Zielona Góra Spotkania

[Nikonem]

...który tramwaj...

W Zielonej chyba są Trolejbusy?

[początkujący]

yhmmm... trole i busy

ale tak poza tym to fajne miasto

tylko nie wiem, dlaczego tak ich fascynuje myszka Mikki

[Siciliano]

Początkujący wiem, że w Gorzowie macie 3 linie. Wszystkie jeżdżą na tych samych trasach, z czego 1 jeździ od 6 do 14, druga od 14 do 22 a trzecia to nocna od 22 do 6 jeżdżąca co godzinę;p

[Herkules]

Ja się piszę, ale główna zasada chcecie się spotkać rozmawiać o pracy, napić, czy idziemy na dziewuszki?

[Nikonem]

W Zielonej to żużel i winko Przy czym dziewczyny też się mogą trafić.

P.S. Zabawne są te tradycyjne animozje Zielona kontra Gorzów

e:

Jak coś to na setę się piszę, ale ja tylko w godzinach porannych

Seta o poranku? Masz chłopie zdrowie

Edytowane 27 Października 2013 przez Nikonem

[Siciliano]

Hercules ja stawiam na kulturalną rozmowę przy napojach pozytywnie wpływających na nerki. Pogadać, powymieniać doświadczenia, być może ustalić jakiś wspólny lubuski front, nawiązać nowe kontakty i biznesowe relacje. Byleby tylko uniknąć klasycznej zj**ki po destylacie.

[Herkules]

Ja piwa nie pijam plus 70%, co do wspólnego frontu i biznesów to trzy osoby z tego miejsca to za mało

Myślałem, by na koniec o dwa akademiki zahaczyć zawsze tak robię tam doświadczenie pogłębicie

Jak coś to na setę się piszę, ale ja tylko w godzinach porannych

[Siciliano]

Początkujący ale jakby wreszcie udało się ustalić jakiś termin to byłbyś zainteresowany?

[początkujący]

@Siciliano, zawsze mnie to bawi, bo nie pochodzę z Gorzowa, a żużlowców jeszcze na żywo nie widziałem, chociaż mieszkam tu od ponad 20 lat

Miałem biuro koło stadionu żużlowego i zawsze miałem problem, żeby dojechać w czasie wprowadzania zielonogórskich kibiców na stadion

ogólnie zabawne

a najzabawniejsze, że od lat prowadzę biznesy również w ZG i wszystko zawsze jest OK do czasu, aż nie powiem, że przyjechałem z Gorzowa ... i nikt nie chce mi wierzyć, że ja naprawdę nie mam pojęcia, o co w tym żużlu chodzi

a front lubuski? świetny pomysł: bo na razie ZG to zagłębie kabareciarzy, a przydałaby się jakaś alternatywa dla Katowic

czy byłbym zainteresowany? mógłbym sprawiać problemy swoim wiekiem i straszyć dziewczyny w akademikach, chociaż niektóre lecą na belfrów

ustalcie termin i zobaczymy: może uda mi się do Was wyrwać

[Siciliano]

Początkujący a czy myślisz, że ja to świeżo co gimnazjum skończyłem? Kolego, jeszcze kilka lat i emeryturka, więc młodość już dawno za mną

[Czesio89ns]

Z nowej Soli jestem to mam do Zg 22km

[Siciliano]

Czesio to w razie czego też poinformujemy!

[Herkules]

mógłbym sprawiać problemy swoim wiekiem i straszyć dziewczyny w akademikach

Tu bym mógł się sprzeczać Zwłaszcza przy zaocznych, 25-35 chłonne na dobrą zabawę i odskocznię od rzeczywistości

Też nigdy nie rozumiałem animozji, zwłaszcza iż mam wielu znajomych w Gorzowie

Nie patrzcie na wiek ani w dowód (no chyba, że tych kobiet;) jak coś będziecie robić, to wpadnę chociaż po secie postawić

[Siciliano]

Herkules kolega Początkujący niedawno przekroczył próg 40. lat i teraz się obawia, że bajerą już tyle nie zdziała co dwie dekady temu.

Ale spokojnie, nie ma się co bać;p

[Prestaa]

czyli będą rozmowy jak wbić się do akademika a nie do top1 ?

Edytowane 27 Października 2013 przez Prestaa