seo raporty

[dargre`]

Prześwietlając linki do danej domeny można znaleźć mnóstwo linków z przeróżnych witryn oferujących podgląd danej domeny z mniej lub bardziej dokładną jej analizą.

np. webutation. net, pandastats. net, urlm.co i tysiące podobnych,

Niektóre z takich raportujących stron są bardzo biedne i tak się zastanawiam, czy linki z takich badziew

a. mają jakąkolwiek wartość

b. nie szkodzą

[Nikonem]

Posiadam linki różnej "jakości" (względne pojęcie). Od początku (2008) staram się o różnorodność źródeł linków i anchorów i totalny chaos przy tym (SEO zajmuje się gdy mam wolny czas i tylko na własny użytek). Piszę artykuły do prasy branżowej, z ich stron mam za to darmowe mocne (względne słowo) linki i oprócz tego zbieraninę z innych źródeł.

Na podstawie kilku letnich obserwacji mogę stwierdzcić, że przy zachowaniu tego zróżnicowania i zdrowego rozsądku żadne linki nie zaszkodzą i googlowe zwierzaki (jak na razie) nie są mi straszne.

Naturalnie zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku firm zajmujących się SEO zawodowo ponieważ działają w warunkach konkurencji i muszą się liczyć z kosztami. Gdy się robi dla siebie koszty i czas mają dużo mniejsze znaczenie

[dargre`]

Obawiam się, że kompletnie nie zrozumiałeś mojego pytania, albo ja się niewystarczająco jasno wyraziłem.

Nie chodzi jakie sobie linki życzę, jakch anchorów używam, jakie artykuły itp.

Piszę o linkach, które powstają bez mojej ingerencji, czy zgody, na skutek działałności całej maści mniej lub bardziej wiarygodnych stron kolekcjonujących informacje i analizy o stronach. Takich serwisów mogą być tysiące, więc są to tysiące linków.

Np. jeden z takich serwisów zaindeksował sobie kilka tysięcy podstron z mojej domeny i daje możliwość podejrzeć moje strony (w dodatku każdy podgląd na innej stronie), linkując jednocześnie do niej (zwykle nofollow) z każdej. I tak powstało kilka tysięcy linków z marnej strony, które widzi też Webmaster Tools. Jak dodasz do tego kilka setek takich zbieraczy, które też linkują, to powstaje niezły śmietnik złożony z tysięcy linków z domen kompletnie niepowiązanych tematycznie z moją domeną.

Są to wszelkie strony zajmujące się analizą domen, wyceną stron, wyceną linków, itp, itd.

[jimmi]

jak linki są nofollow to można olać całą sprawę. Problem pojawia się gdy są dofollow i są to jedyne linki do strony www ze względu na marną jakość. Ale w takim wypadku dobrze jest dostać trochę dobrych linków i sprawa załatwiona.

[Beerbant]

O linki z tych serwisów to się nie martw , one już od dawna są "oflagowane" i nie brane pod uwagę.

[SzlafRock]

Dokładnie tak jak pisze Beerbant, nie przejmuj się tego typu serwisami one nie mają żadnego wpływu.

Do moich kilku stron prowadzi sporo linków z takich właśnie serwisów, na doodatek obok linków wyświetlają się reklamy porno.

Jest to bez żadnego wpływu.