Matura 2013 z Języka Polskiego

[Herkules]

[OceanFire]

W tym programie pokazują samych kretynów a Ci co udzielają dobrej odpowiedzi są zwyczajnie pomijani.

Pozatym może gość nie zna się kompletnie na polskim, angielskim czy geografii a jest dobry w fizyce kwantowej ?

[mazzaq]

Info: dziś na maturze pojawiło się Przedwiośnie oraz Baczyński.

[soprano]

To przedwiośnie to pewnie za sprawą niedawnej pogody.

[Herkules]

Info: dziś na maturze pojawiło się Przedwiośnie oraz Baczyński.

Szklane domy plus wojna no nic łatwiejszego się nie da

Czy ja wiem czy samych debili się pokazuje, wystarczy sobie porozmawiać w jakimkolwiek środowisku (choćby przy ogólniaku) trochę na tematy powiązane wiedzą adekwatną na ten wiek

Do dziś nie mogę, jak ktoś nie wie (albo analizuje za długo) Twierdzenie odwrotne do twierdzenia Pitagorasa

[shaun_black]

Pozatym może gość nie zna się kompletnie na polskim, angielskim czy geografii a jest dobry w fizyce kwantowej ?

Wypada posiadać chociaż podstawową wiedzę.

[PShop]

to lepiej świadczy o wiedzy naszych maturzystów, którzy będą zarabiać na naszą emerytkę:

[Trotyl]

[sindirus]

Wypada posiadać chociaż podstawową wiedzę.

To samo powiesz 40, 60 czy 80letniemu człowiekowi, który maturę zdawał X lat temu?

Jeśli tak: to zastanów się, ile obecnie wiesz o takiej przykładowej lekturze jak Przedwiośnie (bez zaglądania do książek) i pomyśl, ile będziesz sam wiedział za kilkadziesiąt lat.

Jeśli nie: (czemu nie? ) to zastanów się z kolei, jaki sens ma posiadanie "podstawowej wiedzy" w chwili w matury, a potem tej podstawowej wiedzy zapominanie? Bo dla mnie taki schemat nie ma żadnego sensu. Jeśli gość się zna na całkach, ale nie rozumie kompletnie stylistyki czy nie zna dokładnie treści każdej lektury, to jemu całkowicie wystarczy do szczęścia 30%, ale wkuwanie na siłę informacji, z których nigdy nie będzie miał pożytku i to tylko po to, żeby chwilowo mieć jakąś "podstawową wiedzę"?

[Herkules]

Pewnie, i ten 80 latek ma wiedzę na temat wschodnich stolic, miast państw, przestańmy w końcu porównywać się do pokolenia które nam wszystko wypracowało, często otaczam się wśród ludzi starszych i takich co na emeryturę liczą, jeden gościu to sprząta w markecie na maszynie, inżynier ale takich jak on wielu a miejsc niewiele do emerytury mu zostało 2 lata,

Uważam, iż ludzie starsi przewyższają nas nie może formą wypowiedzi, ale na pewno doświadczeniem oraz wiedzą na wagę złota (co było kiedyś, jak było i to na prawdę, a nie ten syf co piszą w książkach)

Ja osobiście nauczyłem się trochę gwary bukowińskiej, do tego ostrzyć kosę, centrować koło, a nawet widziałem jak robi się buty (i to gościu śmiga, mój sąsiad co ma 4 klasy podstawówki i mało czyta, ale dużo słucha

O lekturach wiesz tyle ile przeczytałeś, kiedyś jak czytałem lektury to miałem osobny zeszyt i notowałem

Strona 3 opis tego bohatera

Strona 21 tego wątku

Tak u mnie 80% osób robiło, niedługo się będzie tak mówić na polski hymn

A tam nie śpiewało się 3 zwrotek tyle lat, to nie trzeba pamiętać albo o wojnie też zapomnijmy.

Baczyńskiego z 3 razy czytałem, są książki które nie traktuje się jak lekture (Trylogia, Krzyżacy, w Pustyni i Puszczy)

Podstawowa wiedza, bo zakres wiadomości na nowej jest dzielony na taką i niestety rozszerzoną

Teraz nie 30% a 80% informacji jest niepotrzebne

Niedługo będzie zupełnie inna historia, zresztą już powoli pisana

[Trotyl]

jaki sens ma posiadanie "podstawowej wiedzy"

Życie stawia różne wyzwania. Mała góra "wiedzy" ulegnie szybszej erozji niż duża. Poszerzanie wiedzy z różnych dziedzin ćwiczy w różnorodny sposób umysł. Mając szeroki zasób wiedzy potrafisz rozwiązać lub szybko się nauczyć rozwiązywać niestandardowe problemy.

Po co się uczyć? Przecież życie idioty jest prostsze...

[sindirus]

Może zamiast wyciągać część zdania z kontekstu, zaczniesz cytować całe i do tej całości się odnosić? :-)

Nigdzie nie twierdzę, że samo posiadanie podstawowej wiedzy jest złe i do niczego się nie przydaje. Ale twierdzę, że nie ma sensu posiadanie jej wyłącznie w jednym momencie (czasie) np. tylko w szkole/na studiach, a potem - gdy nie ma już "obowiązku" jej posiadania - zwyczajne zapominanie o niej.

[Trotyl]

"obowiązku"

Nie jesteś w stanie przewidzieć jaki "obowiązek" nałoży na Ciebie życie, a bywa ich mnóstwo.

[sindirus]

Dlatego obowiązek jest wzięty w znaki " " :-)

[Herkules]

Co mi da wiedza ze szkoły średniej skoro jak ją kończyłem to ogłoszono całkowicie zalanie rynku, asortymentem pochodzącym z Azji , przemysł lekki z którego kiedyś byliśmy sławni został w przeciągu 10 lat wykończony

Gdyby nie wiedza w szkole średniej to nie było by tytułu technika, matury itd a więc jakieś odstępstwa są, choć do dziś znam się na splotach jak niejedna niewiasta

Rynek pracy wszystko weryfikuje, dziś kopiesz rowy a jutro stawiasz słupy