Czy to możliwe że tyle zarabia? Ściema?

[bold]

Jest to możliwe, ale Kasia Tusk to nie Jan Kowalski i sama za bardzo nawet nie musiała się namęczyć...

[Lis]

Po pierwsze, to nie ma się co ekscytować różnymi "szacunkami", bo te mogą odbiegać bardzo od rzeczywistości w każdą stronę.

Znaleźć się na miejscu Kasi Tusk nie sposób, więc po co sobie zawracać głowę? Lepiej robić swoje.

[MichałK]

Poza tym, też nie można powiedzieć, że dostaje kasę za nic . Jakiś wkład w ten blog jednak też ma, a, że korzysta ze swojej popularności i na tym zarabia? Chyba tylko głupiec by z takiej okazji nie skorzystał. Dopóki wszystko legalnie i w porządku prowadzone, to moim zdaniem tylko pogratulować jej szczęścia i mimo wszystko obrotności i osobowości .

[kokodżambo]

Wy myślicie,ze co, że ona ma te pieniądze za darmo. ? widzieliście kiedyś jak np. wygląda "kolorowanie " paznokci przez kobiety ? Do mojej zony przychodzą 4 koleżanki ok godz. 11 i paznokcie kolorują do 22 . Tyle godzin,żeby pomalować 20 panokci( 10 + te na nogach) , a to wszystko tylko przy jednej butelce wina

Na końcu wszystkie przychodzą do mnie po opinie, a co ja mam im powiedzieć ? Że zmarnowały tyle czasu na cos co mozna zrobić w 10 minut, ale Żeby awantur nie było, to mówie,ze wyglądają świetnie ,cudownie, wow super . W rzeczywistości, sa to paznokcie pomalowane na jakiś kolor, a na nich , są jakies kropki czy coś w ten deseń. W sumie w normalnym życiu nie widac,ze cos tam było robione .

Tylko dziwne jest to,ze jak im powiem,ze te paznokcie wyglądają super, a one w ogóle wszystkie wyglądają jak gwiazdy filmowe, to sa dumne tak samo jakby wbiły się na fraze opony do TOP 1 .

Z ta całą Kasią Tusk jest podobnie, bo pewnie zanim coś wrzuci na tego bloga, to przygotowania trwaja z miesiąc

[lament]

W tym ebooku jest szczegółowo opisane w jakiej formie zarabiają blogerzy.

[MichaelDicson]

Ta cała Kasia Tusk reklamuje ubrania robiąc sobie zdjęcia w nich i pisząc na ich temat artykuły sponsorowane, nie zarabiałaby tyle gdyby nie nazwisko Tusk, ojciec premier to i cała rodzina Tusków znana, więc się nie dziwić że marketingowcy i producenci ubrań chcą reklamę na jej blogu, tym bardziej ze ona ma dość spory ruch na tym blogu, a w większości czytają jej blog kobiety które interesują się modą i ciuchami.

[AwangardowyCopywriter]

Do zbudowania takiego biznesu wcale nie trzeba mieć

popularnych rodziców. Argumentem w tej kwestii są

blogi Kominka, który sprawnie funkcjonuje w sieci

i współpracuje z wieloma majętnymi pracodawcami.

Choć nie wspominał nigdy o swoich zarobkach, to

wnioskując po wycenie poszczególnych form reklamy

oraz ilości prowadzonych kampanii marketingowych

dla klientów, jest tego niemało.

Jak widać, nawet gość z końca sali, mający odwagę,

pomysł i siłę przekazu, ma szansę dojść do zadowalającego

progu finansowego w blogowaniu. Bez popularnych

rodziców. Bez specjalistycznej wiedzy. Ot tak, lajfstajlowo.

[MichaelDicson]

Od tak ciężko było by się jej przebić, bo jakby tak było można bez pomocy nazwiska popularnego się wybić to by co drugi tak się wybijał i kosił tyle kasy za reklamy i promocję ciuchów czy innego dziadostwa w necie za pomocą swojego bloga czy strony.

To że ją odwiedza spora liczba osób i zgłaszają się do niej ludzie z branży modowej itp. to dlatego że ona nazywa się TUSK, nikt by z nią nie chciał współpracować bez zbudowanej marki w sieci, jej nazwisko to jak Marka, którą ojciec jej wypromował dzięki stanowisku premiera. Żeby teraz spojrzeć z drugiej strony nie patrząc na nazwisko, to ona musiała by chyba tak bardzo się wyróżniać w necie i mieć bardzo mocno oryginalne pomysły by ktokolwiek ją zauważył w tym firmy odzieżowe, które przecież mogą się reklamować na portalach branżowych i telewizji.

Ona jest młoda a już zarabia sporą kasę na cykaniu fotek z ubraniami od różnych marek, a trzeba pamiętać by zbudować rozpoznawalną markę bez niczyjej pomocy tylko wedle własnego budżetu, wiedzy i umiejętności, to zazwyczaj zajmuje to kilkanaście lat. A ona praktycznie od razu w tak młodym wieku jest rozpoznawalna ponieważ ma nazwisko, które zna cała Polska, ot siła jej sukcesu.

Warto zauważyć też, że gdy jej ojciec nie był na stanowisku Premiera, to o rodzinie Tusków mówiło się bardzo mało, tym bardziej o samej Katarzynie Tusk, a teraz media trąbią o Katarzynie, o synu pana Premiera Tuska i ogólnie o całej rodzinie, nawet żone premiera w TV pokazują więc o czym tu pisać.

[RiT]

Za takie insynuacje to można beknąć... wiec czasami pomyśli przed tym jak pisać coś takiego, bo to za poważna sprawa i nie myśli ze nikt tego nie obserwuje.

A ile zarabia Kasia T to mnie nie interesuje, jest dorosła prywatna osoba i była by głupia jak by nie zarabiała jak jest okazja. Na pewno nie dostaje kasy z państwowych pieniędzy, a jak prywatne firmy chcą płacić i 1 mln, to mogą płacić nic mi do tego.

Święte słowa

[dargre`]

Nie cierpię ludzi, którzy publicznie zaglądają do cudzych portfeli, gardzę tymi, którzy podniecają się czyimś pieniędzmi. To drugie to niebezpieczna choroba.

[Xann]

Nie cierpię ludzi, którzy publicznie zaglądają do cudzych portfeli, ....

Tutaj masz racje tylko jeżeli chodzi o prywaciarzy bo jak by to wyglądało jak by posłom nikt nie zaglądał do kieszeni oj było by szybko San Francisco tak gdzie kiedyś było ściernisko

...... To drugie to niebezpieczna choroba.

tu się wpełni zgodzę