Nienaturalne linki

[PrestaShop]

Przecież google nie jest wstanie powiedzieć czy dany link jest naturalny, może tylko przypuszczać .. moim zdaniem oni również błądzą po omacku tak jak my.

[blake]

Jestem głęboko przekonany że nie rozumiesz istoty budowania brandu

Szczególnie brandu dla fotografa z poznania... Proszę Cię...

[SzlafRock]

Przecież google nie jest wstanie powiedzieć czy dany link jest naturalny, może tylko przypuszczać .. moim zdaniem oni również błądzą po omacku tak jak my.

Oni nie błądzą to jest zaplanowana strategia

[zgred]

Przecież google nie jest wstanie powiedzieć czy dany link jest naturalny, może tylko przypuszczać .. moim zdaniem oni również błądzą po omacku tak jak my.

zgadza się. sądże, że na tym można poprzestać w aspekcie całościowo-globalnym. Wiele razy pisałem, ze "odczyn" linku dobry/zły/brzydki jest na bazie subiektywnej oceny pozycjonera. Nawet mieliśmy na ten temat "debatę pomiedzy medoxem, wędrowcem i kilku innymi osobami siedzacymi przy trunkach

Jedni będą napi...ć lnkami bez ładu i składu inni beda je czyścili a wszystko dzięki Google.

[chandler]

Teraz każdy link może być "nienaturalny", nawet ten jak najbardziej "naturalny". Prosty przykład - ktoś był na tyle zachwycony usługami twojej firmy, że napisał o tym na blogu i zamieścił link do strony. Według wszelkich "wytycznych" googla link bardziej "naturalny" być nie może. Ale...

Ale ten sam ktoś miał na blogu włączone niemoderowane komentarze i jelenie przejechały mu blog scrapeboxem, a inne jelenie zamówiły blasta i jego blog był na liście. Co się dzieje dalej? Jelenie dostają takie same maile jak ty. Wchodzą na PiO i czytają "dobre" rady zgreda i Lexy: usuwać wszystko, a co się nie da usunąć to disavow tool. Więc lecą masowo disavowy i blog zostaje zakwalifikowany do zbioru "źródło nienaturalnych linków". Super "naturalny" link stał się właśnie "nienaturalny".

[Lexy]

No cóż... jak ktoś ustawia niemoderowane komentarze, dając do tego linki dofollow, to jakikolwiek scenariusz się nie przyjmie, to wychodzi na jedno - taka osoba sama się prosi o spam i sama za niego odpowiada.

[straseusz]

wszelkiego rodzaju wpisy w multikatalogach

No Lexy, bez przesady Multikody do katalogów są zdecydowanie tańsze niż blasty rumaka/czy utrzymanie przez pewien czasu swl'a w stosownej ilości.

Jeśli strony - dodawane nawet do najbardziej zdisavovanych katalogów - dawały by gwarancję depozycjonowania, to większość dodawała by tam konkurencję

I tanim kosztem pozbywamy się problemu - po co ciągnąć stronę z top20, jeśli można "wyciąć" 10 stron z top10 i być wyżej bez narażania swojej strony.

I teraz święta prawda: dodanie do jednego rodzaju skryptu NIE SPOWODUJE info o nienaturalnych ani żadnych filtrów, nawet po roku czy dwóch(mówię o obecnym algo, nie iwem co będzie za rok).

[antysz1313]

Blasty czymkolwiek nie są już takie drogie. Raz dobrze skonfgurowany projekt potrafi być niezwykle użyteczny - chyba, że komputer pożera niesamowite kilowatogodziny. Multikody są "śliskie" - szybko albo sa banowane albo zerowane pageranki (flaga w Guglu?) co powoduje, że w pewnym momencie stają się bezużyteczne.

[blake]

co powoduje, że w pewnym momencie stają się bezużyteczne

Póki co to tak nie działa. To, że zeruje PR nie jest jeszcze oznaką tego, że coś jest "oflagowane". Google jest jeszcze na to za "cienkie". jeszcze nie zdołali przeanalizować odpowiedniej ilości danych z disavow - może za rok, jak Lezy i Zgred dostarczą im odpowiednią ilość miejscówek będą mogli robić to z automatu. A samo zerowanie PR z tego co zauważyłem nie ma nic wspólnego z "flagowaniem" czy obniżaniem zaufania a z linkami wychodzącymi (głównie site wide) z danej podstrony - >5. Zależy to też od domeny, im starsza i z większym PR tym więcej takich linków może przyjąć na "klatę".

[Hermit90]

Ok, więc Blake: Naprawdę uważasz, że oflagowanie linków po pingwinie 2.0 nie istnieje?

[antysz1313]

Jeśli sądzisz, że tylko Oni się tym zajmują to żyjesz w bardzo dużej wręcz ogromnej nieświadomości... Jest kilka osób na tym forum, które wykonują tego typu usługi (wedle zasady: cicho będziesz dalej zajedziesz - jakoś tak to szło z rosyjskiego?) ale się z tym nie ujawniają, Jest kilka firm (zgłaszałem się do jednej - coś ze złotem w nazwie?!, chcieli coś kole 5 stówek czy jakoś tak). Oczywiście na forum bielasów tam chyba wszyscy.

Obniżenie PR z tego co widzę świadczy nie tylko o wrzuceniu do disallow - nie wiem czy ktokolwiek to potwierdzi, ale stron dostająca powiadomienie o nienaturalnym linkowaniu ma pod spodem takie czy inne serwisy i one są poddawane przynajmniej algorytmicznej obróbce - wtedy PR spada. Tak sadze po obserwacjach przede wszystkim katalogów zbudowanych na słabym ich podlinkowaniu - tutaj problemem jest podlinkowywanie wpisów byle gównem.

[blake]

tutaj problemem jest podlinkowywanie wpisów byle gównem.

Żyjesz w nieświadomości i tyle Ci powiem. Zerknij na e-weba czym są linkowane strony - jest to głównie blast z SB (nofollow). Przemyśl to, przetestuj grubszy blast z eweba i wróć do dyskusji. Bez tego ani rusz.

że oflagowanie linków po pingwinie 2.0 nie istnieje?

Nie istnieje.

[kokodżambo]

Istnieje,ale negatywny skutek tych linków nie jest widoczny momentalnie. Czasami trzeba poczekać nawet kilka miesięcy, ale prędzej lub później spadek będzie.

[Lexy]

Multikody do katalogów są zdecydowanie tańsze niż blasty rumaka

Wypisałam kilka elementów wspólnych dla stron, na których widziałam albo nadal widzę filtry. Koszt nie ma tu znaczenia. Czy Ci się to podoba, czy nie, właśnie za takie linkowanie się obrywa.

[straseusz]

Multikody do katalogów są zdecydowanie tańsze niż blasty rumaka

Wypisałam kilka elementów wspólnych dla stron, na których widziałam albo nadal widzę filtry. Koszt nie ma tu znaczenia. Czy Ci się to podoba, czy nie, właśnie za takie linkowanie się obrywa.

A ja widzę filtry na stronach o 10 backlinkach z zajefajnych stron. Czy coś to zmienia ?

Chcę tylko powiedzieć, że za takie linkowanie się nie obrywa, bo jeśli tak by było to wiele osób "bhs" wykorzystywało by multikody do dodawnaia konkurencji. Było by to prostsze i tańsze, a co najciekawsze bezpieczniejsze niż linkowanie swojej domeny.

Koszt ma ZAWSZE znaczenie, przecież wszystko co robimy - robimy by zarobić jak najwięcej

Prosta kalkulacja: dlaczego mamy stracić na linkowanie swojej strony 500zł najlepszymi linkami, jeśli możemy "wyciąć" konkurencję za 250zł ? Mało tego, nie ryzykujemy NICZYM(ani naszą domeną, ani łamaniem prawa etc.). Na tej podstawie(i na pewnych innych testów) wiem, że dodanie do grupy multikodzarskiej nie powoduje filtra

Na filtr składają się zupełnie inne czynniki. Strony linkowane blastami i w ogóle w 100% niezgodne z tym co piszesz siedza w topach mocno i stabilnie. Nie będę wchodził w temat "naturalności linkowania" bo takie coś nie istnieje.

Słanie raportów do googla szkodzi całej branży, zarówno whs jak i bhs. Jeśli nie będzie zachowana równowaga to będziemy niedługo pozycjonować "śląc raporty",a nie dodając do katalogów/precli/for etc. Pewnie nawet powstaną jakieś automaty do słania raportów... Pytanie po co sobie komplikować życie ?

Śmieszą mnie odpowiedzi w stylu "google odróżni naturalne linki, jeśli będą zgłoszone wszytkie nienaturlane to zostanie zdjęty filtr".

Google do dzisiaj nie poradziło sobie z prostym jak budowa cepa systemem "udupiania" sklepów(długi ogon) a ma odróżnić "link od linka" ?

Jeśli odróżnia, to po co disavov ?

Jest takie powiedzenie, cytuję: "nie sra się do własnego gniazda". Google jest korporacją, która nie chce nam pomagać, ale na nas zarabiać. Im nie chodzi o fajne wyniki wyszukiwania, ale o wyciskanie kasy skąd się tylko daje. Nie pomagajmy im, bo w ten sposób sami sobie kopiemy dołek. A jeśli nie będzie bhs, to nie będzie też whs i każdy straci.