Nie polecam w... - nowa plaga?

[rdw]

wrzucić jakieś nie legalne rzeczy screeny i szybko do prokuratury.

Takie coś należy tępić w zarodku

Tępić tak, ale metodami, do których nie można się przyczepić. Nie zrobimy tu niczego szybko, trzeba liczyć na to, że ludzie w końcu zrozumieją zasadę działania takich fanpage'y, bo innej drogi nie ma. Zdrowy rozsądek.

[kayman]

Tępić tak, ale metodami, do których nie można się przyczepić.

no przez net nikogo prądem nie porażę -> zostaje tylko słowo przeciwko słowu

[KataLogi.co]

Sindirus sam de odpowiedz jak szkodzi państwu wzajemne oczernianie się i trolle przyklaskujace temu.

Rdw no trochę zbyt agresywnie wyskoczylem przepraszam ale mam dziś bojowy humor po wczoraj, jednak czasami nie ma innego wyjścia. Za to liczenie na zdrowy rozsadek to wręcz herezja bo do tego potrzebne by było cywilizowane społeczeństwo a my się w tej Matero cofamy, w całej Europie zresztą jest wysyp co raz większego rasizmu i braku tolerancji.

[sindirus]

No właśnie myślę i nie wiem - więc może mnie oświecisz? A jeśli już znajdziesz powiązanie, to w jaki sposób chcesz karać np. osoby wydające takie opinie w rozmowach nieinternetowych, na spotkaniach ze znajomymi, występujące w programach typu "Interwencja, Uwaga!"?

[KataLogi.co]

Oczywiście masz racje nie jest szkodliwe tak jak nie jest szkodliwy podział na Po PiS czy katolik anty katolik ta bijaca milosc i tolerancja w komentarzach jest zupełnie nie szkodliwa ba wręcz wzmacnia więzi w społeczeństwie.

Co innego jest negatywna opinia a co innego tępe odzywki i oczernianie.

[oldi]

Kiedyś słyszałem fajne zdanie - porąbanie mebli twojego sąsiada nie spowoduje, że twoje będą wyglądąły lepiej i tutaj można to przytoczyć.

Kiepski przykład .... Zdyskredytowanie jedne z np trzech firm powiedzmy fryzjerów w małej miejscowości spowoduje, że pozostałe dwie będą miały więcej klientów

Coś w tym jest - działanie logiczne, choć oczywiscie nieuczciwe. Nie zmienia to jednak faktu, iż sporo takich negatywnych opinii to nie działania konkurencji, ale zwykłych klientów. Ci nie mają żadnego interesu, a wylewają żale, oczerniają, często szkodzą. Całkowicie bezinteresowanie.

[Mion]

Nie chce mi się rozpisywać, wiec minimalistycznie "burza w szklance wody" ...

[sindirus]

Oczywiście masz racje nie jest szkodliwe tak jak nie jest szkodliwy podział na Po PiS czy katolik anty katolik ta bijaca milosc i tolerancja w komentarzach jest zupełnie nie szkodliwa ba wręcz wzmacnia więzi w społeczeństwie.

Co innego jest negatywna opinia a co innego tępe odzywki i oczernianie.

Więc opinia w Internecie o charakterze negatywnym to tępa odzywka i oczernianie, a taka sama opinia wypowiedziana w rozmowie "na żywo", przedstawiona w prasie/telewizji to już nie jest oczernianie? Dlaczego od razu zakładasz, że każda opinia na takim fanpage'u ma być z automatu oczernieniem i wyssanym z palca wymysłem, a każda opinia wypowiedziana "ustnie" zawsze jest prawdą?

[KataLogi.co]

To żeśmy się sindirus nie zrozumieli poprostu. Kulturalna opinia negatywna to nic złego czy w inernecie czy na żywo.Jednak wiele form komentarzy jest daleka od tego schematu ludzie jeżdżą po sobie jak... Ah

[sindirus]

Możliwe, ale dlaczego w takim razie chcesz "niszczyć" takie strony na Facebooku? Bo z góry zakładasz, że będą tam wyłącznie oszczerstwa, a nie pojawią się żadne "kulturalne opinie"?

I nadal nie rozumiem tego:

Potem Bogu ducha winny człowiek pojedzie gdzie będzie z kadinad i po ryju

Co to ma do rzeczy?

[KataLogi.co]

Żeby ktoś to robił w dobrej wierze a opinie były szczere to funpage jak funpage. I nie zakładam tylko wiem,widzę co raz więcej troli.Jeden drugiego przekrzykuje obelgami i zbiera się to w ludziach potem to odreagowuje na swoim podwórku lub na innych stronach. W mojej opinii jest to szkodliwe dla państwa,bo państwo to obywatele. Potem ludzie boja się wychodzić,miasta pustoszeją a ludzie co raz bardziej się odgradzaja od reszty tylko siedzą przed monitorem i jeszcze bardziej trola,i tu mowie ogólnie o wszelkiego typu stronach które z założenia wzbudzają negatywny content ze tak to nazwę.

Nie musisz się zgadzać z moja opinia chociaż jeden pożytek z tej demokracji.

[dziki_rysio_997]

Rozumiem, że w przypadku komentarzy na blogu można pisać opinie bez pokrycia. W przypadku takiego fanpage'a dochodzi jednak skala - po dwóch dniach istnienia jest to już 2.5k osób z miasta, które ma ledwie 60k mieszkańców. A z czasem będzie więcej fanów. Wkrótce kilka słów może mieć realny wpływ na być albo nie być zwykłych, często niezamożnych ludzi.

Internet może mieć straszną siłę rażenia - czasem niepozorny materiał, nawet zabawny przekładał się na wykluczenie społeczne jego bohatera.

Cytuję słowa z dyskusji na takim właśnie fanpage'u:

Każdy może wystawić swoją opinię publicznie i bardzo dobrze. Trzeba omijać miejsca, które nie sprzyjają klientowi.

Problem tylko w tym, że ludzie swoimi anonimami uderzają nie w duży koncern (co oczywiście też jest naganne), tylko w drobnego przedsiębiorcę, który po opłaceniu ZUSów ma 1500zł zysku.

Większość uczestników nawet nie bierze pod uwagę możliwości, że ktoś może to wymyślać, żeby zaszkodzić konkurencji.

Jak się mają strony fanpage typu "Polecam w..."? Oczywiście dużo gorzej. Ale tam nie ma takich emocji. Jeszcze gdyby ktoś zamknął biznes (jeszcze w dodatku po jakimś pomówieniu) to dopiero byłby ruch i przyrost komentarzy! Ludzie chcą igrzysk.

Jak to jest, że ludzie zamiast myśleć, co zrobić, żeby im było lepiej kombinują, co zrobić, żeby sąsiad miał gorzej? Młody jestem i mnie to naprawdę boli, pewnie zaraz ktoś powie, że z tego się wyrasta...

[sindirus]

Żeby ktoś to robił w dobrej wierze a opinie były szczere to funpage jak funpage. I nie zakładam tylko wiem,widzę co raz więcej troli.Jeden drugiego przekrzykuje obelgami i zbiera się to w ludziach potem to odreagowuje na swoim podwórku lub na innych stronach.

Analogicznie - nie zakładam, tylko wiem, że jesteś psychopatą i mordercą, bo widzę coraz więcej psychopatów i morderców w naszej społeczności. Jeden drugiego zabija, podpuszcza, manipuluje i zbiera się to w ludziach (...). Widzisz bezsensowność twojego rozumowania = wrzucania wszystkich do jednego wora?

Rozumiem, że w przypadku komentarzy na blogu można pisać opinie bez pokrycia. W przypadku takiego fanpage'a dochodzi jednak skala - po dwóch dniach istnienia jest to już 2.5k osób z miasta, które ma ledwie 60k mieszkańców. A z czasem będzie więcej fanów. Wkrótce kilka słów może mieć realny wpływ na być albo nie być zwykłych, często niezamożnych ludzi.

Internet może mieć straszną siłę rażenia - czasem niepozorny materiał, nawet zabawny przekładał się na wykluczenie społeczne jego bohatera.

Nigdy nie powinno się pisać opinii bez pokrycia, nieważne czy to w Internecie na blogach czy portalach społecznościowych czy wypowiadać ich "na żywo". Skala to inny problem - w Sieci jest wiele serwisów o znacznie większym zasięgu, również opiniotwórczych, gdzie można taką opinię/komentarz zamieścić. Część z nich jest moderowana, a opinie sprawdzane po kątem rzetelności, część z nich nie - w tym takie jak ten fanpage. Ale czy to oznacza, że od razu sama idea fanpage'a "Nie polecam w..." jest zła i należy ją negować? Problem tkwi po stronie administratora takiej strony a nie samej idei i samego pomysłu.

[dziki_rysio_997]

@sindirus: Cała rzecz jest w tym, że administrator ma kompletnie gdzieś źródło treści i konsekwencje ich umieszczenia.

Idea może i niezła, ale uważam, że nie można sobie pozwolić na jej realizację, o ile nie jest się w stanie zagwarantować odpowiedniej rzetelności. A czy to wykonalne w sieci, gdzie nie wiadomo, czy akcję wykonuje prawdziwy człowiek, czy może jednak słup kupiony na allegro? Powiem więcej, nawet gdyby wprowadzić weryfikację użytkowników np. wysyłając listy na adres domowy to i tak nie chroni to przed przekłamaniami.

Z powyższych powodów uważam, że jeśli ktoś ma coś krytycznego do powiedzenia, powinien zawsze przedstawiać dowody, a media społecznościowe chyba wcale nie powinny temu służyć.

Nie bez powodu na Facebooku nie ma przycisku "Dislike".

[KataLogi.co]

Znów mnie źle rozumiesz sindirus ale zostawmy to na kiedyś indziej , dla mnie temat finish i pozostaje przy sowim bezsensownym rozumowaniu.

Pozdrawiam