Kto daje i odbiera .......

[Xann]

Naprawdę super tekst, zmusza do dużej refleksji polecam

https://blog.skapski.com/google-search-features/

ps. brawo dla autora

[Mion]

Google w tym zakresie świadczy darmowe usługi, więc to oni dyktują co i jak będą wyświetlać w swoim serwisie... Tak samo jak zresztą w SERP. Komu to nie odpowiada może zablokować roboty Google. = MONOPOLISTA nie ma przymusu wyszukiwania informacji w google.

[Analityk Internetowy]

Rzeczywiście, ciekawy artykuł. Google chce być synonimem Internetu, lepiej tego nie można było pokazać.

- Dlaczego pies się liże po jajach?

- Bo może.

Nie znałem tego

[OwocniPomocni]

Cóż, pozostając w temacie powiedzonek można powiedzieć - "apetyt rośnie w miarę jedzenia" Skoro najpierw Google ściągnęło rzeszę ludzi do swojej wyszukiwarki i kierowali ich na prywatne witryny to teraz chcą stopniowo odzyskiwać ten "utracony" ruch. A dysponując takimi informacjami mogą zagregować całe mnóstwo danych i przedstawić je w możliwie przystępny sposób.

[Mion]

Ktoś chce zarabiać "na internecie"... tak samo i Google , wiec nie rozumiem takich "narzekań"...

Google jest korporacją nastawioną na $$$, więc w tym kierunku działa, ale do tego daje też darmowe produkty.

IMHO obecne przeglądanie zdjęć jest wygodne tylko trzeba się do tego przyzwyczaić.

[bardyt]

Okej, ale jeden moment, Google te dane pobiera z contentu naszych stron, jak ludzie przestaną wchodzić na nasze strony, bo Google będzie zbierało ruch takimi bajerami, to wcześniej czy później nie będzię się opłacało tych serwisów prowadzić, a wtedy gdy usunę serwis (i zrobią to inni), to skąd Google będzie brało informacje? Będzie Big Bang i stawianie internetu od nowa...

[Splif]

To bardziej poruszenie dyskusji, a nie narzekania.

Wyrozumiałość w tym temacie dla Google jest bardzo duża. Zmiany oczywiście też in plus dla użytkowników. Ale nie każdy klient zrozumie odpowiedź na pytanie: "Dlaczego spadł mi ruch o 20%?"

"Bo google wprowadziło feature".

I nie będzie chciał tego ruchu z powrotem (a ruch branżowy już wyczerpaaanyy...)

[Mion]

jak ludzie przestaną wchodzić na nasze strony, bo

Nie jestem obrońcą google jako korporacji ... ale jak Ci potrzeba ruchu możesz wykupić reklamy kontekstowe - też w GOOGLE ... przecież to wszystko do tego zmierza

[SzlafRock]

Dla mnie to szeptaniec.

Każdy przecież dobrze zna politykę Google.

[bardyt]

@Splif - dla użytkowników zmiany, fakt spoko, ale już dla twórców witryn nie?! A należy pamiętać, że to my internet budujemy...

Reklamy kontekstowe - nie dam im już ani grosza, ostatnio wykorzystałem ostatni kupon, nie będę ich dotował

[Splif]

@ bardyt

No oczywiście że dla twórców witryn nie.

Jak to mówili pradawni: DŹR (Dywersyfikacja źródeł ruchu)

[Xann]

niby dlaczego miało by nam przeszkadzać czerpanie korzyści z cudzej twórczość? :-)

[SzlafRock]

niby dlaczego miało by nam przeszkadzać czerpanie korzyści z cudzej twórczość? :-)

Ponieważ mogę zabrać Twoja twórczość i na tym zarabiać nie dając tobie nic w zamian.

Zgodzisz się na to.

[Mion]

Nie tak dawno temu, bo na początku roku doszło

Swoją drogą autor wpisu ma refleks wpis : Data: Lipiec 30, 2013

[Beerbant]

Internet jako sieć póki co nie jest własnością korpogoogle jak i nie są ich własnością prywatne strony wyświetlające treści chronione prawem autorskim jak i prawem majątkowym niby dlaczego mam sie zgadzać aby moje focie bez mojego pozwolenia ktoś umieszczał na swoich serwerach dodatkowo czerpiąc z tego korzyści materialne ? W imię jakiejś pieprzonej użyteczności ? Skoro moje treści napędzają komuś kase to chyba naturalnym jest że albo sie ze mną dzielą albo niech nie wyświetlają nie zmuszając mnie do wprowadzania jakichkolwiek zmian na mojej stronie bo to nie oni mogą decydować co ja mam robić i komu udostępniać swoje zasoby , ich psim obowiązkiem jest zapytać mnie najpierw czy mogą z nich korzystać. W tym wypadku nie może obowiązywać prawo domyślnej zgody na użytek, prawo dopuszcza takie darowe wykorzystanie pod jednym wszakże warunkiem nie czerpania z tego korzyści majątkowych.