Skocz do zawartości

Manifestacja pod siedzibą Google


intruder2600

Rekomendowane odpowiedzi

Protestować przeciwko czemu?

Beer bardzo dobrze pisze.

Tutaj widzę płacz spamerów niestety. Więcej - płacz biurw. Czemu? Panie w urzędzie płaczą że nie mogą tylko przy kawce siedzieć a jeszcze do tego trzeba popracować - zły kierownik stwierdził że nie wystarczy klienta zbyć, na odpiernicz wypełnić papierków, są jakieś zasady i do tego trzeba ich przestrzegać! A jak nie to premia leci albo nawet na pysk można polecieć!

Google to zło dla mnie ale nie z tych powodów. I protest tego rodzaju jest dla mnie z (_|_) wzięty. Do tego chcecie inne (kilka lat temu na topie wśród znienawidzonych) korpo promować :D

To że Wam (i mi) jakieś korpo życie "utrudnia" to Wasz (i mój) problem. A jak jeden z drugim by przemyślał sprawę to może by kilka wniosków wyciągnął

1) nie tępią, zero negatywnych konsekwencji, zero filtrów, banów:

- słynne seo za 9,99 z allegro dostaje skrzydeł lub wręcz przeciwnie ponieważ

- kto ma więcej kasy ubija całą resztę - więcej kasy na linki = wyższe pozycje

teraz jest jakieś pole do popisu - pomysł, doświadczenie, nowe metody - kombinujesz to jedziesz. Wprowadźmy postulaty seowców i jest masakra :D

2) G po du**e powinno dostać za zupełnie inne sprawy. Niejasności, propagandę, wprowadzanie w błąd, niejasności. To wszystko w połączeniu z dominującą pozycją. Inwigilację.

3) Promujcie binga. Fantastycznie - niech będzie 50 wyszukiwarek, każda z innym algorytmem i zasadami, każda po 2% rynku. Upierniczycie się po pachy żeby klient był zadowolony i miał te pozycje w 50 panelach. Jakiekolwiek pozycje w większości z nich. To jest tylko płacz, w momencie wejścia dowolnej szukajki z zupełnie innymi zasadami nakład pracy wzrasta o 100%, kasa w sumie zostaje ta sama. W najlepszym wariancie.

dymna.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

W ramach protestu trzeba zrobić trochę burdelu w google przynajmniej na największych geo to może wtedy zrozumieją, że pozycje zawsze były i bedą ustawiane przez ludzi a nie przez ich algorytmy i piesteam. Podlinkowujemy np artkul onetu o du**e maryny np. https://zyciegwiazd.o...ews_detail.html na frazę gwiazdy.Kilka linków i jest top.Cios za cios i dziękuje dobranoc.

Na dzień dzisiejszy pozycjonerzy są traktowani jak szkodnicy i jak umią tak próbują ich tęmpić. Dla google wszystko będzie fajnie dopóki pozycjonerzy - szkodnicy bedą stali z łapkami i chcieli tylko brać. Ich problemy zaczełyby się w tym momencie jakby szkodnicy zaczeli robić psikusy i psuć serpy. W moment media by to podchwyciły, użytkownicy wyszukiwarki zauważyli i albo google zrobiloby miejsce dla zlych i mniej zlych seowcow albo zostałoby zniszczone a następca zrozumiałby problem.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko updatom algo, ale ręczne ingerowanie w serpy przez ich pseudoteam na taką skalę i z taką częstotliwością, które jeszcze kilka lat temu miały być OSTATECZNOŚCIĄ a nie CODZIENNOŚCIĄ to ciosy po jajach na wielu liczących się graczy a brak reakcji na tego typu dożenią prędzej czy później wykończą szkodników, chyba że zaczną oddawać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcecie naprawdę się "dobrać" do korpogoogle ? Proszę bardzo temat na czasie podaję na tacy.:

Zainteresujcie prasę radio telewizje tym jak ta korporacja taka niby etyczna i taka wspierająca kraje, narody, użytkowników wyprowadza kasę z Polski. Odróbcie lekcje i oszacujcie ile zarabiają na AdWordsach i zgadnijcie ile zostawiają podatku w Polsce (mając tutaj swoje oddziały) ...

Ja ze swej strony pracuje nad inną niespodzianką :D

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się zainteresowali, pisali o tym wczoraj bodajże. Tylko zainteresowanie jest pobieżne. Pisali o bodajże 750 mln na reklamę w google. Nie zauważył nikt faktu że nie tyle nawet G nie płaci od tego 750*0,19=142,5 mln podatku co w większości kasę wydają firmy -> wrzucają w koszty -> do budżetu leci o te 140 baniek podatku mniej niż gdyby G u nas nie funkcjonował.

dymna.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu o ile mnie pamięć nie myli "słońce Peru" tej biednej firmie lekką rączką odpalił trzy duże bańki na "rozwój w PL" ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prostsza niż Wam się wydaje, aby mieć bezpieczne spamiary i spokojnie śmiecić w internecie wystarczy zostać "certyfikowanym partnerem Google" i wcale nie chodzi o umiejętności - chodzi tylko i wyłącznie o to aby "odpalać" korpo stałą dużą miesięczną działkę do Irlandii :D

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeszcze raz.

Akcja byłaby legalna - zostałaby zarejestrowana i jeszcze niebieskich byśmy dostali jako zabezpieczenie imprezy. Nie mamy prawa stać na ich prywatnym terenie ale na chodniku, który już nie jest prywatny jak najbardziej.

Jak ktoś zna angielski to fajnie: https://www.savingsmallbusiness.org/

Taki jest cel: Google posiada niejasny regulamin, wg którego wszystko im wolno. Google wprowadza zmiany w swoim algorytmie, które nie poprawiają wyników lecz usuwają z nich dowolnie wybrane przez Google strony. Sytuacja wymusza na właścicielach stron zakup drogich reklam lub bankructwo.

Nie interesuje mnie, czy to jest uzasadnione prawnie, czy legalne, czy też nie. Nie interesuje mnie, że prawnie mają racje i mogą sobie robić co chcą. My również możemy zrobić manifestację - legalnie. Tyle.

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś zna angielski to fajnie: https://www.savingsmallbusiness.org/

Taki jest cel: Google posiada niejasny regulamin, wg którego wszystko im wolno. Google wprowadza zmiany w swoim algorytmie, które nie poprawiają wyników lecz usuwają z nich dowolnie wybrane przez Google strony. Sytuacja wymusza na właścicielach stron zakup drogich reklam lub bankructwo.

1. jak rozumiem zwracasz się do firm z sektora MSP ? Czy do firm SEO bezpośrednio zainteresowanych swoim kawałkiem tortu ? :)

2. rozumiem, że termin nie jest przypadkowy ? :)

3. masz już przygotowaną listę tych którzy "ucierpieli" w wyniku "czystek" ?

i tak dalej i tak dalej.....

Zrozum, że taka akcja musi być przygotowana merytorycznie i oparta na dowodach inaczej ją zjedzą, przeżują, wyplują i będą się śmiać.

Jeżeli nie przygotujesz tego od tej merytorycznej strony to po prostu w oczach innych zostaniesz SEO Maciarewiczem :) .

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale każę wam ktoś korzystać z Googla? Jak w osiedlowym sklepie mają nieświeże bułki, to nie protestuje tylko idę do innego, a jak wiem, że w innym mają jeszcze gorsze bo nikt w nim nie kupuje to jem takie jakie są albo w ogóle.

Oczywiście - jakbyś miał rodzinny interes i klientów pozyskiwał z Google, po czyn nagle "update" i nie macie co jeść a tu telefon - "kup Pan AdWords" (pochłonie 70% przychodów), ciekawe czy byś tak samo pisał...

Beerbant - ja się już poddałem - udowodniliście mi, że w tym kraju można pluć ludziom w twarz bo każdy zrobi wszystko, żeby tylko pokazać odmiennie zdane. Jak to śpiewa Kult - cała Polska murem podzielona. Z tego kraju nic nie będzie, przynajmniej sobie to już na dobre uświadomiłem. Wycofuję się z pomysłu. A jakbyś czytał wcześniej, w moim pierwszym poście - termin, miejsce i szczegóły do ustalenia. Prosiłem też, żeby nie negować tematu i udzielały się tylko osoby, które się przyłączają ale zrobił się tasiemiec. Nie miałem zamiaru robić partyzantki - współpracuję z prawnikiem i nawet już szykuję jedną sprawę przeciwko korporacji.

Poddaję się i odpuszczam. Amen.

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysłu nie neguje, neguje sposób zabrania się do tego i argumentację. Nie oszukujmy się prawda jest taka, że manipulujemy serpami łamiąc większość wskazówek i wytycznych Google dla webmasterów. Wskazówki te są takie jakie są :

niejasne

niespójne

sprzeczne czasami ze sobą

najważniejszą rzeczą jest zaś to, że korpogoogle ma do tego pełne prawo bo jest to firma prywatna i jej podwórko i zawsze może się posłużyć argumentem "nikogo do niczego nie zmuszamy" ...

Dlatego pisałem , piszę i będę pisał, że aby skutecznie zwalczyć monopol google i ich podejrzane praktyki należy użyć innych argumentów bo było nie było to dzięki webmasterom (czyli zawartości internetu) prezentują to co prezentują.

Dlatego powinno się próbować "wymusić" na korpogoogle traktownie partnerskie na jasno określonych zasadach ale argumentem nie może być "protest spamerów", a niestety tak to będzie przedstawiane.

Sprawdźcie sobie ile kasy maja odłożonej na lobbing , ile szmalu mają w "rezerwie sądowej" (na różnego rodzaju kary - płacą te kary i jadą z koksem dalej ;) )

Można by wymieniać pierdyliardy przykładów.

Dlatego aby skutecznie z nimi dyskutować należy zabrać się do tego z głową nie (moim zdaniem) od doopy strony.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda nawet najmniejsza inicjatywa ma znaczenie, każdy post, czy komentarz w sieci, każda opinia wypowiedziana nawet interpersonalnie, która mówi prawdę o polityce stosowanej przez Google i jej szkodliwości dla Polski.

Gdyby poprzednie pokolenia tak myślały jak co niektórzy tutaj, to byśmy dzisiaj mieli niewolnictwo w Polsce, ewentualnie byli chłopami odrabiającymi pańszczyznę, a w najlepszym wypadku PRL i ocet.

Nawet jakby jeden facet przyszedł i powiedział co o nich myśli, albo naszczał na drzwi to ma znaczenie. Cóż z tego, że nic nie zmieni, ale ma znaczenie, bo pokazuje że nie wszyscy się godzą na dyktaturę i władzę absolutną Googla nad Internetem i niszczenie polskiej gospodarki.

No ale jak ktoś zakłada, że bez xrumera nie da się dotrzeć do ludzi to tak potem jest Docieranie do ludzi nigdy nie było łatwiejsze niż dzisiaj, problemem jest ich zobojętnienie.

Jest też olbrzymia ilość poszkodowanych małych i średnich przedsiębiorstw całkowicie z poza branży seło i e-marketingu, ale ciężko do nich dotrzeć.

Edycja: wciąłem się trochę między posty sorki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności