Gdzie my żyjemy ?

[KuRT]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3276557.html

nie mam pytań, nawet w górach nie można się bezpiecznie czuć

Zakopane w szoku po pobiciu turystki na szlaku

Turyści i mieszkańcy Zakopanego są zszokowani pobiciem samotnej turystki. Coś podobnego dotąd się nie zdarzyło - dotychczas góry były oazą spokoju

W stolicy polskich gór od wczoraj nie mówi się o niczym innym. Ludzie nie potrafią, a nawet nie chcą uwierzyć w to, co się stało. Bo góralom nie mieści się w głowie, żeby bandytyzm dotarł do ich ukochanych gór!

- Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek ktoś robił takie rzeczy na szlaku. Zawsze uważałem, że po górach chodzą normalni ludzie, a nie zbiry. Dla mnie to był prawdziwy szok - opowiada Marcin Firczyk, ratownik dyżurny TOPR. Przez kilkadziesiąt lat to były najspokojniejsze miejsca w Polsce, które każdy potrafił uszanować. Na szlaku można było liczyć na życzliwość, pomoc i dobre słowo, a turyści przy spotkaniach zawsze się pozdrawiali. Czy to już przeszłość?

W ubiegłą sobotę o 11 rano Anna Dominko, 46-letnia mieszkanka Lublina, wyszła z Kuźnic na Nosal. Po godzinnej wspinaczce dotarła na szczyt. W pewnym momencie dostrzegła młodą parę, około 20-letnich mężczyznę i kobietę. Poprosiła ich o zrobienie jej zdjęcia. Kiedy schodziła w dół, przepuściła parę "zakochanych". Po pewnym czasie młodzi zwolnili tempo marszu. Kiedy pani Anna ich mijała, niespodziewanie otrzymała silne uderzenie kamieniem w lewy policzek. Potem spadły na nią kolejne mocne uderzenia w głowę, po których straciła przytomność. Gdy się ocknęła, zauważyła brak aparatu, plecaka, telefonu, kluczy i pieniędzy. Złodzieje zabrali jej nawet okulary.

Choć od napaści minęło już kilka dni, Anna Dominko wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Od przeszło 30 lat przyjeżdżała w góry, jak większość turystów ma swoje ukochane szlaki. Jeszcze kilka tygodni temu zdecydowała się przejść kurs udzielania pierwszej pomocy. - Tak na wszelki wypadek, gdybym musiała komuś ratować życie - mówi.

Dziś leży poobijana w szpitalu. Doznała wstrząsu mózgu, ma pękniętą szczękę i mocno stłuczony nos. Na jej policzkach i pod oczami widać wielkie sińce po otrzymanych ciosach.

Zbulwersowani rozbojem na stoku są także miejscowi policjanci. Nadkomisarz Janusz Majerczyk, naczelnik sekcji kryminalnej policji w Zakopanem, pracuje w resorcie od 14 lat. - To niezwykły przypadek. Zdarzały się zabójstwa w mieście czy kradzieże na stokach narciarskich, ale bandyci omijali szlaki. Przez wiele lat swojej służby nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją. Dlatego zrobimy wszystko, by zatrzymać sprawców - deklaruje.

Dla policji i górali zachowanie bezpieczeństwa na trasach to priorytet. Od kilkudziesięciu lat cała okolica żyje z turystyki. Przed zbliżającym się sezonem wszyscy obawiają się, żeby ten incydent nie zniechęcił Polaków do przyjazdu w góry.

- Chcemy, by Tatry były bezpieczne. Tu cała okolica żyje z turystyki - mówi Andrzej Krzysiak z pensjonatu "Wczasy u Górala".

- Policjanci częściej będą kontrolować szlaki. Wysłaliśmy już dodatkowe patrole - dodaje Majerczyk. Czy to wystarczy?

- W dłuższy majowy weekend miałam jechać w Tatry. Po tym napadzie mam wiele obaw. Jeżeli nie poprawi się bezpieczeństwo, na pewno nie będę ryzykowała - twierdzi Katarzyna Stąpczak, 24-letnia studentka psychologii, miłośniczka górskich wędrówek. - Aż żal, że tak się stało. Padł mit górskiego azylu. Dotychczas to było miejsce, gdzie wszyscy się wzajemnie pozdrawiali i życzyli zdobywania szczytów.

[sir nimek]

Wiesz co jest najgorsze Kurt nawet jak ich zlapią to nic im za bardzo nie zrobią.

Za takie coś też powinni ich sprac żeby ze 3 m-ce w szpitalu poleżeli (na ich koszt oczywiście).

Szokujące. Nie wiem co powiedzieć.

[jimmi]

zdziczenie obyczajów i totalny brak egzekwowania kar, a jak juz to kary są nieadekwatne do czynu. Postawił bym takiego na 10 miesiecy przy wejściu na szlak z transparentem "okradłem pobiłem skopta mnie", ( bez ochrony danych osobowych, zdjecie personalia miejsce zamieszkania do publicznej wiadomości) no oczywiście kleczenie na grochu, leczenie po skopaniu na koszt własny jak Nimek napisał

P.S.

tekst dowolny byle by był dobitny

[Hellz]

Niestety Panowie, nie do końca się z tym zgodzę... ostrzejsze kary nic nie pomogą, nawet lepsze ściganie przestępstw nic nie da. Ludzi trzeba dobrze wychowywać od małego, a nie 4 latek pogrywa w GTA i Q3, ogląda filmy i bajki ze scenami od których się włos jeży, a potem to samo robi na żywo. Takie są fakty - lepsza (i tańsza) jest profilaktyka niż leczenie.

[szy]

To też w temacie, sprawa z przedwczoraj: wchodzę

na moje serwisy, poniedziałek rano. I... widzę

że w pasku statusu mignęło odwołanie do bitefight.

'Wtf?!' myślę...

Krótkie dochodzenie - mój admin zamieścił

na moich stronach iframe z odwołaniem do bf...

W jakim kraju my żyjemy, skoro szanowani admini

takie rzeczy robią?!

Szy.

[sir nimek]

Ludzi trzeba dobrze wychowywać od małego, a nie 4 latek pogrywa w GTA i Q3, ogląda filmy i bajki ze scenami od których się włos jeży

Zgadza się młody umysł jest bardzo chłonny. Ale nie da się tego zatrzymać - w biznesie liczy sie kasa - a kasa jest właśnie z przemocy w grach. A im więcej przemocy tym bardziej dzieciaki się ekscytują. I teraz zabroń swojemu grać w cos takiego to będzie to i tak robił tyle, że po kryjomu.

[Beerbant]

Za takie coś też powinni ich sprac żeby ze 3 m-ce w szpitalu poleżeli

złapałem złodzieja jak po włamaniu do biura wynosił LCD - musiałem go "nakłonic" do zwrotu i poczekania na przybycie patrolu a potem sprawa ciągneła się w sądzie przez 3 lata miałem nieprzyjemności z powodu przekroczenia i innych bzdur a po wyrażeniu mojej opinii o naszym sadownictwie dostałem 400 pln grzywny

[sir nimek]

Tak mi przyszło do głowy. Czy w US nie jest tak, że jeśli ktoś nieproszony wchodzi na Twoją posiadłość po 22 to możesz go nawet kropnąć?

W Polsce też by się tak przydało.

[jimmi]

jak jest ciemno,noc to możesz go odstrzelic bez zadawania pytań.

nie ma to jak prawo własności fajnie by było jak by ono było nadrzędne

[jurdziol]

Chyba sie to nazywa "Mój dom - Moja twierdza". W stanach, w ktorych to wprowadzono drastycznie spadla ilosc wlaman.

[Hellz]

Tak, tak ekstra! Wrzucę nielubianego sąsiada na działkę myśliwego i spokój... eh, ludzie - nadrzędnym prawem jest prawo do życia! Za dużo westernów..

I teraz zabroń swojemu grać w cos takiego to będzie to i tak robił tyle, że po kryjomu.

Wytłumacz mu dlaczego nie powinien jeszcze w to grać, a nie zabroń. Zakazy tylko kuszą, by je łamać, powodują zjawisko reaktancji... a zresztą, co ja wam będę robił wykłady z psychologii ... tylko nie zabijajcie innych, ok ?

[EDDY]

Krótkie dochodzenie - mój admin zamieścił

na moich stronach iframe z odwołaniem do bf...

W jakim kraju my żyjemy, skoro szanowani admini

takie rzeczy robią?!

Szy.

Podaj nazwę serwera, będziemy wiedzieć który omijać.

W tatrach byłem kilkanaście lat temu i również nie potrafię wyobrazić sobię takiego zdziczenia tam. Jednak zawsze ta tysięczna częśc promilu odwiedzających góry, która zrobi coś takiego...

Na wzór Niemiec powinniśmy eksportować młodocianych przestępców...

[sir nimek]

Wytłumacz mu dlaczego nie powinien jeszcze w to grać, a nie zabroń.

Masz 100% racji, jak wytłumacze to pewnie zrozumie (dzieci są z reguły mądre), ale może pęknąc pod presją otoczenia. Wszyscy w szkole będą gadać o Quake 5 a on co? Chęć akceptacji rówieśników jest u dzieci tak silna, że wiele się łamie i nie bierze na serio dobrych rodzicielskich rad.

[KuRT]

Niestety Panowie, nie do końca się z tym zgodzę... ostrzejsze kary nic nie pomogą, nawet lepsze ściganie przestępstw nic nie da. Ludzi trzeba dobrze wychowywać od małego, a nie 4 latek pogrywa w GTA i Q3, ogląda filmy i bajki ze scenami od których się włos jeży, a potem to samo robi na żywo. Takie są fakty - lepsza (i tańsza) jest profilaktyka niż leczenie.

nie mam nic przeciwko temu zeby dziecko grało w takie gry...

tylko po prostu musi być to z umiarem i pod okiem rodziców. ja też grywałem w różne dziwne rzecz, na pewno nie były one az tak obrazowe jak w/w ale były. sprawa też jest inna bo ja nie grąłem mając 4 lata.

wszystko zależy od wychowania rodziców. sam to widze u mnie w domu, jak moi rodzice wychowywali mnie a jak wychowują 9 lat młodszego brata.... (niestety ja nic z to nie mogę.... dużo do opowiadania). ja byłem wychowywany za pomocą marchewki i kija, mój brat tylko marchewki....

a wracając do tematu, to moim zdaniem powinno skończyć się chronić przestępców. powinni podać do opinni publicznej kto co zrobił, a nawet kara powinna być egzekwowana na środku placu miasta skąd pochodzi przestępca - np publiczną chłostą, czy publicznym powieszeniem. ludzie by się oduczyli...

[szy]

Podaj nazwę serwera, będziemy wiedzieć który omijać.

... właśnie, w tym problem, że to mój serwer

był... :>, a admin w outsourcingu...

Powinienem więc admina i firmę podpierniczyć,

ale... żal mi chłopaka. Jeszcze.

Szy.