Zielona Góra Spotkania

[Siciliano]

Wchodzę w to Byle nie w lokalu, który mi Altaica polecił na chrzciny, rozczarowany jestem totalnie.

[novum]

Może w pubie (nazwy nie pamiętam)... na deptaku, wchodzi wchodzi się po schodkach do piwnicy z boku kamienicy... tam gdzie obok jest "Piotr i Paweł" lub "Ramzes"... kojarzycie lokal?

Edytowane 5 Października 2014 przez novum

[Herkules]

Blue Express

Ja wam ze swojej strony polecam bardziej klimatyczny Jazzgot café Na tej samej ulicy

Edytowane 5 Października 2014 przez Herkules

[novum]

@Herkules - jakieś konkrety...

Edytowane 5 Października 2014 przez novum

[Altaica]

Wchodzę w to Byle nie w lokalu, który mi Altaica polecił na chrzciny, rozczarowany jestem totalnie.

Dziwne, bo dwójka znajomych jeszcze robiła od tego czasu chrzciny tam i było okey. Na piwo bym tam nie poszedł

[Siciliano]

Adrian powiem Ci, że takiej tragedii to dawno nie widziałem. Z tego co wiem, od początku miesiąca zwolniła się tam spora część personelu i nie potrafią się ogarnąć. Może 4 róże?

[novum]

Może 4 róże?

Co tu daleko szukać -> czemu nie, w sumie fajnie było -> ciekawe dyskusje sie toczyły.

[Siciliano]

I lokal ciekawy jakby nie patrzeć

[SZOOOK]

Z uwagi, żę to moje rodzinne miasto to chętnie wpadne . Choć ja dopiero w listopadziie. Więc jak coś czekam na sygnał

[początkujący]

ooo... to takie spotkanie historyczne by się szykowało

może zatem warto poszukać jakiegoś lokalu z powiewem PRLu i ORMOwcami zamiast kelnerów?

to może jeszcze parę ciekawych osób by zawitało na spotkaniu w ZG? Mogłoby być ciekawie

[Altaica]

Może jednak pograć pójdziemy do Hot Shots?

[Nikonem]

może zatem warto poszukać jakiegoś lokalu z powiewem PRLu i ORMOwcami zamiast kelnerów?

Żeby tylko nie zrobili wam "ścieżki zdrowia"

e: literówka.

Edytowane 8 Października 2014 przez Nikonem

[początkujący]

Żeby tylko nie zrobili wam "ścieżki zdrowia"

Ty nie pisz Wam, tylko d...pa w troki i jedziemy do ZG na piwo

[Czesio89ns]

Kiedy ?

[novum]

Moja propozycja: 14.10.2014r., to byłby wtorek. Godz.16.00....tylko jeszcze miejsce dogadać... z tego co pamiętam, w tych "4 różach" przecież fajnie było... gdyby większości na miejscu nie odpowiadał lokal, zawsze zmienić możemy ;-)