"Jakość" blasta?

[gerdi]

Doskonale wiem, jak sprawdza się indeksację podstron, i wiem że niektórych nie da się sprawdzić, przykładem są arty w blogach na WP, w postaci precel.pl/?=51.

Korzystam z bardzo wielu narzędzi, polskich i zagranicznych, potrafie je umiejętnie wykorzystywać. Moje decyzje o zakupie podejmuje na podstawie opini na forach, opini znajomych, testowaniu wersji demonstracyjnych.

[Beerbant]

Narzędzia każdy sobie dopasowuje dla własnych potrzeb tak i to jest chyba oczywiste, że efekt finalny nie zależy od narzędzia ale od człowieka który się nim posługuje i na przykład jakbym sam miał coś zrumakować to spieprzyłbym sprawę i wolę to zlecić na zewnątrz .

No i chyba najważniejsza rzecz - każdy jest z czegos dobry ale jeżeli mówi, że jest dobry we wszystkim to włącza mi się czerwona lampka

[Mion]

Doskonale wiem, jak sprawdza się indeksację podstron, i wiem że niektórych nie da się sprawdzić, przykładem są arty w blogach na WP, w postaci precel.pl/?=51.

Jak najbardziej się da, ale przez komendę co przedstawiłem na nagraniu:

[gerdi]

Zgadza się, zapomniałem o inurl.

[medox]

Jakoś tak 3 lata temu nie wiedziałem o istnieniu SEO, znalazłem w G ogłoszenie któregoś ze sklepów dla pozycjonerów. Oferowano blast na 40 stron edu i gov. Kupiłem, cena kilkadziesiąt złotych o ile pamiętam. Wynik domena z niebytu na top5. Dzisiaj bym go nie zamówił. Ale jeżeli pytacie o jakość, to w rozumieniu przełożenia na pozycję to był najlepszy blast jaki widziałem.

[shaun_black]

To był blast z konkretnymi anchorami czy tylko adresem domeny?

[medox]

Mieszany, większość zawierała anchor, reszta xxxxxxx.pl, chyba z ciekawości poszukam raportu bo nie wyrzucałem z nadzieją wykorzystania listy. Pamiętam, że zostawiłem linka na Harwardzie też. Chyba na podstronie Campusu o ile pamiętam.

[blake]

i wiem że niektórych nie da się sprawdzić, przykładem są arty w blogach na WP, w postaci precel.pl/?=51.

Jak najbardziej się da, ale przez komendę co przedstawiłem na nagraniu: UltraSEOMaster operator site vs inurl

Panowie nie brnijcie w to, bo albo nie zrozumieliście o co chodzi, albo na prawdę w to wierzycie. Owszem, da się sprawdzić to co widać, ale czegoś może nie być ani po komendzie site, ani po komendzie inurl a jest to zaindeksowane!

[Mariusz]

a jest to zaindeksowane!

Ja bym to nazwał inaczej - zliczone / "zaksięgowane"

M

[medox]

A ja bym powiedział, ile z tego się utrzyma w indeksie. Uważam, że blasty nie są złe, czekam na ogłoszenia w dziale ogłoszonie i zlecenia, jednocześnie dający je użytkownicy mają kilka zaufanych poleceń. Mam też nadzieję, że ceny zaczną się od kilkuset złotych. Doceniam pracę, trzeba harwestować dobrze listę, sprawdzić ją, dodać linki, ponownie sprawdzić, wtysłać raport. Kto potrafi czekam na zaproszenie, mam kilkadziesiąt blogów do podlinkowania zocha(eciepecie)e.pl

[Mion]

, ale czegoś może nie być [...] a jest to zaindeksowane!

Kot Schrödingera < kot ten może być równocześnie martwy i żywy >

[magik89]

Najlepiej zrobić test na czystych www, dopalić i poczekać aż zareagują linki na nich. Niestety, trochę to trwa.

[gielo]

, ale czegoś może nie być [...] a jest to zaindeksowane!

Kot Schrödingera < kot ten może być równocześnie martwy i żywy >

Zapomniałeś dodać - w świecie fizyki kwantowej

[Mion]

Co najwyżej mogłem dodać, że "Pozycja strony klienta jest 1 top 1, ale tego jeszcze w google nie widać"

[Arkaszka]

A niby dlaczego nie można sprawdzić czy strona z naszym spamem jest zaindeksowana, wystarczy jak porządni spamerzy dodać do tekstu ciąg np. 20-30 znaków i liczb bez sensu, po paru dniach samo G pokazuje co łyknęło.