Manifestacja pod siedzibą Google

[intruder2600]

Darq - dajesz mi nadzieję w ten kraj Większość ludzi to właśnie albo "po co ? a na co ? " Albo się po prostu boją. I tak nas dymają od czasów okupacji niemieckiej po dzisiaj bo nie ma oporu.

Mała zmiana - kto nie chce iść i nie widzi sensu - niech nie pisze i nie demotywuje innych.

[Beerbant]

Pierwsza podstawowa sprawa - korpo ma w kieszeni wielu polityków (lobbing na całego) ale żaden z nich nie odważy się zanegować łamania prywatności, łamania praw autorskich ani monopolu czy niejasnych rozliczeń finansowych (AdSense) . Taką drogą można coś ugrać...

PS. Beer - Ty byś pewnie wolał manifestację pod siedzibą SS

Postaram się dać sobie radę sam - w przeciwieństwie do innych nie mam pełnych gaci ...

[Beerbant]

A co @Zgred - masz za sobą już jakieś próby?

Po prostu w przeciwieństwie do innych myśli logicznie (ustawa o zgromadzeniach) ...

[zgred]

Dzięki Beer ale nie tylko - tak odbyłem dwie próby wejścia

[Beerbant]

Ma się te praktykę w "nielegalnych zgromadzeniach" i "próbach obalenia systemu"

[Darq]

Po prostu w przeciwieństwie do innych myśli logicznie (ustawa o zgromadzeniach) ...

Chyba nie myślisz, że uzbiera się tam więcej niż 15 osób, więc ustawę o zgromadzeniach możesz sobie wsadzić tam gdzie słońce nie dochodzi...

[warzyd]

Pierwsza podstawowa sprawa - korpo ma w kieszeni wielu polityków (lobbing na całego) ale żaden z nich nie odważy się zanegować łamania prywatności, łamania praw autorskich ani monopolu czy niejasnych rozliczeń finansowych (AdSense) . Taką drogą można coś ugrać...

PS. Beer - Ty byś pewnie wolał manifestację pod siedzibą SS

Postaram się dać sobie radę sam - w przeciwieństwie do innych nie mam pełnych gaci ...

Nie sądzę żeby ktoś tutaj miał pełno w gaciach. W innych krajach ludzie potrafią się motywować i robić z tym porządek. A Polska jest takim krajem w którym ktoś pracuje, robi swoje, zarabia, przyjdzie jakiś ku*** i da mu 500 zł na rękę a typowy Polak z Kalafiorni odpowie prostym stwierdzeniem "Jakoś to będzie". Typowy polak to jak będzie trzeba to będzie wygryzał resztki trawy z gleby a w dni deszczowe będzie popijał wodą z kałuży. A to nie o to chodzi. Doskonale znam myślenie typowego Polaka a sam działam głównie na rynkach zagranicznych bo widzę po ludziach jak to życie w tym kraju wygląda - ciągłe narzekanie i lament. Mimo tego, że z tym krajem nie wiele mnie łączy, oprócz tego że tutaj mieszkam to z chęcią pomógłbym ludziom którzy chcą coś tutaj zrobić. Lepsze to niż zakładać ręcę i sr** pod siebie.

BTW. wyobrażacie sobie jakby Niemcowi czy Angolowi podnieśli cenę paliwa na 5 jednostek tak jak to jest u nas? Przecież to była by krwawa wojna w kraju. U nas natomiast Polak stwierdzi krótko, zwięźle i na temat "Jakoś to będzie".

[D_S]

No niestety ta nasza przysłowiowa zaradność nam bokiem wychodzi.

[Beerbant]

Nie sądzę żeby ktoś tutaj miał pełno w gaciach.

To sprawdź jak zareagowali na pisma z SS

[intruder2600]

A możemy wrócić do tematu ? Chociaż i tak widzę, że tracę czas. Nie bez powodu ten kraj się sypie.

[Herkules]

Pamiętam, jak od nas studenci pojechali w grupie 30 osób pod chate premiera do Sopotu, chodziło o podniesienie kosztów związanych z edukacją, oraz problemy wynikające z narastającego bezrobocia

5 minut i już ich nie było ale za to 3 dni przeżyli, w ekstremalnych warunkach na dołku

Jeśli chcecie to powinniście walczyć, ale jednostka nic nie wskóra, musi być was przynajmniej 3 razy więcej niż prewencji na najbliższym komisariacie policji, inaczej nawet media się wami nie zainteresują, ale jak najbardziej walczcie tylko co będzie jak wybiegnie 300 pracowników Google i zrobi kontrmanifestacje? Miałem kiedyś przykład z lewakami

Pamiętajcie ino, że trzeba to zgłosić, zabezpieczyć itd rzucanie słów na wiatr może okazać się działaniem na szkode wizerunku owej marki

[kayman]

A możemy wrócić do tematu ? Chociaż i tak widzę, że tracę czas. Nie bez powodu ten kraj się sypie.

chciałem zwrócić uwagę że to prywatna firma i jedynym sposobem na wpłyniecie na jej postępowanie są działania administracji państwowej więc imo cały protest nie ma ani podstaw prawnych ani sensu

my w formie protestu możemy jedynie wypieprzyć roboty google np przekierowując je do 404 lub na berdyczów jak takowe wejdą na czyjąś stronę

[Beerbant]

A możemy wrócić do tematu ? Chociaż i tak widzę, że tracę czas. Nie bez powodu ten kraj się sypie.

Tracisz czas i tracisz zapał ludzi proponując coś co tak naprawdę nie jest niczym.

Chcesz protestować przeciwko czemu ?

Najpierw sprecyzuj potem organizuj. Na razie cała idea przez "przeciwników" (w cudzysłowiu bo raczej oni to się do rozpuku śmieją) może być "obalona" jednym stwierdzeniem - paru spamerom stronki wyleciały .

Chcesz coś zorganizować ? Zrób to z sensem, pokaż na przykładach , zwróć uwagę na konkretne rzeczy, i tak dalej i tak dalej...

Potem przyjdzie taki "beer" i z głupia frant zapyta:

a co żeś sam zrobił w tym kierunku i o co tu w tym wszystkim chodzi ????

Najłatwiej jest zawsze pierdyknąć posta na forum pt. "protestujemy" - bez urazy ale to takie dziecinne.

[seobuster]

- paru spamerom stronki wyleciały

Widzę iż koledze podobają się SERPy i współpraca z Wujem ?!

[Stanleyek]

Manifestacja może się nie udać, ale jak się zbierze kilka/kilkanaście osób to można o tym porozmawiać w jakimś Warszawskim barze:)