Jak powiększać content?

[Beavis]

Czy dokładanie np. co kilka dni, co tydzień jednego, dwóch lub kilku zdań contentu do podstrony (nie jednej) nie powoduje, że strona (główna) w google pod słowem kluczowym jest cały czas w wyniku tych drobnych zmian nieco niżej, gdyż wciąż się "stabilizuje"? Czy nie lepiej byłoby np. raz na miesiąc (pisząc sobie gdzieś "na boku" poza stroną) dołożyć content - raz a dobrze i nie "ruszać" strony zbyt często?

[Beerbant]

zwiększający się content = wiekszej ilości podstron co przy dobrym linkowaniu wewnętrznym troche wpływa na pozycje strony, poza tym strona na której cos sie dzieje jest lepiej oceniana.

[Vitis]

Dokładnie rzecz biorąc, boty obserwują zmiany występujące na stronie na bierząco. I z najnowszych nowinek ( może i nie najnowszych) ale wynika że strony, które na bierząco są aktualizowane osiągają lebsze wyniki nisz strony o stałej treści. Ale według mnie i tak content ma jeszcze za mały wpływ na pozycje sytony.

Oczywiscie polecane są linki.

Jeśli ja miała bym polecać- to polecam ciącłe bierzące zmiany.

pozdawiam

[Beavis]

Właśnie - "trochę", "za mały" wpływ content. Wierzę, jestem przekonany że będzie miał coraz większe znaczenie. A linki w katalogach coraz mniejsze (oczywiście sam też linkuję).

[Czar]

Wydaje mi się, że przy dzisiejszym żółwim tempie indeksacji dodawanie/zmienianie małej cząstki zawartości stron jest prawie równoznaczne z wiekszą zmianą raz na jakiś czas.

Bo jeśli robot odczytuje taką stronę raz na miesiąc (co ostatnio ma miejsce nierzadko dla wielu nawet głównych stron moich serwisów), to zauważy od razu dość poważną zmianę - chyba, ze zminiasz ciągle to samo w swojej stronie, wtedy nie zauwazy wielu kolejnych zmian.

Pozostaje ciągle nierozstrzygnięte pytanie, jak prezentacja strony w wynikach (tytuł, opis, cache) ma się do faktycznego jej obrazu "we wnętrznościach" indeksu Googla. Bo na razie wygląda na to, że roboty sobie strony czytają i pewnie zmiany na tych stronach wpływają na ich pozycje w wynikach, ale opornie zmieniają się elementy prezentacji tych stron. Ja już ponad miesiąc czekam na zmianę tytułów choćby wielu moich stron.

Na pewno jest to związane w jakiś sposób z PR stron oraz ich pozycjami w wynikach popularnych słów kluczowych. Im wyższy PR i im wyżej w wynikach tym częściej robot zagląda na takie strony i częściej Google aktualizuje prezentacje strony.

Zauważyłem, że żadnego problemu z aktualizacją nie mają wielkie portale typu onet czy wp. W cachu mają obrazy stron z wczoraj, najstarsze obrazy widziałem sprzed tygodnia.

No super... a moje strony mają w cachu obrazy nawet z 2004 roku! (mimo wielu zmian i nawet bardzo powaznego przebudowania w tym czasie oraz wielokrotnych odwiedzin robota, fakt - w tym roku odwiedzin robota jak na lekarstwo), tytuły stron nie zmieniają sie od grudnia chyba.

Mam nadzieję, że to nie oznacza, że Google będzie się skupiać tylko na wielkich rozbudowanych serwisach traktując maluczkich jak pragnienie przez Sprite'a.

[sir nimek]

Wierzę, jestem przekonany że [content] będzie miał coraz większe znaczenie

Ja obserwuję odwrotne zjawisko

A linki w katalogach coraz mniejsze

Linki z katalogów już teraz mają małe znaczenie ze względu na niski PR podstron oraz dużą liczbę wychodzących.

Pozdrawiam

[Beavis]

Po co cytowałes ?

Z tego, co czytałem z różnych źródeł, to faktycznie content miał kiedyś o wiele większe znaczenie niż dziś, bodaj kluczowe. Myślę jednak, że proces utraty wartości content zatrzymał się już (został zatrzymany przez google) i będzie znów zyskiwał. Te linki z katalogów różnej maści o niskim PR wciąż maja niezasłużenie duże znaczenie, pamiętam jak pozycjonowałem jeden serwis niedawno, umieszczając w katalogach. Również katalogi o wysokim PR podstron maja, moim zdaniem, niezasłużone znaczenie w pozycjonowaniu. Pozycja w google powinna odzwierciedlać wartość strony - zawartość oraz jej popularność ale nie

"na miłość boską", sztuczną popularność w takich katalogach. Wszak do tych wszystkich katalogów moża wpisać jakiegoś www - śmiecia i będzie wyżej niż wartościowa witryna, której w tych katalogach nie ma. Nic nowego zapewne nie piszę, ale chcę położyc nacisk na to, ze jeśli wyszukiwarka chce mieć renomę, to powinna promowac faktycznie wartościowe strony, popularne strony - ale nie chodzi o popularność w byle katalogu z mydłem i powidłem czy nawet w katalogach tematycznych a w serwisach tematyczych, moderowanych, szanujących się, gdzie moderator nie pozwoli na wpis badziewia z lichym content. Że nie wspomne o populareności poprzez istnienie niewymuszonych, nie proszonych wpisów i odwołań w tekście.

Google uodpornił się juz na tagi: description, keywords, teraz czas na katalogi. Może tworząc niegdyś algorytm, który do dziś zauważa wpisy w katalogach, nie przewidywali, że tworzenie katalogów rozwinie się na taką skalę. A może przewidywali, ale nie wzięli pod uwagę, że potrafia one zafałszować rzeczywistość w postaci promowania (również) badziewia. Zaryzykuję stwierdzenie, że google poszedł na łatwiznę, samemu zaczynając olewać content i "przyznając wyłacznie innym prawo do decydowania o popularnosci". Czyli - zwłaszcza wpisom do katalogów.

Liczę na to, że google będzie w stanie coraz lepiej oceniać content, wyławiając nie tylko słowa kluczowe w mianowniku l.p. oraz l.mn, ale w innych przypadkach oraz będzie w stanie oceniać te słowa kluczowe w zestawieniu ze słowami niekluczowymi (mniej kluczowymi), które w danym temacie zwykle się powinny pojawiać. Zresztą już się pisze o ciekawym, unikalnym content, że jest ważny. Kładę nacisk na słowo "ciekawy" ale nie jestem pewien a raczej nie sądze, żeby algorytm był aż tak inteligenty i uczony by ocenić pod tym kryterium.

[sir nimek]

Liczę na to, że google będzie w stanie coraz lepiej oceniać content ...

No i co z tego, że zacznie lepiej oceniać content - to też można "podrobić". Walka Google z pozycjonerami to jak walka z wiatrakami, zawsze znajdzie się dobry sposób na oszukanie szukajki.

Google uodpornił się juz na tagi: description, keywords, teraz czas na katalogi.

Też jestem za, ale póki co tego nie widzę - na szczęście jednak, że linki z wartościowych serwisów mają większe znaczenie niż wpisy w katalogach.

A propo contentu a link popularity to zauważ, że łatwiej jest manipulować contentem nad tórym masz 100% władzę niż link popularity.

Seo jest G w pewnym sensie na rękę. Weźmy takie słowo kluczowe które pozycjonowałem nie było tam nic oprócz katalogów wp onet i innego bzdurnego contentu. Zacząłem pozycjonować pod to słowo stronę klienta za mna poszła konkurencja i teraz 1 serp pod to słowo kluczowe jest dużo bardziej wartościowy z pkt widzenia użytkownika.

[Beavis]

No i co z tego, że zacznie lepiej oceniać content - to też można "podrobić". Walka Google z pozycjonerami to jak walka z wiatrakami, zawsze znajdzie się dobry sposób na oszukanie szukajki.

A propo contentu a link popularity to zauważ, że łatwiej jest manipulować contentem nad tórym masz 100% władzę niż link popularity.

Od google nie można oczekiwac tego, że na pierwszych poozycjach będą najlepsze firmy, jakkolwiek je oceniać (najlepsza obsługa, najlepsze produkty po niewygórowanych cenach, tworzenie najładniejszych i nabardziej funkcjonalnych stron www, nabezpieczniejsze i najbardziej udane wczasy, etc) i szukając najrzetelniejszego biura podróży wystarczy będzie zerknąć na pierwsza i druga pozycje w google dla tej frazy "biuro podróży". Zdaję sobie z tego sprawę, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę wyłacznie content.

Jednakże na czymś w miarę sensownym trzeba by się (wreszcie) zacząć opierać. Zgadzam sie, ze contentem też można manipulować, ale i odwiedzający stronę często nie są idiotami i jeżeli content jest nie spójny, "coś im nie gra", szybko wycofają się z takiej witryny.

Tak przy okazji, to zastanawiam się coraz bardziej, ile jest naprawde naturalnych linków do stron, z wartościowych serwisów tematycznych, w modelowej, tzn. ponoć najbardziej pożądanej formie, dającej największego kopa w górę, czyli linków ze słowem kluczowym otoczonym teksetm. Przecież to nienaturalne... Nawiązuję do tego poniewaz zastanawiam się, czy faktycznie takie linki maja najwyższa wartość (na mój gust, za każdym razem są sztuczne - ustawione). Znajdź mi (znajdzcie mi) jakiś jeden tematyczny super serwis np. z dzieciny rtv, który by linkował w środku tekstu do jakiejś firmy po słowem kluczowym "telewizory" otoczonym słowami kluczowymi z tegoż artykułu na tym serwisie. Przeciez coś takiego śmierdzi na odległość... Sam tak zrobiłem w naszej branży (przykład w stopce, ten drugi odnośnik) ale kręcę nosem...

[radadplo]

Walka Google z pozycjonerami to jak walka z wiatrakami, zawsze znajdzie się dobry sposób na oszukanie szukajki.

Dokładnie, dopóki jest algorytm dotąd można zasady, na których jest zbudowany wykorzystywać do podnoszenia pozycji.

Pozdr,

Radek

[pabel]

Sam tak zrobiłem w naszej branży (przykład w stopce, ten drugi odnośnik) ale kręcę nosem...

To zrób ten link podkreślony dopiero po najechaniu i już.

[gerdi]

Według mnie stopniowe dodawanie contentu, sprzyja poprawie pozycji. Dodawałem nowe podstrony, w których pojawiały się słowa kluczowe, ale nie nachalnie, po trochu. Jednak kiedy dodałem podstronę naszpikowaną słowami kluczowymi, strona spadła w wynikach - po usunięciu tej podstrony, wróciła na swoją pozycję.

[kadzielawski]

Według mnie stopniowe dodawanie contentu, sprzyja poprawie pozycji. Dodawałem nowe podstrony, w których pojawiały się słowa kluczowe, ale nie nachalnie, po trochu. Jednak kiedy dodałem podstronę naszpikowaną słowami kluczowymi, strona spadła w wynikach - po usunięciu tej podstrony, wróciła na swoją pozycję.

A to akurat nie powinno dziwić. Nie możesz dodać strony zbytnio naszpikowanej bo algorytm to widzi i traktuje strone znacznie gorzej. Być może się myle ale ilośc słów kluczowych nie powinna być większa niż 10% tekstu.

Jeśli chodzi o cały content to najlepiej dodwać naturalnie, jeśli masz dłuśzy tekst, masz potrzebe wstawienia podstony to zrób to. Według mnie nie ma znaczenia czy dajesz cały czy po części. Choć wydaje się słuszne wstawiać raczej cały. Nawet ze względy na częstość odwiedzin robota.

[zergavis]

Nie możesz dodać strony zbytnio naszpikowanej bo algorytm to widzi i traktuje strone znacznie gorzej.

Gdyby było naprawdę tak jak piszesz, to wszelkiej maści spamy w kodzie (typu ukryte warstwy) nie miały by racji bytu.

[albert79]

witam...

jestem nowy i mam pytanie czy takie coś jest widziane dobrze przez google...

a mianowicie chodzi o to

<div style="display:none">tu slowa kluczowe ktore sa ukryte w przegladarce</div>

jak i ...

<div class="cos" title="slowa kluczowe>tekst strony</div>

i...

doobrazkow dodawanie slow kluczowych czy spora ilosc jest dobrze widziana ...

czy nalezy stopniowo takie metody stosowac raz na tydzien zalozy czy moze odrazu na str gl i podstronach ?

pozdrawiam