Usuneli mi fanpage na Facebooku o gejach :)

[sindirus]

Już po kościele

[Nikonem]

...Dopiero śniadanie wciągam...

Rzuć to seo w pierony i skup się na fotografii, Beer. Dzięki temu spędzisz miło czas (dobre żarcie, ładne dziewczyny) i powstanie więcej ładnych stron. Oczywiście jeśli kogoś będzie na Ciebie stać

Z tego co pamiętam jeden z moderatorów (@nrm?) miał w stopce linki do jakiś kulinarnych stron

[kayman]

Ponowię pytanie - co z rodzinami/osobami heteroseksualnymi, które nie mają dzieci? Je też chcesz wyżynać/karać, bo ktoś je będzie utrzymywał i nie ma z nich pożytku?

to jest w ogóle nie związane z tematem dyskusji

btw. ja nie chce by w ogóle kogoś karano ale tez nie chcę by pewne zjawiska były propagowane i przedstawiana ludziom jako normalne a ludzi faktycznie normalnych obrażano epitetami zmuszając ich do nowego standardu moralności i tolerancji

moim zdaniem homoseksualizm nie ma nic związanego z normalnością, nic nie wnosi do normalnego społeczeństwa etc. a jeżeli już jest to chociaż nie nobilitujmy i nie nazywajmy normalnymi zachowań dewiacyjnych, był do tej pory "w podziemiu" i tam powinien pozostać a jak już wylazł na wierzch to część osób będzie przeciw takiemu stanowi rzeczy

[sindirus]

Jak nie jest związane? Jednym z Twoich "argumentów" przeciw osobom homoseksualnym jest to, że nie ma z nich pożytku (nie biorą udziału w wymianie pokoleń), bo nie będą miały dzieci i ktoś je będzie musiał utrzymywać (zarabiać na ich emerytury).

Więc pytam Ciebie, jako autora poniższych wypowiedzi, jak do tego się mają "zdrowe" osoby (heteroseksualne), które również nie biorą udziału w wymianie pokoleń i nie decydują się na dzieci. To też osoby chore/pasożyty?

pożytku też z niego nie ma a jak się zestarzeje to czyjeś dzieci będą musiały na niego pracować więc sprawiedliwość społeczna jest zachwiana -> więc jako taki jest pasożytem

I dalej:

oczywiście że kiepski, jeżeli homo to nie choroba to znaczy że każdy homo dokonał świadomego wyboru a nie bierze udziału w naturalnej wymianie pokoleń, więc jak widzisz nie są to tacy sami ludzie a odpowiedni epitet sam pcha się na usta

[bogdansenator]

to jest w ogóle nie związane z tematem dyskusji

Jest, bo powołujesz się na fakt, ze homo nie mogą mieć dzieci.

występować powszechnie oraz posiadać powszechną akceptacje.

Chcesz powiedzieć, że naziści mieli rację? Mam na dzieję, że nie.

[kayman]

@sindirus

jak zauważysz pewnie to było o homo a jak nie rozumiesz jeszcze to nie mam w zwyczaju wpychać ludzi do jednego worka z powodu jakiejś cechy tak jak to ty się starasz zrobić a jak jeszcze ci mało do nawet w prawie istnieje domniemanie niewinności więc nie przesadzajmy

[sindirus]

Najwyraźniej masz w zwyczaju wrzucać wszystkich do jednego worka, bo właśnie to robisz na przykładzie homoseksualistów. Udowodniłeś właśnie też, że cechuje Cię moralność Kalego - homoseksualiści są bee, bo nie mogą mieć dzieci (naturalnymi metodami), ale heteroseksualiści są spoko, nawet jeśli nie chcą mieć dzieci. A jeśli tak nie jest i uważasz inaczej - to dlaczego wstrzymujesz się od konkretnej odpowiedzi, tylko wymigujesz jakimiś bezargumentowymi wstawkami typu "jak nie rozumiesz"?

[kayman]

homoseksualiści są bee, bo nie mogą mieć dzieci (naturalnymi metodami), ale heteroseksualiści są spoko, nawet jeśli nie chcą mieć dzieci

jak dyskutować z osobami które za cel w życiu obrały sobie klapki na oczach jak nie ma dla ciebie różnicy to twoje zdanie i ja je uszanuję, na razie to nie wiem jakie ono jest i jedyne co zrobiłeś to uczepiłeś się mojego

btw. deklaracje wśród hetero typu "nie chcę mieć dzieci" zazwyczaj mają podłoże finansowe więc nie są deklaracjami na całe życie i po zmianie statusu lub partnera przestają istnieć

[sindirus]

Właśnie o tych Twoich klapkach na oczach mówię - podałeś "argument", zbiłem go prostym pytaniem, a nawet nie pytaniem tylko porównaniem, zaś Ty zamiast bronić swojego argumentu i rzucić kontrargumentem dalej ciągniesz farsę zamiast się po prostu przyznać (zachowując twarz), że nie masz racji.

[kayman]

eot jeszcze gorszy niż Boguś

[sindirus]

Skończyła się siła argumentu - którego nie potrafisz obronić - to zaczynasz osobiste wycieczki?

[bogdansenator]

eot jeszcze gorszy niż Boguś

Brak argumentów?

zazwyczaj

Naukowe stwierdzenie?

[kayman]

Skończyła się siła argumentu - którego nie potrafisz obronić - to zaczynasz osobiste wycieczki?

oczywiście bo piszesz nie na temat i każesz mi się do tego ustosunkowywać

[sindirus]

Już raz Ci napisałem, jaki to ma związek z tematem. Dwa razy ponowiłem logiczne pytanie dot. Twojego "argumentu". Ty nadal nie potrafisz na nie odpowiedzieć = nie umiesz obronić swojego stanowiska. Mogłeś wyjść z twarzą i przyznać swój brak racji, nie skorzystałeś - ocenę Twojej postawy i dotychczasowych argumentów (ich braku) każdy może sobie wyrobić.

[kayman]

Ty nadal nie potrafisz na nie odpowiedzieć = nie umiesz obronić swojego stanowiska.

to nie jest na temat, a na ten temat nie chcę rozmawiać bo uważam że w większości wypadków koryguje to życie, a jeżeli dla ciebie wszystko co zielone to trawa to tym bardziej, właśnie starasz mi się wmówić że hetero i homo to to samo bo mają w jakimś tam szczególnym przypadku wspólną cechę

pozostań sobie z przeświadczeniem że masz rację i oddaje ci pole do dowolnej interpretacji mojego zdania

pozdrawiam