Pixelek i iframe

[hyhy]

Czy kiedykolwiek ktoś z Was miał doświadczenie z umieszczaniem pixelka na wielu stronach w iframe ?

Zastanawiam się jaki wpływ może to mieć na postrzeganie strony, na której jest umieszczony, przez google.

Src iframe, czyli pikselka jest niedostępna dla robotów. Ale google bot odczytuje to jako pusta iframkę i boję się, że może potraktować

to dość restrykcyjnie.

Ktokolwiek z Was czymś takim się bawił ?

[hyhy]

A może ktokolwiek umieszczał javascript z base64 jako element kodu ? - bo tak mogę ukryć iframe.

[Suchjy]

Przykryj ramke czymś innym i wal w nią ile chcesz.

Póki ktoś cie nie podrypie nic Ci się nie stanie. Możesz też zwyczajnie zrobić 2 wersje witryny. Jedną dla użytkowników 2 dla botów. Tą dla botów wypchaną słowami

[kayman]

Możesz też zwyczajnie zrobić 2 wersje witryny. Jedną dla użytkowników 2 dla botów. Tą dla botów wypchaną słowami

cloaking -> myślisz że google takie głupie jest i nie ma na to sposobów

[zgred]

Ogólnie to za takie akcje są bany

[ar4]

To już nie te czasy kiedy lekką ręką wszystko szło... teraz Google wali bany tak jak napisał zgred

[hyhy]

Wydaje mi się, że nikt nie zrozumiał o co mi chodzi. To nie jest sprawa na poziomie newbie.

Nie chce ukrywać żadnej treści, żadnego cloakingu.

Sprawa jest prosta a zarazem trudna - jak google zareaguje na :

1) Pustą iframke której src nie wyświetla nic (skrypt służy do sledzenia statystyk i wysyłania ciastka, w header ma noindex i nofollow).

lub

2) Skrypt javascript z base64 - gdzie zakodowana ilość znaków przypomina jakiegoś wirusa.

Chcę to zainstalować na setkach stron, boję się skojarzenia ich na podstawie SRC z iframki - bo jest to wspólny mianownik, czyli adres skryptu.

Curl nie wchodzi w grę, bo nie wszystkie seohostingi obsługują php i curla samego w sobie.

[kayman]

Curl nie wchodzi w grę, bo nie wszystkie seohostingi obsługują php i curla samego w sobie.

imo można robić pod curla bo takich hostów będzie niewiele

1) Pustą iframke której src nie wyświetla nic (skrypt służy do sledzenia statystyk i wysyłania ciastka, w header ma noindex i nofollow).

lub

2) Skrypt javascript z base64 - gdzie zakodowana ilość znaków przypomina jakiegoś wirusa.

wziąłem 2 kody śledzące i oba działają podobnie na tworzeniu nowego js to GA

var ga = document.createElement('script'); ga.type = 'text/javascript'; ga.async = true;

ga.src = ('https:' == document.location.protocol ? 'https://ssl' : 'https://www') + '.google-analytics.com/ga.js';

....

a to z stat24

document.writeln('<'+'scr'+'ipt type="text/javascript" src="https://home.hit.sta...com/_..........);

więc nie trzeba kombinować dookoła z iframe etc

[hyhy]

taaa. ale nie odpale tym skryptu php znajdujacego sie na zwenętrznym serwerze

[kayman]

imo wszystko dopalisz wystarczy przeanalizować te kody zliczające i napisać (dostosować jakieś) coś na zasadzie api

czyli

serwer zliczający z "api"(php) odpalany ajaxem z js <----- zewnętrzne strony, parametry dla js w url do js opalającego api na serwerze zliczającym

[hyhy]

Też o tym myślałem i to jest prawidłowe rozwiązanie, jednak setki stron stoją już - mają swoje szablony, swoje pliki, swoje cache, teraz do tego wszystkiego dopisywać ajax, to byłby problem (własciwie to podpinać biblioteki jquery albo js).

Zostane chyba przy opcji iframki zakodowanej w base64 w javascripcie.

Dzięki za pomoc wszystkim.