Czy da się wykryć kto manipulował przy mojej pozycji w Google?

[Sivia]

Prowadzę stronę internetową o tematyce handmade, gdzie są różne poradniki (w formie bloga) i mały sklepik. Strona była prowadzona w sposób prawidłowy, bez wrzucania syfnych linków do tanich katalogów i sztucznego pozycjonowania. Na jedno z topowych haseł, powiedźmy "handmade" byliśmy w wynikach wyszukiwania jako pierwsi przez rok czasu. W międzyczasie powstało dość sporo konkurencyjnych sklepów bo okazało się, że zysk z takich rzeczy może być całkiem sensowny (byłam w stanie utrzymać swoją rodzinę z tego początkowo małego biznesu).

Nagle, kilka dni temu spadliśmy na 3 stronę w wynikach wyszukiwania google. Pierwsze podejrzenie to Pingwin 2.0, ale kiedy zleciłam znajomemu prześledzenie strony pod względem SEO okazało się, że ktoś podłączył ją pod rotacyjne SWL z porno-strony e-series.pl.

Ewidentnie ktoś chciał zniszczyć konkurencję i zrobił nam taki prezencik.

Teraz pytanie: czy da się wykryć kto manipulował przy mojej pozycji w google, i przede wszystkim - czy google po otrzymaniu "ticketa" i blokadzie SWL może wrócić starą pozycję?

Pozdrawiam.

[Seo tekst]

Napisz tutaj: https://productforums.google.com/forum/#!categories/webmaster-pl/indeksowanie-i-ranking

podobno google chroni webmasterów od takich działań konkurencji

[MaxPan]

. Strona była prowadzona w sposób prawidłowy, bez wrzucania syfnych linków do tanich katalogów i sztucznego pozycjonowania.

Skąd wiesz że to prawidłowo?

czy da się wykryć kto manipulował przy mojej pozycji w Google

teoretycznie tak ale to nie takie hop-siup.

Zrozum jedno nie da się "prawidłowo", zgodnie z zalecaniami Google wy-pozycjonować stronę na frazy na jakie jest konwersja która można spieniężyć i ta kwota jest sensowna.

podobno google chroni webmasterów od takich działań konkurencji

podobno odpowiednie słowo.

[kuba1110001]

myślę że ten porno-rotator nic nie ma do rzeczy ponieważ 1 lub 2 linki nie zaszkodzą stronie, musi ich być dużo aby coś się działo, moim zdaniem za mocno była pozycjonowana na 1 frazę, a poza tym z Google tak jest że jednego dnia na 10 fraz jesteś 1-2--3-45 a potem update i sruu.

Możesz zainwestować w reklamy Adsense,

w linkowanie w katalogach i preclach,

zalinkowania podstron,

tego nie wykryjesz kto manipuluje ponieważ osoby te korzystają z serwerów proxy i innych narzędzi.

Napisz nam adres strony to możemy jakoś pomóc.

[maqriusz182]

Teraz to juz zostało Ci tylko zrobić sklep z wibratorami linki juz masz teraz trochę zmian "artystycznych" i leci

[MaxPan]

tego nie wykryjesz kto manipuluje ponieważ osoby te korzystają z serwerów proxy i innych narzędzi.

identyfikacja po IP w tym przypadku niema nic do rzeczy, wiec Kuba idź pisać farmazony gdzie indziej

Napisz nam adres strony to możemy jakoś pomóc.

gadaj za siebie, to najlepiej się sprawdza.

[MaxPan]

Nie ale jak ktoś zaczyna pisać że zainwestować w Adwordsy i ze jak ktoś korzysta z proxy to nie da się ustalić kto robi pod górkę to to przecież nie prawda.

Dotykowo jeśli branża (frazy) gdzie TOP 1 zarabia 2-5k PLN ( za tyle w Polsce można wyżywić średnia rodzinę), to znaczę ze poważne graczy nie robią zamętu, a właśnie takie dzieciaki których ustalić można. Oczywiste jeśli mówimy o frazach w USA, Rosji, UK z czołówki to tam kto robi tobie kolo tyłka ustalić bardzo dzieżko bo siedzą przebiegle skubance.

A jeśli taki Kuba zaczyna bajki o Katalogach i preclach, IP i AdWordsach opowiadać to ręce opadają.

Ogólnie Kuba to gwiazda jak Trens Wystarczę poczytać jego posty

[chcewypoczac]

Napisz na adres pleasehelpmegoogleihavebigproblemwithmysite@google.com