Dymania klientów ciąg dalszy

[blake]

Trafiłem właśnie na ciekawą ofertę:

https://www.forum.optymalizacja.com/topic/177273-wykonam-pozycjonowanie-serwisow-www/

Czytam, czytam i własnym oczom nie wierzę:

Oferuję pozycjonowanie z wykorzystaniem zaawansowanych metod Latent Semantic Engineering (projektowanie treści w celu maksymalnego dopasowania do wykorzystywanych obecnie przez Google mechanizmów wyszukiwania zależności semantycznych fraz i identyfikacji tematyki)

Kolejna ciekawa bajka dla lemingów łykających wszystko, no ale szukam kto to i po co to, no i znajduję ten temat:

https://www.forum.optymalizacja.com/topic/170004-jak-wydymac-frajera-klienta/

Widocznie "dymanie" spodobało się @LSE i postanowił sam spróbować?

Cytaty z w/w tematu:

Mam ten komfort, że bardzo rzadko świadczę usługi komercyjne

Już komfortu nie ma?

Jestem jednak bacznym obserwatorem i po lekturze wątku, który gdzieś tu obok, próbuję Wam się przypodobać.

Hmm, nie dziwię się, trzeba jakoś wejść w stado.

Moje doświadczenie:

• Na PiO od 5 miesięcy, w e-marketingu od 10 lat.
  
• Bardzo duże doświadczenie w prowadzeniu kampanii SEO dla sklepów internetowych i serwisów o głębokiej strukturze
  
• Dodatkowo - prowadzenie udanych kampanii z zakresu Optymalizacji Konwersji
  

Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu: lse-seo@o2.pl

O e-marketingu to Ty przeczytałeś 5 miesięcy temu pierwszy raz.

[kayman]

blake -> że tak zapytam - walczysz z wiatrakami?

[blake]

Też o tym pomyślałem.

[x1349]

Tylko idiota skorzystałby z oferty tego pana widząc że ma skrzynkę mailową na o2.pl 15zł na własną domenę to zbyt wiele zapewne. Ah Ci gimnazjaliści

[golum]

Ah Ci gimnazjaliści

Jacy gimnazjaliści

w e-marketingu od 10 lat.

Dobre Blake

[seobuster]

Cytuj

w e-marketingu od 10 lat.

Dobre Blake

tzn tylko iż maja więcej niż 10 lat.

[SzlafRock]

że ma skrzynkę mailową na o2.pl 15zł na własną domenę to zbyt wiele zapewne.

O2 nie jest takie najgorsze. Do automatów w sam raz.

Część pozycjonerów korzysta ze skrzynek gmail.com, to jest dopiero czad.

[secesjonista]

Część pozycjonerów korzysta ze skrzynek gmail.com, to jest dopiero czad.

Oczywiści omawia mailowo strategię pozycjonowania z klientami. GRATULUJE. Pełen profesjonalizm nikt nic nie wie.

[m.bobr]

blake -> że tak zapytam - walczysz z wiatrakami?

Może i walczy, ale może również niektórych ostrzega, bo jednak jak się o czymś nie mówi i nie pisze to się ludziom wydaje, że wszystko jest w porządku. A tak podejmuje się jakiś temat, jak nawet jedna osoba to przeczyta i się nie da nabrać to już będzie "dobry uczynek"

[LSE]

Mmm, jak tu milutko, witam serdecznie.

Powołujących się na wątek przytoczony w bieżącym, gorąco polecam jednak jego przeczytanie. Najwyraźniej takie figury retoryki, jak ironia czy sarkazm, są niektórym bardzo odległe. Oczywiście nie można mieć pretensji, ot, po prostu życie nie wszystkim daje równe szanse już na starcie. Zdając sobie z tego sprawę, takim właśnie pokrzywdzonym przez los chciałbym wytłumaczyć, że wątek ów jest krytyką środowiska SEO, a nie "wymianą porad jak wydymać klienta", co prostacko sugeruje osoba z pierwszego postu.

Odnośnie głosów w sprawie "profesjonalizmu", wysnuwanych w oparciu o podany przeze adres email, chciałbym w kontrze opisać, jak często wygląda profesjonalizm osób dumnie prezentujących pocztę w domenie wykupionej za 12 netto. Ponieważ w trakcie rozmów o podjęciu współpracy w zakresie SEO siedzę na codzień po tej drugiej stronie biurka, niż Wy, spostrzeżenia moje są następujące:

Najczęściej "profesjonaliści" owi miewają problemy z napisaniem oferty, umowy, ba, nawet poprawnym wysławianiem się, kulturą osobistą i (o zgrozo) często z higieną! Rozmowa z kimś takim to prawdziwa udręka, potęgowana szeregiem żenujących sytuacji, jak np. moment picia przez "profesjonalistę" kawy. Czy doprawdy tak trudno napisać w ojczystym języku kilkanaście poprawnie zbudowanych zdań? Czy istotnie tak wielkim problemem jest opanowanie kilku codziennych zwrotów grzecznościowych, czy podstaw savoir-vivre?

Oczywiście można napisać, że nie, że dumni posiadacze skrzynek pocztowych we własnych domenach wcale tacy nie są, że to porządne, kulturalne osoby o wysokiej wiedzy fachowej, ale... czemu miałbym się ograniczać? Po co, skoro ktoś wcześniej udowodnił, że wcale nie ma takiej potrzeby? Przecież można napisać co tylko ślina na język przyniesie i jeszcze być z tego dumnym i ślinić się dalej obleśnie czując ochocze poklepywanie po plecach.

To tyle. Jestem już dostatecznie ubawiony udowadnianiem, że nie jestem wielbłądem. Pozdrawiam serdecznie, wszystkim "profesjonalistom" życząc przy okazji mniejszych ilości ofert z cialisem na skrzynkach oraz plam po kawie na spodniach

[SzlafRock]

Będzie gorąco?

[Beerbant]

Ja jestem największym chamem, jak rozmowa się kieruje w kierunku gwarancji , top w miesiąc i płatności tylko za top 3 to po chamsku ...... Polecam Allegro i konkurencję .

życząc przy okazji mniej plam po kawie na spodniach

Już wiem komu oddać spodnie do prania

[SzlafRock]

kosz

[golum]

Idę po chipsy i piwo

[MaxPan]

LSE tak na przyszłość społeczność PIO nie jest taka zła i często (chyba zawsze) przebacza błędy młodości, pisanie po pijanemu, lub po-prostu zagalopowanie się. Ale jak ktoś idzie w zaparte w miedzy czasie "fika" na rożne strony, to możesz zaoferować Sobie lincz publiczny i TOP 1 tego tematu na nazwę swojej firmy. Wiec taka rada starszego kolegi, odpuść sobie gadki o spodniach i kawie, bo za chwile zleca się mistrzowie ciętych ripost i będzie naprawdę gorąco, i będzie jeszcze gorzej dla Twojego biznesu....