczę z okna wiezowca, bo mi kolega to zaproponowal...

[michal]

michal - tak slepo, bo gdy tylko ktos pisze, ze dla niego google jest be, zwolenjcy google juz bo probują zmieszac z blotem i wmowic mu, ze powienien sie leczyc

Nie wydaje mi się aby ktokolwiek tutaj ślepo bronił google, ale skoro uznajesz brak poklasku za ślepą obronę to może rzeczywiście powinieneś się leczyć.

[Lomat]

michal - tak slepo, bo gdy tylko ktos pisze, ze dla niego google jest be, zwolenjcy google juz bo probują zmieszac z blotem i wmowic mu, ze powienien sie leczyc

Nie wydaje mi się aby ktokolwiek tutaj ślepo bronił google, ale skoro uznajesz brak poklasku za ślepą obronę to może rzeczywiście powinieneś się leczyć.

O wlasnie o tym pisze Stwierdzeniem "brakiem poklasku" czy tez 'brak poparcia" wiekszosc probuje zakamuflowac slepe bronienie google i zapierania się o ten system nogami i rękami.

[lordmelkor]

Wogóle nie rozumiem waszych negatywnych wypowiedzi skierowanych wobec Termo. Z góry zakładacie, że on sam jest winny swojego bana w AdSense nie znając prawdziwych powodów tego bana. Zresztą ten temat nie miał na celu zrównanie Termo z błotem ale wyciągnięcie jakichś wniosków z problemu sztucznych kliknięć.

A mnie się ciągle wydaje, że większość z was nadal ślepo wierzy w 100% uczciwość Google niedopuszczając do myśli tego, że was kiedyś też to może spotkać.

Wczoraj Dziennik Internautów napisał krótki artykuł o tym problemie:

Link do artykułu na DI

Oto fragment tego artykułu:

Przypomnijmy, że proceder click fraud polega na zatrudnieniu ludzi lub uruchomieniu specjalnego skryptu do generowania fałszywych kliknięć w reklamy oferowane w systemie pay-per-click.

Cel takiego działania może być różny. Bardzo często chodzi o jak najszybsze wykończenie budżetu reklamodawcy, który płaci za każde kliknięcie firmie emitującej reklamy, a tym samym wyeliminowania jego reklam z danej sieci. W wielu przypadkach fałszywe kliknięcia mają też sztucznie zwiększyć zarobki serwisu emitującego reklamy.

Bywa w końcu i tak, że za procederem tym kryje się chęć eliminowania witryn emitujących reklamy z danej sieci. To ostanie zadanie ułatwia samo Google, które bezpardonowo wyrzuca ze swojego programu Google AdSense serwisy, co do których zachodzi podejrzenie stosowania praktyk click fraud, niezależnie od tego czy są one naprawdę winne, czy nie.

Widzicie więc niedowiarki, że nie tylko Termo, ja i jeszcze kilka osób z tego forum zauważa ten problem. Ale wy to pewnie nie uwierzycie dopóki się nie przekonacie na własnej skórze. Tylko, że wtedy będzie już za późno na obronę.

[Beerbant]

Skończcie juz te "bicie piany" nikt pod groźbą pistoletu nie zmusza do udziału w jakimkolwiek PP a reguły są takie jakie są czyli jasno opisane.

Nikt nie twierdzi że google jest fair. Jeżeli cos sie nie podoba to znajdżcie sobie inne źródło zarobków np zainwestujcie w swoje własne PP i zobaczycie wtedy jak wasi koledzy zaczną wyciągac od Was kase kantując a wtedy zmienicie swoją "śpiewkę"

Na koniec jeszcze mała rada (stara jak świat) czytać regulaminy, umowy i inne dokumenty wiążące prawnie od deski do deski !

Jeżeli umowa nie gwarantuje jasnych czy też korzystnych dla Was warunków to nie podpisywać jej.

Reasumując - "widziały gały co brały"

P.S.

też cytat z tego artykułu

Najbardziej stratni na procederze click fraud są oczywiście reklamodawcy, którzy co roku wydają na reklamę w tego typu sieciach coraz większe pieniądze

[jimmi]

Adsens jest podpisywany z google USA a Adwords z google z irlandi więc polskie prawo nic tutaj nie ma do powiedzenia.

Owszem można stracić kase zarobiona z adsens ale z kazdegoinnego systemu tego typu też.

Jakby google musiało rozliczac sie i przestrzegac polskich norm to praktycznie adwords i adsesns by nie istniały.

Osoby którym niesłusznie zbanowano konta mają po poprostu pecha i nic więcej na ten temat nie ma do powiedzenia.

Aha jak dla mnie to tyczy sie kazdego tego typu systemu.

[Lomat]

Osoby którym niesłusznie zbanowano konta mają po poprostu pecha i nic więcej na ten temat nie ma do powiedzenia.

I tym optymistycznym akcentem zakonczylbym dyskusję Chetnych do zmian pewnych przyzwyczajen google zapraszamy do udzialu w tej..no..akcji, ktora byla omawiana w ktoryms z tematow.

[michal]

Temat uważam za zamknięty.