Umowa o pracę, 50% koszty uzyskania przychodu, płaca minimalna

[it3065]

Szukałem takiego tematu, niestety nie znalazłem. Chciałem zatrudnić dwóch copywriterów na umowę o pracę zamiast o dzieło bo kończy im się szkoła. Płaca minimalna netto wynosi 1186,38 zł. Brutto to 1600 zł a całkowite koszty zatrudnienia 1931,84 zł.

I teraz. Taki copywriter idealnie wpisuje się w całości w 50% koszty uzyskania przychodów (tak mają przy umowie o dzieło i chyba wszyscy to stosują). Gdyby liczyć całkowite koszty zatrudnienia od netta to wychodzi jeszcze znośnie, tj 1717,30 zł zamiast 1931,84 zł. A od brutta całkowite koszty zatrudnienia wynoszą 1931,84 zł, ale przynajmniej wynagrodzenie netto jest większe bo 1 302,77 zł.

Teraz pytanie, być może ktoś już stosuje taką umowę ze 100% kosztami uzyskania przychodów na poziomie 50% dla płacy minimalnej. Czy minimalną płacę, którą chcemy wypłacić pracownikowi zgodnie z ustawą liczymy od netta tj 1186,38 zł czy od brutta 1600 zł? Różnica jak widać może wynosić 214,54 zł więc ma znaczenie. Bo przy zatrudnieniu dwóch pracowników oszczędność jest odczuwalna.

Moja księgowa stwierdziła, że tak się nie da i trzeba normalnie umowę o pracę na 1600 zł brutto z normalnymi kosztami uzyskania przychodu + umowa o dzieło z kosztami na poziomie 50%. Tylko, że wtedy nie dostaną minimalnej a więcej. Ewentualnie kombinować 1/5 etatu od płacy 1600 zł brutto + umowa o dzieło z 50% kosztami uzysk. przychodu. Tylko po co tak kombinować? Macie doświadczenie w tym temacie?

PS. proszę o ewentualne odpowiedzi na temat, zamiast postów dlaczego tak mało czy też o wysokich kosztach pracy/rządzie itd.

[kayman]

PS. proszę o ewentualne odpowiedzi na temat, zamiast postów dlaczego tak mało czy też o wysokich kosztach pracy/rządzie itd.

nie qr*a takiej kutwie się na pytania nie odpowiada

[seolution]

a po co w ogóle umowa o pracę?

[Marches]

znajdź kogo kto wystawia fv i po sprawie, na nie jednym pisarzu szczególnie na umowe o prace się przejedziesz, lepiej fv i tyle

[CashNet]

Olej dla nich umowę o pracę bo wszyscy są stratni. Daj im te 2k na umowę o dzieło i niech się sami zgłoszą do ubezpieczenia zdrowotnego - potem w picie to odpiszą od podatku, więc grosze ich to tak naprawdę wyjdzie. Na emeryturę sami odłożą bo przy powyższym układzie i tak są ładnych kilka stówek co miesiąc do przodu.

Umówcie się co do płatnego urlopu, bądź w tej kwestii wobec nich uczciwy i po sprawie.

[msurma]

a po co w ogóle umowa o pracę?

Bo jak się kończy szkołę i nie ma się już zniżek to tego typu pracodawcy robią w majciochy bo trzeba więcej płacić.

[tomek_25]

Nie widzę żadnego sensu zatrudnienia pisacza na umowę o pracę.

[13wally]

ja też... faktura, nadal dzieło albo astalavista... no niestety takie życie w branży pisaczej

[msurma]

@tomek_25, @13wally tu chyba chodzi o to, że kolega nie chce podpisać umowy o dzieło bo będzie miał za duże składki (brak zniżek).

[13wally]

hmm, czytam i czytam i dalej nie zakumałem...

To umowy o dzieło nie można podpisać z osobą która już nie studiuje? Pierwsze słyszę... dzieło zawsze tańsze niż etat, no chyba że ja sie dziś nie wyspałem...

[msurma]

To umowy o dzieło nie można podpisać z osobą która już nie studiuje?

Można ale trzeba płacić większe składki. Mniejsze składki płaci się gdy osoba studiuje/uczy się.

EDIT:

z money.pl

Nie należy korzystać z tej formy zatrudniania w celu obejścia prawa pracy lub dla pozoru!

Przepisy Kodeksu pracy są jasne:

,,nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, czyli:

świadczenia pracy określonego rodzaju

na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem

w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę

i

Kiedy z ZUS-em, kiedy bez?

Najprościej jest przy umowie o dzieło - składek ZUS nie pobiera się, chyba że jest to umowa z własnym pracownikiem.

Przy umowie zlecenia sprawa jest bardziej skomplikowana. O tym, czy płaci się składki czy nie, decyduje m.in. fakt posiadania przez zleceniobiorcę innego tytułu do ubezpieczeń.

[it3065]

Ludzie, praca wykonywana w siedzicie firmy, pod nadzorem i przez określony czas jest z punktu widzenia przepisów pracą, dla której powinna być zastosowana umowa o pracę. Znam ludzi, chcę by mieli płacone chorobowe, ZUS, chcę by mogli sobie wziąć kredyt, urlop i pomimo durnych przepisów dopłacić do tego całego interesu (wiadomo, że można to załatwić taniej, na lewo, na fv lub kombinować jeszcze inaczej).

Pytam, czy ktoś stosuje takie rozwiązanie jak umowa o pracę na kosztach uzyskania przychodów w całości na poziomie 50% od wypłaty płacy minimalnej równej 1186 zł a dostaję porady z xxxx za przeproszeniem.

[msurma]

dostaję porady z xxxx za przeproszeniem

Rozwiązaniem może być zadanie podobnego pytania na forum o tematyce księgowości ew. wybranie innej (lepszej?) księgowej.

[tomek_25]

Chcemy ci doradzić żeby ci zostało więcej kasy w kieszeni , a Ty na nas krzyczysz.

No cóż ja już się zamykam

Pozdrawiam.

[sindirus]

chcę by mogli sobie wziąć kredyt

Kredyt z umową na minimalne wynagrodzenie. Really?

@tomek_25, @13wally tu chyba chodzi o to, że kolega nie chce podpisać umowy o dzieło bo będzie miał za duże składki (brak zniżek).

Od czystej umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek, więc o jakie duże składki Ci chodzi?