Skocz do zawartości

Słownik nowoczenej Kobiety


martinewg

Rekomendowane odpowiedzi

Temat daleki od tematyki forum, ale proszę Was o odpowiedzi.

Nie wiem czy ja staję się przewrażliwiony, czy tak po prostu nie wypada Kobiecie.

Mam dość często "przyjemność" słuchania z ust Kobiety słów pokroju: pier*oln*ęty, ch*j, po**b**y, c*pa, pi*da, pier*olnę w r*ja, ku*wa, spie*dalaj itp itd. Bez znaczenia kto jest odbiorcą przekazu - matka, ojciec, czy ktokolwiek inny, jeden warunek, musi być ktoś na tyle bliski żeby można się było na tyle otworzyć. Przy obcej osobie słownik zmienia się nie do poznania. Każdorazowa próba zwrócenia uwagi, że takie słowa nie pasują do Kobiety nic nie daje.

Powiedzcie mi, czy to ja jestem dziwny i tak teraz nowoczesne kobiety odnoszą się do najbliższego otoczenia, czy jest to jednak coś czego Kobieta powinna się wstydzić?

W tym seo katalog -u nie może zabraknąć Twojej strony - www.seokatalog.pl - PR4

Zegarki szwajcarskie - Bisset - https://zegarynka.pl i Katalog firm - https://otofirmy.pl - zapraszają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z tobą, to jest równouprawnienie, ich niezależność, chęć dominacji i podkreślenia kto rządzi, że one sobie świetnie bez nas radzą, a my jesteśmy do (_I_), i gdyby nie one to byśmy chodzili jak zniewieściałe nurki, często słyszę iż kawaler to syndrom Piotrusia Pana, a jak podkreślam iż jestem konserwatywny, i wolałbym 100 zł zapłacić za usługę z obsługą (niż jak moi koledzy zdradzać żony, partnerki, być po 2 rozwodach, w nieszczęsliwym związku, czy na siłę namawiać nastolatki wciskając im, że są bogatymi biznesmenami, a do tego całe życie oczywiście rodzinne i seksualne na FB i portalach społecznych), to właśnie lecą takie epitety, niejednokrotnie są to młode matki, albo dziewczyny którym nie wypada takie słownictwo (to tylko sytuacja hipotetyczna, też jak rozmawiają o facetach, o imprezie która któremu dała ;)

Ja czasem rzucę mięsem (przy kumplach, emocje, w nerwach, mecz wiadomo) ale w rodzinie niestety u mnie są jakieś granice by przy kobietach zwłaszcza tych dojrzałych tego nie robić (matka, babcia siostra, ewentualnie dzieci), gdy dziewczyna leci wulgaryzmami to tylko po to by pokazac iż jest fajna, ewentualalnie chce zwrócić na siebie uwagę (wcale mnie to nie kręci, choć w sytuacji intymnej zdarzyło mi się raz być słownie poniżonym ;) ale to inna bajka)

Prosta zasada, nie traktujmy jadaczki jak śmietnika ;)

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi, czy to ja jestem dziwny i tak teraz nowoczesne kobiety odnoszą się do najbliższego otoczenia, czy jest to jednak coś czego Kobieta powinna się wstydzić?

Ja bym tego nie zwalał tylko na kobiety.

Ogólnie, dla mnie nadużywanie wulgaryzmów (niezależnie przez kogo) świadczy o prostactwie.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wulgaryzmy są ok, ale w nadmiarze używane brzmią sztucznie i śmiesznie, bez różnicy facet czy facetka,

granica nadmiaru być może wynika ze środowiska, jak to Twoja kobieta i Cię razi to lepiej dogadaj się wcześniej niż później, bo raczej im starsza ....a znaczy osoba to trudniej ukształtować ;)

Najlepszy

Tani hosting na Twoją www.

Bierz co potrzebujesz Hosting skrojony na miarę.

Ponad 500 adresów IP do wyboru do koloru ;) konta www od 19zł. brutto rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie jest ze mną tak źle, całe szczęście.

Dla mnie jest to (jak mówi młodzież) żenua, żeby facet zwracał uwagę kobiecie na poziom jej języka. Nie wiem, wydaje mi się, że jest światełko w tunelu, gdyż w miejscach publicznych, w pracy, wystarczy jedna obca osoba, powiedzmy spoza najbliższego kręgu rodzinnego i słownik zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ęą, nie do poznania, dla mnie jest to wtedy normalność. Imponować wulgaryzmem mogą dzieci po 14 lat siedząc pod blokiem w swoim towarzystwie, wtedy może ich to jara, ale nie dorosłe osoby.

Używanie takiego języka w obecności rodziców, zwracanie się do nich w taki sposób, nie zwracanie uwagi na obecność dzieci - dobrze podsumował to SzlafRock.

Sprawa nie do pojęcia - nie można panować nad swoim zachowaniem? Czy tak ciężko zamiast poje*any czy pier*olnięty, powiedzieć głupi, niemądry? Zamiast ch*j - idiota, kretyn, a słówko pier*olnę w ryja - strzelę Cię w łeb, dostaniesz w dziób? Tak ciężko?

Beer i dziki_rysio, te lubisie, to jest akceptacja wulgaryzmu u kobiet, czy stajecie po mojej stronie? :)

A kobiet do dyskusji nie ma... może nie to forum :)

W tym seo katalog -u nie może zabraknąć Twojej strony - www.seokatalog.pl - PR4

Zegarki szwajcarskie - Bisset - https://zegarynka.pl i Katalog firm - https://otofirmy.pl - zapraszają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest równouprawnienie

zawsze powtarzam że równouprawnienie się kończy ja trzeba wnieść 3-drzwiową szafę na 4 piętro :)

co do tematu to jestem zdania że wulgaryzmy służą do wyrażania mocniejszych emocji, na pewno jednak nie służą jako przecinek w zdaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beer i dziki_rysio, te lubisie, to jest akceptacja wulgaryzmu u kobiet, czy stajecie po mojej stronie? :)

Polubiłem, bo też mnie to razi. Każdy inaczej rozumie kobiecość, ale dla mnie wulgarny język/ubiór albo nałogi to zaprzeczenie kobiecości.

Ja też nie używam wulgaryzmów, nawet w rozmowie z kolegami, aczkolwiek nie ukrywam, że w przypadku mężczyzn mnie to tak nie razi (no chyba, że rozmowa przebiega w miejscu publicznym/z udziałem osób, które nie mają ochoty tego słuchać).

Nie mówię już nawet o tych, którzy nie potrafią powstrzymać się od przeklinania w sytuacjach typu rozmowa o pracę czy wizyta w urzędzie, bo prawdę powiedziawszy nawet nie wiem, jak to skomentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą sobotę spędziłem na forach dla kobiet jak kafeteria, netkobiety i kilka innych, bo planowałem otworzyć babski portal i chciałem wiedzieć czym się one interesują. Pytongiem po twarzy, robienie tego z bratem, orgie i inne rzeczy po których zbiera się na wymioty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pion kiedyś miałem kata dla kobiet i też wlazłem na jakieś forum by sprawdzić zainteresowania, zaskoczyły mnie statystyki:

- dział o dzieciach -> 7 postów

- dział kulinaria - > 35 postów

- dział narzekanie na swoich facetów -> 101345 postów

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polubiłem, bo też mnie to razi. Każdy inaczej rozumie kobiecość, ale dla mnie wulgarny język/ubiór albo nałogi to zaprzeczenie kobiecości.

Ja też nie używam wulgaryzmów, nawet w rozmowie z kolegami, aczkolwiek nie ukrywam, że w przypadku mężczyzn mnie to tak nie razi (no chyba, że rozmowa przebiega w miejscu publicznym/z udziałem osób, które nie mają ochoty tego słuchać).

Nie mówię już nawet o tych, którzy nie potrafią powstrzymać się od przeklinania w sytuacjach typu rozmowa o pracę czy wizyta w urzędzie, bo prawdę powiedziawszy nawet nie wiem, jak to skomentować.

Wulgaryzmy rażą - i u kobiety, i u faceta...

Ale... i kobieta, i facet ma wybór, może z "bluzgającą" osobą nie utrzymywać kontaktów. Może nie zaakceptować przeklinającego pracownika/pracodawcy i zrezygnować z kontaktu zawodowego. Wreszcie można nie wchodzić na bzdurne fora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wulgaryzmy rażą - i u kobiety, i u faceta...

Ale... i kobieta, i facet ma wybór, może z "bluzgającą" osobą nie utrzymywać kontaktów. Może nie zaakceptować przeklinającego pracownika/pracodawcy i zrezygnować z kontaktu zawodowego. Wreszcie można nie wchodzić na bzdurne fora.

Oczywiście, przedstawiłem tylko swój punkt widzenia. I zgadzam się, że to taki sam czynnik przy doborze znajomych/współpracowników jak każdy inny (i jak najbardziej z niego korzystam).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dość często "przyjemność" słuchania z ust Kobiety słów pokroju: pier*oln*ęty, ch*j, po**b**y, c*pa, pi*da, pier*olnę w r*ja, ku*wa, spie*dalaj itp itd. Bez znaczenia kto jest odbiorcą przekazu - matka, ojciec, czy ktokolwiek inny,

Niech z.... same są żyją jak nie umieją się wysłowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności