Skocz do zawartości

strona dla klienta, a odpowiedzialność za jej tresć


l.gurgul

Rekomendowane odpowiedzi

Załóżmy, że miałem wykonać dla klienta stronę. No i wykonałem, używając wyłącznie legalnych materiałów (zdjęcia, grafiki, skrypty) na które wykupiłem licencje. W stopkę jego strony wsadziłem swoje logo, żeby w razie czego autorzy tych materiałów wiedzieli do kogo się zwracać.

I teraz pytanie. Powiedzmy, że klient po jakimś czasie zdecydował sie wymienić to i owo. Znajduje np. jakąś mapkę na necie i nieświadomie, nielegalnie ją umieszcza na swojej stronie. Czy jeśli potem autor mapki zdecydowałby się dochodzić swoich praw to czy ten klient miałby możliwość zrzucenia winy na mnie, że to ja mu taką stronę zrobiłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może prościej, jak kupujesz dres który ma 4 paski, i posiada metki producenta, fakturę od dystrybutora i dokładnie jest tam napisane co zostało nabytę, a po 3 do 5 dni odrywasz jeden pasek i masz Adidasa, do tego dodajesz logo kupione za 2 zł, to kto jest winny? Ten co ci sprzedał gotowy produkt, czy też który go w odpowiedni sposób zmienił Umowa to raz, dwa wszelkie zapisy w tym temacie, trzy pamiętaj co sprzedajesz i w jakiej formie

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli potem autor mapki zdecydowałby się dochodzić swoich praw to czy ten klient miałby możliwość zrzucenia winy na mnie, że to ja mu taką stronę zrobiłem?

Miałby taką możliwość i musiałbyś udowodnić, że ingerencja w treść/zawartość strony nie była Twojego autorstwa.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wykonałem, używając wyłącznie legalnych materiałów (zdjęcia, grafiki, skrypty) na które wykupiłem licencje. W stopkę jego strony wsadziłem swoje logo, żeby w razie czego autorzy tych materiałów wiedzieli do kogo się zwracać.

Licencje na materiały powinien posiadać właściciel strony. Ty jako wykonawca nie możesz nic na stronie zamieścić bez zgody właściciela. Z drugiej strony patrząc, właściciel może zamieścić na swojej stronie materiały bez Twojej zgody.

Podsumowując.

Całą odpowiedzialność za zawartość strony ponosi właściciel.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. licencje które kupuje są na zasadzie: "Możesz wykorzystać zdjęcie jednorazowo na swojej stronie lub na stronie Twojego klienta".

Generalnie powinno być chyba tak, że własciciel domeny odpowiada za treść na swojej stronie. Ja wykonuję stronę na zlecenie danej osoby i to jest JEGO strona. Jestem w 100% uczciwy i nigdy nie korzystam z nielegalnych elementów. Ale zastanawiam się co by było jakby jednak klient okazał się być nieuczciwy i potem zwalił winę na mnie. Generalnie ciężko sprawdzić jak było naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałeś swoją pracę więc Klient niech robi sobie co chce. Będziesz miał 100 wykonanych stron to przecież nie będziesz co chwile monitorował co się na nich dzieje.. .

Masz kopię oryginalnych materiałów strony więc ją przechowuj w razie problemów.

I tak musiałby Ci ktoś udowodnić, że Ty użyłeś nielegalnych ilustracji - jeśli tego nie zrobiłeś to nikt Ci tego nie udowodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej "zarchiwizować" stronę po jej wykonaniu? Potem masz podkładkę co zrobiłeś ty i za co ty odpowiadasz. Miałem taką sytuację, że "dobry znajomy" klienta pozmieniał mu fotki (zakosił z portfolio znanego fotografa) i zainstalował forum (chyba vB) bez licencji. Ktoś typa dorwał i wezwał do zapłacenia grubej kasy. Koleś się wypiął i powiedział, że to nasza sprawka bo my mu tą stronę wykonaliśmy. W umowie był zapis, że od momentu oddania strony, za wszystkie błędy lub konsekwencje prawne po ingerencji w kod obcych osób odpowiada klient. Doszło do sądu i ten zapis + zdjęcia z archiwizacji strony w zupełności wystarczyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz umowę i w niej zawarte, że sprzedajesz stronę to od momentu jej odbioru przez klienta za wszystko co na niej się znajduje odpowiada klient. Do tego możesz np. spisać "papier", że wszystkie materiały na stronie zostały dostarczone przez klienta. Ty je tylko zamieszczasz w ramach wykonania strony internetowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności